Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 kwietnia 2005 r.
20:48
Edytuj ten wpis

Anna Niedzielska

Na ostatnim obiedzie, jakieś trzy tygodnie przed pójściem do szpitala, miał trzy ataki. Po ostatnim Ojciec Święty aż się trzymał stołu. Czerwieniał, siniał, potem zbladł. Jakoś doszedł do siebie. Powiedział wtedy do gości: No starość...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Był ojciec jedną z osób, które towarzyszyły Papieżowi w ostatnich tygodniach Jego życia...
- Ostatnia choroba straszliwie obezwładniła Ojca Świętego. Pierwszy pobyt w poliklinice - trwający od 1 lutego - był próbą ulżenia w cierpieniu. Trzeba było pospieszyć na ratunek, bo Papież co jakiś czas wręcz się dusił. To było dla Niego ogromnie bolesne. Choroba Parkinsona zaatakowała jeden z najważniejszych organów - służący do oddychania i jedzenia. Kilka razy podczas obiadów byliśmy świadkami tego, jak Jan Paweł II zaczynał kaszleć, potem siniał i uderzał ręką o stół, żeby to jakoś przerwać. Wyprowadzano Go wtedy na wyposażonym w kółka tronie z pomieszczenia i po krótkiej interwencji personelu medycznego atak przechodził. Na ostatnim obiedzie, jakieś trzy tygodnie przed pójściem Papieża do szpitala, miał trzy takie ataki. Po ostatnim z nich Ojciec Święty aż się trzymał stołu. Czerwieniał, siniał, potem zbladł i jakoś doszedł do siebie. Powiedział wtedy do gości: No starość... Choroba postępowała bardzo szybko. Podczas drugiego pobytu Ojca Świętego w szpitalu lekarze uznali, że jedynym ratunkiem będzie tracheotomia. Potem okazało się, że ta operacja właściwie nic nie dała. Jak Ojciec Święty przestał jeść i już nie było podrażnienia przełyku, dolegliwości minęły. Ale bez jedzenia organizm przestaje sobie radzić. Podczas pobytu w szpitalu Jan Paweł II schudł 29 kilogramów...
• W Polsce nawet nie zdajemy sobie sprawy, że Ojciec Święty tak bardzo cierpiał.
Nie docierały do nas takie informacje...
- Bo nic nie mówiono. Komunikaty o stanie zdrowia Papieża, które podawał watykański rzecznik, były "techniczne”. Nie mówiono o cierpieniu Ojca Świętego. I to było fatalne. Cierpienia Jana Pawła II zbiegły się w czasie z wielkim postem - bo to wszystko się zaczęło w środę popielcową. Papież wrócił na rekolekcje, w których bardzo chciał uczestniczyć, ale to już tak szło, że Wielki Tydzień był już praktycznie Wielkim Tygodniem Ojca Świętego. Ta droga krzyżowa, podczas której w telewizji pokazywano Go siedzącego przed krzyżem, który miał w domu i pod którym stale była podobizna Matki Boskiej Częstochowskiej. Ojciec Święty już wtedy się nie odwracał, żeby nie rozpraszać wiernych. Dodawał swoje cierpienia, tak jakby - jak mówił Św. Paweł - uzupełniał niedostatek cierpień Jezusa Chrystusa.
• A ostatnie chwile Ojca Świętego?
- Papież przeszedł do wieczności w przededniu Święta Miłosierdzia, które sam ustanowił... Tego dnia już był mało przytomny, ale chwilami jego myśli wracały na ziemię. Ksiądz arcybiskup Stanisław Dziwisz udzielił Janowi Pawłowi II sakramentu namaszczenia chorych i przy ostatnim namaszczeniu dłoni nasz Papież zmarł. Była godzina 21.37.
• Jak o śmierci Jana Pawła II dowiedziały się tłumy zgromadzone na pl. Św. Piotra?
- Mieliśmy umówiony znak. Ojciec Święty leżał w ostatnim pokoju na samej górze Pałacu Apostolskiego. Gdy otwarto w nim wewnętrzne okiennice i z placu widać było światło, prowadzący modlitwę arcybiskup Leonardo Sandri wiedział już, że Papież od nas odszedł. Zresztą sam później opowiadał mi, że był to moment bardzo drażliwy. Nie wiadomo było, jak przekazać tę informację przy takiej grupie młodzieży modlącej się na placu. Według naszego obyczaju, powinna to być chwila uroczysta, spędzona w milczeniu. Ale młodzież z Zachodu reaguje inaczej. Dlatego arcybiskup powiedział po prostu: "Będziemy teraz aplauzem towarzyszyli Ojcu Świętemu, który przechodzi do Nieba...” Młodzież zareagowała prawie 10-minutowymi oklaskami.
• Tak to wyglądało na zewnątrz. A jaki był ten wieczór dla najbliższego otoczenia Papieża?
- Nastąpiło wszystko to, co robi się wobec każdego człowieka, który odchodzi. Jako kapłan Ojciec Święty został ubrany w czerwony ornat, w którym widzieliśmy Go później. O godz. 3.20 w nocy poszedłem do Jego apartamentów na modlitwę dla najbliższych. Były siostry i kilku księży. Odmawialiśmy różaniec, a później co jakiś czas ksiądz arcybiskup Stanisław Dziwisz powiadamiał kolejne osoby, że to ich kolej na modlitwę, bo przyszli kardynałowie, którzy chcieli się z Ojcem Świętym pożegnać.
Gdy widziałem Ojca Świętego w sobotę około godziny 13, wydawał się rozpogodzony. Nawet momentami jakby reagował na to, co do Niego mówimy. Rozpoznał chyba arcybiskupa z Kongo, który był jego sekretarzem przez 5 lat. Ja podszedłem do Papieża i poprosiłem o błogosławieństwo dla wszystkich pielgrzymów z Polski. Powiedziałem Mu, że pamiętamy, modlimy się i chcemy być razem.
• Kto przez cały czas był przy Papieżu?
- Od trzech dni stale przy Ojcu Świętym czuwali kardynał Marian Jaworski ze Lwowa, ks. prof. Tadeusz Styczeń z KUL, przyjaciel Jana Pawła II oraz siostry sercanki, które pracowały przy Nim przez cały okres pontyfikatu. Te same, które razem z nim przyjechały z Krakowa.
• Co czeka teraz osoby, które były najbliżej Papieża. Podobno w Watykanie już ich nie ma?
- To prawda. Siostry opuściły Watykan, bo jeszcze przed powołaniem nowego papieża zajmowane przez nie pomieszczenia muszą przejść remont. A potem ich miejsca zajmą nowi ludzie, bo każdy Ojciec Święty sam dobiera bliskich sobie współpracowników. Siostry sercanki przeszły do jednego z trzech domów ich zgromadzenia znajdujących się w Rzymie. Przez ostatnie kilka tygodni wszystkie się dzielnie trzymały, choć opieka nad umierającym Ojcem Świętym była dla nich bardzo ciężka. Choć z trudem dawały sobie radę postanowiono nie zmieniać Ojcu Świętemu otoczenia i pozostawić je przy Nim do końca. Dla nich faktycznie to jest koniec ich posługi w Watykanie.
• A co z arcybiskupem Stanisławem Dziwiszem?
- Będzie też nowy sekretarz papieski, który zawsze jest mianowany przez kolejnego papieża z jego otoczenia. Zostanie tylko prefekt domu papieskiego, który jest mianowany na 5 lat. Ale ksiądz arcybiskup Dziwisz pełni też inną funkcję, która pozwala


mu zostać w Watykanie - jest tzw. notariuszem numerowanym, jednym z siedmiu dostojników, którzy mają obowiązek sprawdzania podpisów papieskich. Ponieważ ksiądz Stanisław pełnił przy Ojcu Świętym wszystkie najważniejsze funkcje, myślę, że przyszły papież może chcieć go zatrzymać w pobliżu, ale już na pewno nie w samym Pałacu Apostolskim. Istnieje też możliwość powrotu arcybiskupa Dziwisza do kraju. Ale o tym może zadecydować kolejny papież, który daje biskupom ordynariuszom nominowania.
• Polacy z niecierpliwością oczekują uznania Jana Pawła II za świętego. Kiedy zdaniem ojca można spodziewać się kanonizacji?
- Przypuszcza się, że Ojciec Święty, w krótkim czasie zostanie przeniesiony "wyżej” do bazyliki, tam, gdzie spoczywają papieże uznani za świętych. W tej chwili "poszedł na mieszkanie” po Janie XXIII, którego sam wyniósł na ołtarze. Zresztą Jan Paweł II został już niemal uznany za świętego przez aklamację tłumu zgromadzonego na placu. Ponadto kardynał Ratzinger, który jest oszczędny w sformułowaniach, tak mówił w swojej homilii o Ojcu Świętym, że te słowa można by uznać za początek procesu beatyfikacyjnego. Mówi się, że jest sześć udokumentowanych uzdrowień dokonanych za sprawą Papieża. A to co się dzieje teraz? To kolejny dowód świętości.
• Ciało Naszego Papieża zostaje na Watykanie, ale będzie blisko Polski. Krypta po Janie XXIII sąsiaduje ze znajdującą się w grotach kaplicą Matki Boskiej Częstochowskiej...
- Ta kaplica od lat jest w Rzymie i dawniej codziennie odprawialiśmy tam msze. Od pewnego czasu, że względu na remonty, jest jednak zamknięta. Kiedy została odnowiona po Watykanie zaczęły krążyć pogłoski, że Jan Paweł II właśnie tam zostanie pochowany. Ojciec Święty już na łożu śmierci, ale jeszcze świadomy, poświęcił korony dla Matki Bożej tej tutaj na Watykanie i naszej na Jasnej Górze. W ostatnich dniach kardynał Jaworski ze Lwowa ukoronował obraz w podziemiach trzema wielkimi złotymi koronami. Identycznie, przewieziono do kraju. Tam uroczystości koronacyjne odbędą się w sierpniu.
• Czy śmierć Papieża Polaka jest dla Kościoła momentem przełomowym?
- Na pewno Kościół jest wieczny i będzie trwał dalej. Jak umiera papież sytuacja się nie załamuje, bo kardynałowie wybierają kolejnego papieża pod natchnieniem Ducha Świętego. Teraz konklawe będzie wyjątkowe, bo grupa ta jest leciwa. Kardynałowie sami są przerażeni odpowiedzialnością jaka na nich spoczywa. Nie ulega jednak wątpliwości, że jakiś etap w Kościele się skończył. I to przede wszystkim dla nas Polaków....

Pozostałe informacje

PGE Start Lublin zdobył Pekao Superpuchar Polski

PGE Start Lublin zdobył Pekao Superpuchar Polski

To jest niezwykle ciężkie do wytłumaczenia. PGE Start Lublin w pierwszej połowie nie istniał na parkiecie i był kompletnie zdominowany przez Energę Trefl Sopot. Po zmianie stron jednak „czerwono-czarni” włączyli zdecydowanie wyższy bieg i wygrali 82:77. Nie trzeba dodawać, że jest to pierwszy taki triumf w historii klubu.

Orlen Oil Motor Lublin gonił z całych sił, ale nie obronił mistrzostwa PGE Ekstraligi

Orlen Oil Motor Lublin gonił z całych sił, ale nie obronił mistrzostwa PGE Ekstraligi

Orlen Oil Motor Lublin był blisko odrobienia ogromnych strat z Torunia w drugim finale PGE Ekstraligi. „Koziołki” wygrały na swoim torze z PRES Grupą Deweloperską 52:38, ale do obrony tytułu ostatecznie zabrakło im czterech „oczek”

Łada łatwo ograła Bug, a Hetman zrobił swoje w Majdanie Starym

Łada rozbiła groźnego beniaminka, dwie czerwone kartki w Krasnymstawie i siódma wygrana Hetmana

W ósmej kolejce ciekawie zapowiadało się spotkanie w Biłgoraju. Łada podejmowała groźnego beniaminka z Hanny, który potrafił odebrać już punkty Hetmanowi Zamość i Lubliniance. W sobotę drużyna Bartosza Bodysa była jednak tylko tłem dla rywali. Przegrała 0:5, a mogła jeszcze wyżej.

Dave Assuncao zaliczył w niedzielę dwie asysty

Avia lepsza od Podlasia, skromna wygrana Chełmianki

Po derbowej porażce ze Świdniczanką nastroje w obozie Avii nie mogły być najlepsze. Drużyna Wojciecha Szaconia błyskawicznie powetowała sobie jednak straty. Najpierw odprawiła z kwitkiem Ruch Chorzów w STS Pucharze Polski, a w niedzielę przywiozła komplet punktów z kolejnych derbów, tym razem w Białej Podlaskiej.

Bez celnego strzału i bez punktów. Górnik Łęczna przegrał z Chrobrym

Bez celnego strzału i bez punktów. Górnik Łęczna przegrał z Chrobrym

W tym sezonie nie brakowało meczów, w których Górnik Łęczna zasługiwał na więcej. Niestety, niedzielne spotkanie w Głogowie do nich nie należało. Bardzo mało wykreowanych sytuacji, ani jednego celnego strzału, a na koniec w pełni zasłużona porażka z Chrobrym 0:2. A to oznacza, że zielono-czarni po jedenastu kolejkach pozostają jedynym zespołem w Betclic I lidze bez zwycięstwa.

Kibice przed wejściem na Z5
galeria

Motor kontra Toruń – emocje sięgają zenitu. Opinie kibiców spotkanych przed Z5

Kibice z niepokojem patrzą w niebo i zaklinają pogodę na minuty przed wielkim rewanżem w finale żużlowej ligi. Na torze spotkają się Lublin i Toruń. Oba zespoły wierzą w swoje szanse, choć ton wypowiedzi kibiców zdradza różne nastroje – od pełnej wiary po ostrożny optymizm.

Po liturgii w Bazylice Narodzenia NMP, uczestnicy w uroczystym pochodzie udali się do siedziby Akademii przy ul. Wojsławickiej.
galeria

Ćwierć wieku nauki i tradycji. PANS w Chełmie świętuje jubileuszowy rok akademicki

Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainaugurowała jubileuszowy – 25. rok akademicki. Uroczystość stała się nie tylko okazją do świętowania historii, lecz także do podkreślenia przyszłych ambicji uczelni.

Znamy mistrza PGE Ekstraligi 2025. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [zapis relacji na żywo]

Znamy mistrza PGE Ekstraligi 2025. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [zapis relacji na żywo]

O godzinie 19.30 rozpocznie się rewanżowy mecz finału PGE Ekstraligi pomiędzy Orlen Oil Motorem Lublin, a PRES Grupą Deweloperską Toruń. Czy "Koziołki" odrobią 18 punktów straty z Torunia i po raz kolejny zostaną mistrzami Polski? Zapraszamy na wspólne sportowe emocje

System kaucyjny ma zmniejszyć liczbę odpadów, w tym plastikowych butelek.
sonda

System kaucyjny tuż-tuż. Co się zmieni?

Od 1 października w Polsce obowiązywać będzie system kaucyjny. Co to w praktyce oznacza i w jaki sposób wpłynie na nasze życie?

Zatrzymany jest już w celi

Jeździł na „podwójnym gazie”, ukrywał się w pensjonacie

Lubelscy „łowcy głów” zatrzymali 31-latka, którego poszukiwano listem gończym i dwoma nakazami. Mężczyzna łącznie do odbycia ma karę prawie 2 lat pozbawienia wolności. Poszukiwany został namierzony w jednym z pensjonatów na terenie powiatu krasnostawskiego.

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!
galeria

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!

Czy możliwe jest wykrywanie zaburzeń lękowych na podstawie aktywności mózgu, bez konieczności długich wywiadów psychiatrycznych? Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczynają nowatorski projekt, którego celem jest stworzenie narzędzia diagnostycznego opartego na analizie fal mózgowych EEG.

Dzisiejszy targ staroci
galeria

Jesienna aura na targu staroci

Plac Zamkowy w Lublinie, jak zwykle w ostatnią niedzielę miesiąca, zamienił się w olbrzymi pchli targ. Już od rana ustawiali się sprzedawcy, którzy na straganach wystawili wiekowe różności.

Edach Budowlani Lublin wygrali drugi mecz w sezonie

Edach Budowlani Lublin odjechali rywalom po przerwie

W meczu czwartej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe AZS AWF Warszawa 62:21

Stal Kraśnik urwała punkt liderowi tabeli z Ostrowca Świętokrzyskiego

Stal Kraśnik wywalczyła punkt na boisku lidera. "Oby nam się poukładało w klubie"

W polskiej piłce nie raz i nie dwa zdarzało się, że kluby, które miały problemy finansowe potrafiły osiągać bardzo dobre wyniki. To samo można już chyba napisać o Stali Kraśnik. Drużyna Roberta Chmury w sobotę po raz kolejny pokazała się z dobrej strony. Tym razem urwała punkt liderowi tabeli i to w Ostrowcu Świętokrzyskim po remisie 2:2.

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy rok akademicki z kilkoma zmianami. Będą mLegitymacje studenckie

W rozpoczynającym się roku akademickim 2025/26 będą już obowiązywać niewielkie, ale znaczące dla środowiska przepisy, np. wprowadzające mLegitymacje studenckie czy raportowanie inwestycji tylko powyżej 100 tys. zł. Na te kluczowe i nowelizację tzw. ustawy Gowina trzeba jednak jeszcze poczekać.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium