Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
(Archiwum)
Rada Miasta przyjęła dziś uchwałę zmieniającą zasady wnoszenia opłat za miejskie przedszkola. Zmiany nie dotyczą stawek, ale tego, kto ma je płacić.
Od września nie będzie opłat za przekraczający 5 godzin pobyt w punktach przedszkolnych przy podstawówkach. Ratusz uznał, że nie ma prawa ich żądać. Dotyczy to 562 dzieci.
W uchwale zostaje obecne zwolnienie z opłat rodziców trójki lub więcej dzieci. Ratusz chciał znieść ulgę uznając, że jest niezgodna z Konstytucja nakazującą równe traktowanie, co wytykało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Były też sądowe wyroki zakazujące innym samorządom uzależniania opłat od dzietności rodziny.
Mimo to radni postanowili bronić ulgi, z której korzysta ponad 1000 dzieci.
– Na jakiej podstawie zabrania się nam uchwalania takich zniżek? Proszę o konkretny przepis – oburzał się Dariusz Jezior, radny PiS.
Rada jednogłośną poprawką utrzymała ulgi. Legalność tej uchwały sprawdzi teraz wojewoda, która musi uchylać niezgodne z prawem krajowym przepisy lokalne. Jej prawnicy w rozmowach z Ratuszem już wcześniej ostrzegali, że ustawy nie pozwalają na utrzymanie ulgi.
W uchwale zostaje obecne zwolnienie z opłat rodziców trójki lub więcej dzieci. Ratusz chciał znieść ulgę uznając, że jest niezgodna z Konstytucja nakazującą równe traktowanie, co wytykało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Były też sądowe wyroki zakazujące innym samorządom uzależniania opłat od dzietności rodziny.
Mimo to radni postanowili bronić ulgi, z której korzysta ponad 1000 dzieci.
– Na jakiej podstawie zabrania się nam uchwalania takich zniżek? Proszę o konkretny przepis – oburzał się Dariusz Jezior, radny PiS.
Rada jednogłośną poprawką utrzymała ulgi. Legalność tej uchwały sprawdzi teraz wojewoda, która musi uchylać niezgodne z prawem krajowym przepisy lokalne. Jej prawnicy w rozmowach z Ratuszem już wcześniej ostrzegali, że ustawy nie pozwalają na utrzymanie ulgi.
