Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Jest tym dla jazzowego akordeonu, kim dla gitary Pat Metheny, a dla instrumentów klawiszowych Herbie Hancock.
Wirtuozem, który nadał instrumentowi nowe znaczenie i jakość. Muzykiem powszechnie uważanym za największego żyjącego mistrza w swojej specjalności. Artystą, którego wypada znać, i na którego koncercie należy być choć raz w życiu.
"Richard Galliano zmienił historię akordeonu: dzisiaj możemy mówić o akordeonie ‘przed' i ‘po' Galliano” - powiedział Yasuhiro Kobayashi, mistrz tego instrumentu współpracujący z Bjork. Na czym ta rewolucja polega? Za jego sprawą cyja, która wcześniej kojarzona była głównie z folkiem, stała się w europejskim jazzie czymś tak normalnym i pełnoprawnym jak gitara czy trąbka.
Nadał nowy wymiar tangom Astora Piazzolli, uszlachetnił tradycyjny francuski taniec musette, stworzył własny styl.
- W jego grze jest i klasyczna precyzja, i jazzowa fantazja, i folkowa emocjonalność, a wszystko naznaczone oryginalnym tonem - mówi Krzysztof Bielewicz, który wspólnie z Elżbietą Cwaliną zaprosił Richarda Galliano do Lublina. - Wspaniale swinguje, wydobywa piękne barwy i porywająco improwizuje.
Francuski akordeonista występuje zarówno w wielkich salach koncertowych, jak i w klubach jazzowych. Grał z takimi sławami jak Chet Baker, Joe Zawinul, Toots Thielemans, Ron Carter, Michel Petrucciani, Charlie Haden i Jan Garbarek.
W Lublinie Galliano wystąpi z prowadzonym przez siebie zespołem Tangaria Quartet. Towarzyszą mu w nim kontrabasista Philippe Aerts z Belgii oraz skrzypek Alexis Cardenas i perkusista Rafael Mejias z Wenezueli.
- Ten międzynarodowy kwartet zabierze nas w muzyczną podróż bez granic od Caracas, Buenos Aires i Rio de Janeiro przez Nowy Jork i Boston do Brukseli, Paryża i Wiednia - zapowiada Bielewicz. - Usłyszymy jazzowy miks tanga, musette, samby, salsy, bolera i walca.
Będą dwa koncerty - 19 i 20 maja w Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego. - Sprzedaż biletów w przystępnej cenie z jednego występu nie pokryłaby kosztów organizatora, nawet jeśli pomagają sponsorzy - tłumaczy Bielewicz. - Z drugiej strony dajemy szansę większej liczbie miłośników dobrej muzyki do posłuchania artysty z najwyższej światowej półki.
Oba koncerty rozpoczną się o godz. 19. Bilety kosztują 60 zł i 50 zł. Rezerwacja pod numerami: (604) 43-35-08 i (607) 26-07-70.
"Richard Galliano zmienił historię akordeonu: dzisiaj możemy mówić o akordeonie ‘przed' i ‘po' Galliano” - powiedział Yasuhiro Kobayashi, mistrz tego instrumentu współpracujący z Bjork. Na czym ta rewolucja polega? Za jego sprawą cyja, która wcześniej kojarzona była głównie z folkiem, stała się w europejskim jazzie czymś tak normalnym i pełnoprawnym jak gitara czy trąbka.
Nadał nowy wymiar tangom Astora Piazzolli, uszlachetnił tradycyjny francuski taniec musette, stworzył własny styl.
- W jego grze jest i klasyczna precyzja, i jazzowa fantazja, i folkowa emocjonalność, a wszystko naznaczone oryginalnym tonem - mówi Krzysztof Bielewicz, który wspólnie z Elżbietą Cwaliną zaprosił Richarda Galliano do Lublina. - Wspaniale swinguje, wydobywa piękne barwy i porywająco improwizuje.
Francuski akordeonista występuje zarówno w wielkich salach koncertowych, jak i w klubach jazzowych. Grał z takimi sławami jak Chet Baker, Joe Zawinul, Toots Thielemans, Ron Carter, Michel Petrucciani, Charlie Haden i Jan Garbarek.
W Lublinie Galliano wystąpi z prowadzonym przez siebie zespołem Tangaria Quartet. Towarzyszą mu w nim kontrabasista Philippe Aerts z Belgii oraz skrzypek Alexis Cardenas i perkusista Rafael Mejias z Wenezueli.
- Ten międzynarodowy kwartet zabierze nas w muzyczną podróż bez granic od Caracas, Buenos Aires i Rio de Janeiro przez Nowy Jork i Boston do Brukseli, Paryża i Wiednia - zapowiada Bielewicz. - Usłyszymy jazzowy miks tanga, musette, samby, salsy, bolera i walca.
Będą dwa koncerty - 19 i 20 maja w Filharmonii im. Henryka Wieniawskiego. - Sprzedaż biletów w przystępnej cenie z jednego występu nie pokryłaby kosztów organizatora, nawet jeśli pomagają sponsorzy - tłumaczy Bielewicz. - Z drugiej strony dajemy szansę większej liczbie miłośników dobrej muzyki do posłuchania artysty z najwyższej światowej półki.
Oba koncerty rozpoczną się o godz. 19. Bilety kosztują 60 zł i 50 zł. Rezerwacja pod numerami: (604) 43-35-08 i (607) 26-07-70.
