Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Wiadomo już, że rozbudowa COZL się opóźni. Według wstępnych szacunków inwestycja miała się zakończyć w połowie przyszłego roku. Ale i ten termin staje pod znakiem zapytania.
– Wykonawca złożył wniosek o przedstawienie przez COZL gwarancji finansowania dalszych prac. Chodzi o 66 milionów złotych. Na przedstawienie gwarancji mam czas do 21 października. Jeśli jej nie będzie, wykonawca najprawdopodobniej ucieknie z placu budowy – przyznaje Maciej Kondratowicz-Kucewicz, p.o. dyrektora COZL. – A w tym momencie uzyskanie takich gwarancji od marszałka i wojewody jest niemożliwe, bo nie ma jeszcze decyzji z Minister-stwa Finansów, czy w związku z opóźnieniem rozbudowy uda się przesunąć środki na przyszły rok.
W miniony piątek Urząd Marszałkowski wysłał do wojewody wniosek o przesunięcie dofinansowania rozbudowy COZL na przyszły rok. – Chodzi tu o dwa projekty – rozbudowę i wyposażenie COZL. W związku z tym, że opóźni się rozbudowa, opóźni się też wyposażenie placówki. Stąd konieczność przesunięcia, bo termin zakończenia inwestycji był wyznaczony na koniec tego roku – mówi Beata Górka, rzeczniczka marszałka.
Na pierwszy projekt, dotyczący rozbudowy i modernizacji COZL, potrzeba ok. 31 mln zł (12 mln z budżetu województwa lubelskiego i 19 mln zł z budżetu państwa). Wyposażenie będzie kosztowało ok. 15 mln zł (7,5 mln z budżetu województwa i drugie tyle z budżetu państwa).
