

Kryminalni z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie, działając pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Zamościu, rozbili zorganizowaną grupę przestępczą zajmującą się handlem ludźmi i czerpaniem korzyści z nierządu. Na jej czele stała 37-letnia kobieta z województwa podkarpackiego.


Policjanci zatrzymali cztery osoby – kobietę oraz trzech mężczyzn w wieku 20, 37 i 40 lat. Cała czwórka usłyszała zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, czerpania korzyści z nierządu oraz handlu ludźmi. Dodatkowo 37-latek odpowie również za zgwałcenie jednej z kobiet.
Jak ustalili śledczy, grupa działała od stycznia 2025 roku na terenie kraju. 37-latka werbowała do prostytucji młode kobiety, najczęściej znajdujące się w trudnej sytuacji życiowej. Umawiała spotkania z klientami, zamieszczając ogłoszenia w internecie, a mężczyźni z grupy przewozili kobiety do wynajmowanych lokali i pilnowali ich w trakcie „pracy”.
Wśród ofiar znalazła się m.in. 27-latka, która z powodu braku dachu nad głową została całkowicie uzależniona od grupy. Jak ustalili funkcjonariusze, była przez sprawców kontrolowana, zastraszana, wykorzystywana seksualnie i zmuszana do prostytucji.
Podczas przeszukań policjanci zabezpieczyli broń gazową i hukową, amunicję, narkotyki, imitację legitymacji policyjnej oraz ponad 50 tysięcy złotych w gotówce. Ustalono również majątek o wartości blisko 800 tysięcy złotych, który może zostać zajęty na poczet przyszłych kar.
W działaniach oprócz funkcjonariuszy z Lublina uczestniczyli policjanci z KWP w Bydgoszczy, KMP w Grudziądzu oraz funkcjonariusze Centralnego Pododdziału Kontrterrorystycznego Policji „BOA”.
Sąd Rejonowy w Zamościu zastosował wobec zatrzymanych tymczasowy areszt na trzy miesiące. Za handel ludźmi grozi im kara do 20 lat pozbawienia wolności.
– Rozbicie tej grupy to efekt intensywnej pracy kryminalnych z lubelskiej komendy wojewódzkiej, którzy przez wiele miesięcy gromadzili i analizowali materiał dowodowy – podkreśla podinspektor Andrzej Fijołek, rzecznik prasowy komendy wojewódzkiej policji.

