Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Lublin

25 czerwca 2007 r.
16:04
Edytuj ten wpis

Podnieśli rękę na Plac Litewski

Studenci Wydziału Artystycznego UMCS zaprezentowali w niedzielę rewolucyjną wizję serca Lublina - z placem defilad, wielką komercyjną galerią po środku i kaskadą wodną zamiast fontanny.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Chcemy, żeby po tym projekcie przyszli architekci, którzy zrobią to lepiej od nas - mówią autorzy. - Żeby coś wreszcie zaczęło się dziać.

Makietę placu przygotowało dziewięcioro studentów IV roku malarstwa lubelskiego Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej. - Różne pomysły na temat placu, o których słyszymy od dawna, można nazwać literackimi. Dużo słów, poezji. A mało działania - mówi Maciej Wróblewski, jeden ze studentów. - My postanowiliśmy zrobić konkret - makietę.

Studenci pracowali nad nią przez pół roku, w każdy czwartek na zajęciach z projektowania otoczenia, które prowadzi prof. Dobrosław Bagiński. - Lublin jest ważnym europejskim miastem, metropolią. A nasz główny plac przypomina prowincjonalny skwerek. To należy jak najszybciej zmienić - mówi profesor.

- Plac powinien być miejscem, do którego będą przychodzili ludzie. Tylko po co mają tam teraz przychodzić? Żeby się spotkać pod Baobabem? Czy żeby wsiąść w jeden ze stających obok autobusów? - pyta Bagiński. - Nam zależy na tym, żeby w tym placu wywołać stany życia. A jednocześnie pozostawić te elementy, które są ważne z historycznego punktu widzenia.

Studenci podkreślają, że zależy im przede wszystkim na rozpoczęciu dyskusji na temat przyszłości placu. - Nasza praca jest dedykowana ludziom. Żeby uwierzyli w to, że na plac można inaczej spojrzeć - mówi Lucyna Rejchel, jedna ze studentek.
- Chcemy, żeby po tym projekcie przyszli architekci, którzy zrobią to lepiej od nas - dodaje prof. Bagiński. - My nie stajemy z nimi w szranki. Moi studenci są malarzami, prawie amatorami. Ale rzucili rękawicę. Teraz czekamy, aż ktoś ją podniesie.

Co wymyślili studenci

Otoczenie Poczty Głównej
Studenci chcieliby zburzyć budynki stojące po obu stronach Poczty Głównej: gmach Mc`Donalds i siedzibę banku BOŚ i kancelarii adwokackich (z prawej) oraz młodszej, powojennej części gmachu poczty (z lewej). W ich miejscu zostałyby zbudowane dwa nowe, futurystyczne budynki.

Bez Baobabu
W swojej wizji młodzi architekci nie znaleźli miejsca dla czarnej topoli rosnącej teraz w centrum placu, zwanej potocznie Baobabem. Studenci proponują też wycięcie wielu innych drzew, bo - ich zdaniem - skwer bardziej przypomina teraz park, niż największy w mieście plac.

Krakowskie zamknięte
Pomysłodawcy chcieliby zamknąć dla ruchu odcinek Krakowskiego Przedmieścia od ul. 3 Maja do ul. Kapucyńskiej.


Pomnik Konstytucji 3 Maja
Pomnik Konstytucji 3 maja zostałby przeniesiony na skwer przed budynkiem Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej, u zbiegu ul. 3 Maja i I Amii Wojska Polskiego.

Agora
Według studentów centralną część placu miałaby zająć galeria nazwana przez pomysłodawców Agorą. Pod perforowanym dachem powstałaby przestrzeń o powierzchni 4,5 tys. mkw., na której zmieściłoby się sześć tysięcy osób. - Chcieliśmy stworzyć prawdziwe centrum miasta. Obiekt, który gromadziłby ludzi - tłumaczą studenci. W Agorze miałyby się odbywać koncerty i spektakle. Obok znalazłyby się puby, dyskoteki, kasyna czy sklepy. A pod ziemią trzypoziomowy parking na ok. tysiąc samochodów, a także termy i baseny. Galerię od strony hotelu Lublinianka zamykałaby ogromna kaskada z wodogrzmotami, które miałby zastąpić lublinianom obecną fontannę.

Plac historyczny
W planach studentów jest też przestrzeń historyczna, na której mogłyby się odbywać uroczystości patriotyczne. To plac defilad, który zaczynający się od pomnika Unii Lubelskiej, który pozostałby na swoim dotychczasowym miejscu. Z drugiej strony placu zostałby ustawiony pomnik marszałka Piłsudskiego, przeniesiony przed Wydział Politologii UMCS, czyli dawny pałac Radziwiłłów. W ten sposób oba pomniki znalazłyby się w jednej osi z wejściem do pałacu.

Co o propozycji lubelskich studentów myślą władze miasta, historycy, przedsiębiorcy z branży budowlanej i architekci?

Dyskusję zorganizowano w niedzielę wieczorem w Centrum Kultury, po prezentacji makiety na placu Litewskim. Wypowiedzi uczestników prezentujemy przedstawiając dyskutantów w porządku alfabetycznym i zbierając w jedną wypowiedz kilka ich wystąpień

Stanisław Fic, wiceprezydent Lublina

Podoba mi się koncepcja dwóch pomników stojących na jednej osi. W przyszłości, gdybyśmy zmierzali do konkretnego rozwiązania przyszłości placu, powinniśmy to rozpropagować. Mam za to wątpliwości, co do wycinki drzew, które teraz tam rosną. Jestem pewien, że spotkałoby się to z dużą falą protestów wielu osób i środowisk. I byłoby trudne do realizacji.

Włodzimierz Giermasiński, prezes Gala S.A.

Świat się zmienia, trzeba wyjść mu na przeciw. Do tej pory, przez 200 lat, to miejsce było placem władzy. A przecież ewidentnie to powinno być miejsce dla ludzi. Nie da się pozostawić tylko części historycznej, bo bez komercji nie zrobimy tu niczego. Jeśli ten plac ma żyć, tu muszą być na nim miejsca, które przyciągną ludzi. A jeśli chodzi o potencjalnych inwestorów myślę, że skusi ich liczba osób, które każdego dnia przechodzą przez plac Litewski. I pieniędzy, które ze sobą niosą.

Ewa Kipta, Miejski Inspektorat Planowania Przestrzennego w Lublinie

Pomysł wzmocnienia na jednej osi pomnikiem marszałka Piłsudskiego pomnika Unii Lubelskiej jest bardzo dobry. To porządkuje ten teren. Ale druga część placu w zaproponowanej wizji jest najzwyczajniej świątynią komercji. Skoro każda władza chce stawiać swój pomnik, to byłby pomnik naszych czasów.

Jerzy Korszeń, prezes lubelskiego oddziału Stowarzyszenia Architektów Polskich

12 lat temu robiłem konkurs na zagospodarowanie placu Litewskiego i Krakowskiego Przedmieścia. I sam przygotowałem wtedy swoją propozycję. Co ciekawe, wiele z założeń przyjętych przez studentów, zawarłem w swoim projekcie. M.in. zamknięcie dla ruchu samochodowego Krakowskiego Przedmieścia od ul. 3 Maja do ul. Kapucyńskiej. Ale wówczas nie odważyłem się wprowadzić na plac Litewski tak dużej kubatury. A uważam, że zrobienie w tym miejscu tego typu obiektu jest odpowiednim zadaniem.

Euzebiusz Maj, Wojewódzki Urząd Ochrony Zabytków w Lublinie

Zespół studentów nie zrozumiał złożoności i historii placu. Młodzi ludzie nie doszukali się ducha tego miejsca. Ich wizja jest wizją szkolną. I powinna być przestrogą dla architektów, którzy kiedykolwiek będą zastanawiali się nad ewentualnymi zmianami. A pomysł potraktowania pomnika Unii Lubelskiej we wspólnej osi z pałacem Radziwiłłów nie jest niczym nowym.

Tomasz Stankiewicz, architekt miejski w Lubartowie, projektant rewaloryzacji lubelskiego Starego Miasta

Ta wizja jest propozycją wprowadzenia bałaganu do centrum miasta. Skala architektury, którą zaproponowali ci młodzi ludzie jest zdecydowanie przesadzona. I ma się nijak do budynków, które już tam są. Tak brutalna ingerencja w skalę miasta jest niemożliwa. Założenia były fajne. Ale ta propozycja je deprecjonuje.

Adam Wasilewski, prezydent Lublina

Uważam, że na temat przyszłości placu powinna być przeprowadzona otwarta dyskusja, z udziałem nie tylko architektów, ale też lublinian. Ja muszę się trzymać prozaicznych spraw. Widzę ogromne problemy ze znalezieniem inwestora, który zdecydowałby się wejść na tak dużą powierzchnię pod warunkiem, że nie będzie tam rozwijał handlu wielkopowierzchniowego. Bo tylko hipermarket mógłby sprawić, że w tym miejscu pojawią się też inne punkty, o których wspominali autorzy tej koncepcji.

Włodzimierz Wysocki, Wiceprezydent Lublina

Podoba mi się pomysł usytuowania w centrum placu reprezentatywnej, supernowoczesnej ale i funkcjonalnej budowli, która stanie się wizytówką Lublina. To chyba lepsza idea niż robienie wizytówki z niewykończonej części Teatru w Budowie. Rozważyłbym też otoczenie placu Litewskiego ruchem kołowym. Takie rozwiązania sprawdzają się w wielu europejskich miastach.
Not. (MB)

Pozostałe informacje

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium

Komunikaty