W sobotę otwarty ma być w Lublinie stok narciarski na Globusie. Wcześniej było za ciepło, by nienajlepsze armatki śnieżne, którymi dysponuje Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji poradziły sobie z naśnieżaniem stoku.
- Prognozy z zeszłego tygodnia przewidywały ochłodzenie na początek lutego. Odpowiednia temperatura pojawiła się w nocy z niedzieli na poniedziałek i od razu uruchomiliśmy armatki. W kolejnych dniach niestety temperatura wynosiła powyżej zera - wyjaśnia Bednarczyk. - W nocy ze środy na czwartek temperatura spadła do minus sześciu stopni, co umożliwiło nam naśnieżanie, które trwa cały czas i będzie prowadzone tak długo, jak będzie to możliwe. Prognozy na najbliższe kilkadziesiąt godzin przewidują odpowiednio niskie temperatury - dodaje rzecznik.
Do końca ferii (czyli do końca przyszłego tygodnia) stok ma być czynny w godz. 10-21 we wszystkie dni tygodnia, oczywiście o ile pozwoli na to pogoda. Dorośli za godzinny bilet na duży wyciąg zapłacą 14 zł w dni powszednie a 18 zł w weekend. Bilety na mały wyciąg będą odpowiednio tańsze: 7 zł od poniedziałku do piątku i 10 zł w weekend.
Zamieszkałe w Lublinie dzieci i młodzież do lat 18 mogą skorzystać ze specjalnej, feryjnej oferty MOSiR. Ich bilety będą w ciągu dnia kosztować połowę tego, co bilety dla dorosłych.