Włoski filozof, który jest doktorem honorowym katolickiej uczelni, odmówił wygłoszenia wykładu. Tłumaczy to sytuacją wokół ks. prof. Alfreda Wierzbickiego.
Ks. prof. Alfred Wierzbicki to wykładowca KUL, etyk, który poręczył za Margot, aktywistkę LGBT aresztowaną latem w związku z napaścią na kierowcę ciężarówki pro-life. Wykładowca podkreślał, że nie zgadza się z poglądami Margot, ale jego poręczenie było reakcją na zbyt surowy, jego zdaniem, środek zapobiegawczy w postaci aresztu. Pod koniec września uczelnia skierowała do Rzecznika Dyscyplinarnego sprawę ks. profesora. Jego medialne wypowiedzi uznano za „działania szkodzące misji KUL”. Nie wskazano jednak konkretnych słów.
Prof. Rocco Buttiglione to znany włoski filozof, który miał wygłosić wykład na uroczyste rozpoczęcie roku akademickiego KUL. Ale nie wygłosi.
– Przed kilkoma dniami włoski filozof gościł w Polsce, gdzie otrzymał Nagrodę im. bp. Tadeusza Pieronka „In veritate” za wybitne postawy i osiągnięcia w łączeniu wartości chrześcijańskich i europejskich. Według naszych źródeł, właśnie z Krakowa wystosował wspólny list do metropolity lubelskiego abp. Stanisława Budzika, wielkiego kanclerza KUL, i do rektora KUL ks. prof. Mirosława Kalinowskiego, w którym poinformował o swojej decyzji – donosi portal Więź, a w rozmowie z nim Włoch potwierdza, że zrezygnował z wygłoszenia wykładu inauguracyjnego.
– Dodaje, że czyni to z wielkim bólem, gdyż Katolicki Uniwersytet Lubelski jest mu bardzo bliski – jest nawet doktorem honorowym tej uczelni (tytuł otrzymał w roku 1994) – czytamy na stronie portalu.