O wiele krócej niż w zeszłym roku mają trwać utrudnienia spowodowane remontem mostu na Krochmalnej w Lublinie. Urzędnicy się dogadają z drogowcami, by most był gotowy w wakacje, a przejazd w czasie remontu łatwiejszy.
Chodzi o drugi most na Bystrzycy w ciągu ul. Krochmalnej, który służy kierowcom zmierzającym od strony Diamentowej w kierunku Czubów. Równoległa przeprawa była remontowana rok temu, a kierowcy przeklinali drogowców.
W zeszłym roku roboty zaczęły się 13 lutego, a umowa między miastem a wykonawcą zakładała, że prace mogą potrwać do końca listopada. Drogowcy uporali się z tym wcześniej i most został oddany do użytku pod koniec września.
Kierowcy obserwujący robotników, którzy czasem więcej spacerowali niż pracowali i wcześnie schodzili z placu budowy byli zgodni: remont mógłby przebiegać szybciej.
Tym razem drogowcy nie dostaną tyle czasu. W umowie znajdą się dwa terminy. - Prace porządkowe będą mogły trwać dłużej, ale sam most musi być udostępniony dla ruchu już w sierpniu - zastrzega Bałaban. Robotnicy będą musieli się bardzo zmobilizować, bo i prace zaczną się później: najprawdopodobniej na przełomie marca i kwietnia.
Także utrudnienia w ruchu mają być mniejsze. Podobnie jak rok temu ruch w obu kierunkach będzie odbywać się jednym mostem i będzie to most już odnowiony. Ale wtedy kierowcy jadący na Czuby, jak też wyjeżdżający z tej dzielnicy mieli zaledwie po jednym pasie ruchu. Teraz auta zmierzające od strony Diamentowej w kierunku Czubów będą miały do dyspozycji dwa pasy ruchu. A właśnie w tym miejscu podczas poprzedniego remontu tworzyły się największe korki.
Przetarg na remont mostu Ratusz ma ogłosić w najbliższych dniach. Koszt prac szacowany jest na ponad 6 mln zł, bo poza przebudową samej przeprawy trzeba też będzie ponownie uregulować brzeg Bystrzycy. Przy okazji poprawiona ma być też mocno pofałdowana nawierzchnia ul. Krochmalnej. Asfalt pojawi się na jezdni prowadzącej na Czuby na odcinku od skrzyżowania z Diamentową do wjazdu na most.