Rozebrana ma być ceglana rudera przy ul. Farbiarskiej. O zgodę na jej wyburzenie stara się w Urzędzie Miasta firma z Przemyśla. W miejscu starej zabudowy może się pojawić nowy blok mieszkalny
To, co dzisiaj jest ceglaną ruderą, kiedyś było Farbiarnią, Pralnią i Zakładem Kąpielowym prowadzonym przez rodzinę Łabęckich. Po II wojnie światowej zakład upaństwowiono i działalność prowadziło tu przedsiębiorstwo pralnicze „Tęcza”. Niemal 30 lat temu zakład został ostatecznie zamknięty, a zabudowania popadły w ruinę.
Osiem lat temu pojawił się tu napis „GAME OVER” ułożony przez lubelskiego artystę Pawła Korbusa w ramach działań Pracowni Sztuki Społecznie Zaangażowanej „Rewiry”.
– Łatwiej wyburzyć niż remontować, lepszy wolny plac w centrum miasta niż wymagający nakładów finansowych historyczny budynek. „Game over” ironicznie dopisuje się do przygotowania do 700-lecia miasta Lublina – tak pracę artystyczną opisywały „Rewiry”.
Wkrótce nie będzie śladu ani po starych zabudowaniach, ani po napisie z cegieł.
– Wniosek o pozwolenie na rozbiórkę złożył pełnomocnik działający w imieniu spółki z siedzibą w Przemyślu – informuje Joanna Stryczewska z biura prasowego w lubelskim Ratuszu.
W miejscu starej pralni i łaźni może wkrótce wyrosnąć nowa zabudowa wielorodzinna. Zgodził się na to Urząd Miasta.
– Możliwy sposób zainwestowania działek przy ul. Farbiarskiej wskazała decyzja ustalająca warunki zabudowy – potwierdza Ratusz. – Wydanie decyzji poprzedziła analiza urbanistyczna, która dopuściła sposób zagospodarowania nieruchomości
Na co konkretnie pozwala dokument wydany inwestorowi przez miejskich urzędników?
– Ustalono warunki zabudowy dla budynku mieszkalnego wielorodzinnego z dopuszczeniem usług w parterze. Decyzja obejmuje również odbudowę, nadbudowę w północno-zachodniej części na cele mieszkalne i odtworzenie zachowanej elewacji frontowej budynku Łabęckich – wylicza Stryczewska. Mowa jest również o budowie podziemnego parkingu, zjazdu z ulicy i rozbiórce pozostałości dawnej zabudowy.
Wśród warunków określonych przez konserwatora zabytków znalazł się także wymóg zachowania charakterystycznych elementów ogrodzenia. Miałyby one również posłużyć za wzór do wykonania kolejnych przęseł.