Miasto chce się wymienić działkami z jednym z deweloperów, aby powiększyć grunt pod budowę nowej szkoły na Ponikwodzie. Deweloper ma dać miastu ziemię przy ul. Majerankowej, w zamian ma dostać nieruchomość przy ul. Pogodnej.
Miasto zamierza oddać działkę sąsiadującą ze Specjalnym Ośrodkiem Szkolno-Wychowawczym dla Dzieci i Młodzieży Niesłyszącej i Słabo Słyszącej. To prostokąt gruntu, którego dłuższy bok przylega do ul. Ordonówny, krótszy do Pogodnej. Ten obszar nie doczekał się jeszcze planu zagospodarowania, który określałby szczegółowo przeznaczenie nieruchomości. W takim przypadku możliwy sposób wykorzystania działki ustalają urzędnicy, którzy wydają tzw. wuzetkę, czyli decyzję o warunkach zabudowy.
Dla tej działki już w zeszłym roku Urząd Miasta na swój własny wniosek wydał „wuzetkę” dopuszczającą budynek mieszkalny wielorodzinny z garażem podziemnym. Z dokumentu wynika, że inwestor będzie musiał przy projektowaniu bloku uwzględnić ochronę lokatorów przed uciążliwościami związanymi z działalnością sąsiedniego zakładu produkcyjnego. Porośnięta drzewami działka (0,29 ha) formalnie ma status drogi publicznej. Na swoim czwartkowym posiedzeniu Rada Miasta ma pozbawić nieruchomość tego statusu i pozwolić prezydentowi, by oddał grunt deweloperowi (spółce Willowa II), wymieniając go na działkę przy ul. Majerankowej 3.
Oddawana przez dewelopera działka na Ponikwodzie ma 0,19 ha. Zgodnie z planem zagospodarowania znajduje się w strefie zabudowy usługowej i przylega bezpośrednio do miejskiej nieruchomości, na której w przyszłości ma powstać nowa szkoła. – Zamiana umożliwi w przyszłości rozwój funkcji oświatowych na Rudniku – tłumaczy Justyna Góźdź z biura prasowego Ratusza.
Miejsce pod budowę szkoły zostało wskazane przez Ratusz w 2015 r. Wtedy mówiono o podstawówce dla 600 uczniów, przedszkolu dla 150 dzieci i żłobku dla 96 maluchów. Do tego kuchnię ze stołówką, salę gimnastyczną z 300-miejscową widownią i salę konferencyjną na 90 osób.
Dzisiaj wiadomo już, że potrzebny będzie znacznie większy obiekt, bo w międzyczasie wprowadzono reformę oświaty i podstawówki nie są sześcio- tylko ośmioletnie. Ratusz spodziewa się, że szkoła będzie musiała pomieścić nawet 1200 dzieci. Obiekt może również zająć więcej miejsca niż pierwotnie zakładano.