Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

11 października 2001 r.
19:53
Edytuj ten wpis

Bobasy na głębokiej wodzie

Półroczna Zuzanna Dziuba z Lublina oswaja się z wodą na basenie od 3 miesięcy (Izabela leszczyńska)
Półroczna Zuzanna Dziuba z Lublina oswaja się z wodą na basenie od 3 miesięcy (Izabela leszczyńska)

- Niemowlę szybciej uczy się pływać niż chodzić - twierdzi Trudy Dąbrowska, właścicielka Aqua Residance w Uniszowicach, jedynej w regionie pływalni dla paromiesięcznych dzieci.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Wszyscy stoją i patrzą jak zaczarowani

Jest sobota, godzina 13.45. Na krytym basenie w Uniszowicach ruch. Przyjemnie jest patrzeć, jak dzieci pływają w wodzie. Za szybą oddzielającą pływalnię od barku zbiera się coraz więcej ludzi. Czekają na swoje wejście.
Nikt nie sięga po rozłożone kolorowe czasopisma, jakie zwykle się przegląda w oczekiwaniu na fryzjera czy wejście do lekarza.
- Takie obrazki pamiętam z telewizji - przyznaje Dariusz Kałdunek z Lublina. - Kilkanaście lat temu pokazywali porody w wodzie i niemowlęta pływające w basenie, zresztą w ZSRR. To dotyczyło wybranych dzieci, które potem szkolono na olimpijczyków.
- Też widziałem w migawce niemowlęta pływające na głębokiej wodzie. Takie praktyki stosuje się na Zachodzie. Ale że i w Polsce pod Lublinem oseski trenują na basenie, to absolutna nowość - zauważa Zbigniew Kudasiewicz.
Rodzice sześciotygodniowej Kasi Kałdunek są pierwszy raz w Aqua Residence w Uniszowicach (8 km od Lublina). Przyjechali tu za namową znajomego. Wiedzą, że ich córeczka lubi wodę, więc chcą jej zrobić przyjemność.
- Kasia w wannie szaleje, jest bardzo radosna. Zapewne i tutaj jej się spodoba - uważa Dariusz.
Żona Agnieszka ma pewne wątpliwości. Czy temperatura wody nie będzie za niska? Basen to nie wanna, czy Kasia naprawdę nie będzie się bała? Czy nie będzie płakać?
Nowicjusze wraz ze stałymi bywalcami, którzy właśnie zjechali do Uniszowic, idą do szatni. Nie wszyscy dorośli przebierają się w stroje kąpielowe. Każde z ośmiorga niemowląt - tyle liczy grupa - idzie ("idzie” - to na wyrost powiedziane...) do wody z jednym z rodziców, chociaż to nie jest regułą. Na lekcje pływania decydują się i mamy, i ojcowie.
Rozebrane maluchy na rękach opiekunów wędrują pod prysznic. Natrysk to dla nich coś nowego. Przyzwyczajone do kąpieli w wannie, z szeroko otwartymi oczami obserwują wszystko dokoła. Woda szumi. Rodzice uśmiechają się.

Berbecie kojarzą: woda jest przyjemna

Pozwalają sobie zmoczyć nóżki, rączki i brzuszek.
Lekcja pływania rozpoczyna się od ćwiczeń w małym basenie. Woda ma 30 stopni Celsjusza. W powietrzu jest o 7 stopni więcej. Młodzi ludzie (większość nie przekroczyła trzydziestki) rozsiadają się w brodziku - plecy przyklejone do murku, kolana podgięte, pociechy przed sobą. Znamienne, że bez pouczenia wszyscy siadają pod jedną ścianą. Ramię w ramię raźniej. Wygodne miejsca zajmują także "tekstylni”. Rodzice, dziadkowie zostają na brzegu, by z bliska obserwować naukę pływania, albo sadowią się w wyludnionej kafeterii.
Nauka pływania będzie trwała godzinę. Przez 45 minut pod kierunkiem instruktorki. Ostatni kwadrans rodzice będą mogli wykorzystać według własnych pomysłów. Oczywiście, jeśli dziecko wykaże chęć i siłę do dalszej zabawy w wodzie.
- Robimy deszczyk, kropimy bobasy - zaczyna zajęcia Magdalena Sobiech, mgr rehabilitacji. - Pogodnie, rozmawiamy z nimi cały czas, niech wiedzą, co się wokół nich dzieje. Dziecko musi się czuć bezpiecznie i przyjemnie...
Z lalką imitującą niemowlę pokazuje, jak trzymać bobasa. Jak obrócić go na boczek, jak robić kółeczka, balansować jego ciałem w wodzie. Aby dobrze wykonać ćwiczenia, wszyscy uważnie słuchają.
- Trzymamy dziecko pewnie pod paszkami, rączki dziecka są jeszcze za słabe. Teraz przekładamy maluchy z nogi na nogę... - instruuje pani Magdalena.
Dariusz przejęty jest rolą. Żona, stojąc na brzegu, dopinguje go: "Zobacz, jak robi to sąsiadka”. Agnieszka Podleśna na "raz, dwa, trzy” podrzuca Kubusia raz z prawego, raz z lewego kolana. Woda się pieni. Mały piszczy z radości.
Ćwiczenia wykonywane w brodziku sprowadzają się głównie do oswajania maluchów z wodą, która, jak się okazuje, potrafi czynić cuda. Pięciomiesięczne dzieci prostują nóżki, paluszkami dotykają dna - stawiają

Pierwsze kroki w życiu.

Po kwadransie czas na drugą część zajęć. Pływacy - maluchy i rodzice - przechodzą do sąsiedniego, dużego basenu. Kąpielisko o wymiarach 6x10 metrów, głębokie na 1,4 metra dzieciom może wydawać się oceanem wielkim, groźnym i niebezpiecznym.
- Mikołaj przychodzi na basen od czwartego miesiąca życia - mówi Dorota Bielak z Kozubszczyzny. - Ja byłam pozytywnie nastawiona do pływania, ale on z początku płakał. W domu zaczęliśmy go oswajać z wodą w wannie. Od tamtej pory jest O.K. Bardzo ładnie utrzymuje się na powierzchni. Lubi pływać w kółku. Cały czas na zajęciach macha żywo nóżkami, już układają mu się jak do żabki. Lekarze mówią, że bardzo dobrze się rozwija psychoruchowo. Jutro kończy pięć miesięcy, a już siedzi.
Nauka pływania na dużym basenie to już wyższa szkoła jazdy. Rodzice zakładają dzieciom na ramiona kolorowe kółka. Niektórzy maluchom podpierają podbródek, utrzymują ich usta nad powierzchnią wody. Wprawdzie jest ona czyściejsza niż kranówka, ale dla bobasa rozsmakowanego w mleku matki be. Asekuracja nie trwa długo. Już na trzecich, czwartych zajęciach niemowlęta zaczynają nurkować. Przepływają pod wodą miedzy nogami rodziców. Oczy mają szeroko otwarte. Te sześcio-, siedmiotygodniowe instynktownie zamykają buzie. Starsze rozchylają usta, jednak wody nie połykają i nie zachłystują się. Widać, że nie zapomniały zachowań z łona matki.
Na basenie pojawiają się kolorowe przedmioty - deski, kaczuszki, piłeczki. Ciągle coś nowego.
- Dzieci nie mogą tkwić w wodzie bezczynnie, wokół nich

stale coś musi się dziać

Można robić dzidziusiom kosi kosi łapki. Całujemy, łaskoczemy stópki - ważne, by nóżki ruszały się w wodzie. Można śpiewać maleństwu ulubione piosenki - podpowiada instruktorka.
Na śpiew nikt się nie decyduje.
Niektóre igraszki mają swój głębszy sens. Uczą prawidłowych zachowań. Oto jedna z mam nurkuje, robi w wodzie bąbelki, nabiera wody w usta i po wynurzeniu się robi sikawkę. Chwila wyczekiwania. Mama uśmiecha się. Małe też pokazuje dziąsła. I powtórka z rozrywki - by dziecko dobrze zarejestrowało wszystko.
Maluchy w wodzie odkrywają wyspy nieznane. Oto na przykład tatuś ledwo do poznania - bez koszuli i krawata. Na nowe ćwiczenia dzieciaki reagują śmiechem, ale "z lekkim poślizgiem”, jak ktoś, kto po chwili zrozumiał żart. Sporadycznie któreś skrzywi się do płaczu.
- Dobrze, że zajęcia odbywają się z rodzicami - mówi Jacek Niezgoda z Lublina. - W każdej chwili możemy dziecko przytulić.
Trudy Dąbrowska, właścicielka basenu i szkoleniowiec zatrudnionych tu instruktorów, podkreśla, że na tym etapie uczy się przede wszystkim rodziców.
- Maluch nie wie, jak się zachować, gdy woda zaleje mu oczy. Nie wie, czy ma płakać, czy nie. Jeśli w takich sytuacjach rodzic umiera ze strachu, panikuje i dziecko wyciąga na brzeg, wtedy ono czuje, że jest w niebezpieczeństwie i reaguje płaczem.

Wszystko zależy od rodziców.

Pod koniec lekcji opiekunowie sadzają maluchy na dmuchanych kółkach, czyli w wodnych chodzikach. Bawią się na sztucznej fali. Berbecie ani myślą dać znać, że mają już dość.
Minęła godzina. Koniec zajęć. Maluchy wskakują w suche, ciepłe ubranka. Jeszcze karmienie i lądują w koszyku.
Przytulone, syte, wybawione maleństwo Doroty Słotwińskiej z Lublina mruga oczkami. Chwila - i śpi.
- A jak woda. Nie była za zimna? - pytam
- Znośna. Kasia nie drżała, ale miała ciałko zimne, trzeba w wodzie ciągle coś robić, czymś ją zainteresować, by się ruszała - mówi Agnieszka Kałdunek. - Najważniejsze, że w basenie czuła się bezpiecznie. Na pewno będziemy tu przychodzić.

Pozostałe informacje

Gigant branży nawozowej zmniejsza straty
biznes

Puławskie Azoty tracą 30 milionów miesięcznie. To mniej, niż rok temu

Grupa kapitałowa Zakładów Azotowych "Puławy" pokazała dane finansowe za pierwszy kwartał tego roku. Powodów do zadowolenia jest niewiele. Spółka w trzy miesiące netto straciła 88 mln zł.

ATS Akanza AZS UMCS Lublin walczy o awans do ekstraklasy

ATS Akanza AZS UMCS Lublin walczy o awans do ekstraklasy

Tenisistki stołowe z Lublina mają przed sobą dwa najważniejsze spotkania w tym sezonie. ATS Akanza AZS UMCS w piątek zagra na wyjeździe pierwszy mecz barażowy o awans do ekstraklasy z KTS Nowy Dwór Mazowiecki (godz. 18). Rewanż zaplanowano na niedzielę w Lublinie.

Pomnik „Rzeź Wołyńska” w Domostawie (woj. podkarpackie) odsłonięty w 2024 roku

Miejskie święto Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej? Propozycja mieszkańca bez konkretnej odpowiedzi

Nowe święto Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej w kalendarzu miejskich uroczystości proponuje mieszkaniec Białej Podlaskiej. Ratusz odpowiada, że „obowiązujący harmonogram wydarzeń nie wyklucza inicjatyw organizowanych samodzielnie przez mieszkańców”.

Courtney Ramey w czwartej kwarcie zdobył 11 ze swoich 16 punktów

Krok w stronę finału. PGE Start Lublin łatwo wygrał z Treflem w Sopocie

Niesamowitą metamorfozę w niecały tydzień przeszli koszykarze PGE Startu. Lublinianie sześć dni temu przegrali w Słupsku różnicą 32 punktów. Mimo to szybko się pozbierali i najpierw wyeliminowali w ćwierćfinale Czarnych. W środę drużyna Wojciecha Kamińskiego rozpoczęła rywalizację w półfinale i to jak rozpoczęła. Goście pokonali na wyjeździe Trefla Sopot aż 100:81.

Samuel Mraz w środę został zaprezentowany jako nowy zawodnik Servette FC

Motor Lublin stracił napastnika. Samuel Mraz oficjalnie w nowym klubie

Zgodnie z medialnymi doniesieniami Samuel Mraz pożegnał się z Motorem Lublin. W środowy wieczór 28-letni napastnik został zaprezentowany jako nowy nabytek szwajcarskiego klubu Servette FC.

Łada zrewanżowała się Startowi za pucharową porażkę sprzed roku

Łada 1945 Biłgoraj w finale Pucharu Polski

Kibice w Biłgoraju bardzo długo musieli czekać w środę na gola swoich pupili. Łada 1945 aż do... 115 minuty remisowała bezbramkowo w półfinale wojewódzkiego Pucharu Polski ze Startem Krasnystaw. Tuż przed rzutami karnymi podopieczni Marcina Zająca przechylili jednak szalę na swoją stronę.

Rekord. 695 886 polskich obywateli zarejestrowało się za granicą na II turę

Rekord. 695 886 polskich obywateli zarejestrowało się za granicą na II turę

Najwięcej w Nottingham w Wielkiej Brytanii: 3685. Bardzo dużo rejestracji zanotowano w Norwegii, Niemczech, Holandii i Belgii. Ale też na Majorce czy w Hurghadzie. Na I turę wyborów prezydenckich zarejestrowało się za granicą ponad 509 tys. obywateli polskich.

Prawomocny wyrok za śmiertelne potrącenie dwóch osób na stacji paliw

Prawomocny wyrok za śmiertelne potrącenie dwóch osób na stacji paliw

Sąd Apelacyjny w Lublinie utrzymał w środę wyrok 6,5 roku więzienia dla 42-letniego Patryka P. za śmiertelne potrącenie dwóch osób na stacji paliw w Biszczy. Prokuratura domagała się, aby odpowiadał za podwójne zabójstwo.

Dziennikarska jakość i pasja nagrodzone. Oto zwycięzcy AKLAUDÓW

Dziennikarska jakość i pasja nagrodzone. Oto zwycięzcy AKLAUDÓW

Akademicki Laur Dziennikarski (AKLAUD) to nagroda, która od 11 lat łączy środowisko medialne i naukowe. Jury konkursu podkreśla niezwykły potencjał młodych dziennikarzy, którzy stawiają na rzetelne i jakościowe dziennikarstwo.

Sławomir Mentzen

Trzaskowski czy Nawrocki? Mentzen o poparciu w II turze

Sławomir Mentzen w pierwszej turze zajął trzecie miejsce z 14,81 proc. poparciem. Potem spotkał się z oboma kandydatami, z jednym wypił piwo, a teraz zwrócił się do swoich wyborców.

Otomo Yoshihide’s New Jazz Quintet w Lublinie. Jazz, który wywraca formę
Koncert
30 maja 2025, 19:00

Otomo Yoshihide’s New Jazz Quintet w Lublinie. Jazz, który wywraca formę

Już w najbliższy piątek, Otomo Yoshihide – legenda japońskiej sceny eksperymentalnej, twórca, który łączy noise, jazz, punk i eksperymenty dźwiękowe – wystąpi na żywo w Centrum Kultury wraz z New Jazz Quintet. Jeśli myślicie, że już wszystko słyszeliście, to ten koncert wywróci Wasze uszy na drugą stronę.

Wypadek w Świdniku: dwie osoby ranne w zderzeniu dwóch aut osobowych

Wypadek w Świdniku: dwie osoby ranne w zderzeniu dwóch aut osobowych

Środa, 28 maja: o godzinie 17.45 zderzyły się dwa samochody osobowe na S12 w Świdniku. W tej chwili policja zabezpiecza miejsce zdarzenia. Jeden pas ruchu jest zablokowany.

Pikieta w Lublinie

Petycja, postulaty i podwyżki. Pikieta pracowników PGE Dystrybucja

Około 500 pracowników PGE Dystrybucja pikietowało w środę przed siedzibą firmy w Lublinie przy ulicy Garbarskiej. Po pikiecie PGE Dystrybucja wydała oświadczenie.

Michał Żak & Synnøve Plassen zagraja w czwartek, 29 maja, o godzinie 18

Czas na muzyczne eksperymenty. Rozpoczyna się festiwal KODY 2025

Od teraz do 1 czerwca Lublin jest miastem muzycznych eksperymentów. Rozpoczyna się 17. Festiwal Tradycji i Awangardy Muzycznej KODY.

Uderzył w słup, a jego volkswagen utknął na torach

Uderzył w słup, a jego volkswagen utknął na torach

Na trasie Dęblin-Warszawa trzeba było wstrzymać ruch pociągów. Na szczęscie nikomu nic się nie stało.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium