Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 lutego 2008 r.
13:38
Edytuj ten wpis

Inicjatywa jest kobietą

Ciuchy dla Drag Queen, wypożyczalnia zabawek, zakład obcinania psich pazurów, szycie strojów liturgicznych

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- to tylko niektóre pomysły kobiet startujących w projekcie "Inicjatywa jest kobieta”. Dzięki unijnej dotacji niektóre panie już, w pocie czoła, budują nam drugą Irlandię


O fikuśnym kostiumie wprost z atelier stroju Marty Góźdź vel El Bruzdy vel Eleonory Bruzdy, młodej awangardowej lubelskiej projektantki, marzy każdy szanujący się Drag Queen czyli... facet w damskim przebraniu.

Na szycie nietypowych strojów zdecydowała się również Anna Świątkowska. - Konkurencji Marcie raczej nie zrobię - śmieje się pani Anna, która wyspecjalizowała się w szyciu sutann i strojów liturgicznych. - W swojej karierze tworzyłam już stroje liturgiczne dla ministrantów posługujących w Katedrze Lubelskiej. Fasonem wzorowałam się na kolegach z Italii - reklamuje się Anna Świątkowska.

- Za to ja zostaję przy cywilnych ubraniach - deklaruje Ewa Wójcicka, która urzęduje w niewielkim, ale uroczym warsztacie przy ul. Świętoduskiej.

Wszystkie rozkręcają biznes dzięki programowi "Inicjatywa jest kobietą”.

Praca od podstaw

Projekt "Inicjatywa jest kobietą” powstał i został zrealizowany przez Fundację UMCS, jedną z kilku lubelskich organizacji pozarządowych, które pozyskują środki z Unii Europejskiej i budżetu państwa.

- Uczestniczkami są kobiety w różnym wieku, które nie potrafiły, bądź nie mogły znaleźć zatrudnienia. Niektóre po niezłych życiowych przejściach - opowiada Anna Grzegorczyk, koordynator projektu. - Jedne chciały stanąć na nogi, złapać drugi oddech i same kierować swoim życiem. Inne potrzebowały zwykłego kopa i motywacji. Bo wszystkie nasze panie to twarde "kobitki”.

Chętnych było dużo. Docelową grupę wyłoniono w szczegółowej selekcji. - Zdecydowaliśmy się na trzy etapy rekrutacji. Najpierw panie dostawały formularz zgłoszeniowy. Tutaj powstawał pierwszy szkic pomysłu. Następnie do akcji wkraczali doradcy zawodowi, którzy przeprowadzali testy predyspozycji i umiejętności. Na samym końcu panie stawały przed komisją, której musiały "sprzedać” swój pomysł - wyjaśnia Grzegorczyk.

Te, które przebrnęły przez komisyjne sito, trafiały pod skrzydła fachowców od przedsiębiorczości; wykładowców UMCS. Od nich uczyły się podstaw marketingu. Ale teraz pracują już na własny rachunek.

Grunt to reklama

Salonik prasowy połączony ze sklepikiem 1001 drobiazgów nie był pomysłem Anny Bagińskiej. Był jej marzeniem.

Już składając aplikację dokładnie wiedziała, jak ma wyglądać jej miejsce pracy. Gdzie co postawi i jakie będzie zamawiać tytuły. Jednak wizja wykorzystania dotacji zaprezentowana przez najstarszą uczestniczkę programu nie powaliła jury na kolana. Ale pani Ania miała asa w rękawie.

- Urzekła nas niesamowitą energią. Wręcz nią zarażała. Była tak zdeterminowana, że sukces dało się wyczuć w powietrzu - wspominają opiekunki projektu.

- Co prawda przeszłam na emeryturę, ale jak tu siedzieć w domu. O "Inicjatywie” usłyszałam przypadkowo w radiu. Na drugi dzień pobiegłam się zapisać - opowiada pani Anna. Nie ukrywa, że rozważała również odejście z programu. - Była chwila zwątpienia. Pomyślałam, że może dla mnie to już za późno? Ale co tam, raz kozie śmierć.

55-latka swój pracowity dzień rozpoczyna bardzo wcześnie. - Pracuję od szóstej do szóstej. Mieszkam na LSM, a biznes prowadzę na Kalinie, na drugim końcu miasta.
To, co uszczęśliwiło panią Bagińską, z mniejszą radością przyjął pan Bagiński. Agata Słotwińska pracująca przy programie, opowiada, jak pewnego dnia usłyszała od niego, że ta dotacja to nieszczęście. - Bo żona całymi dniami przesiaduje w saloniku, a dla niego nie ma czasu.

Rybna tajemnica i wróżka

Swietłana Golus, z pochodzenia Rosjanka, od 14 lat w Polsce, zdecydowała się na produkcję innowacyjnych sałatek i surówek z zastosowaniem wschodnich receptur. - Skład potraw jest owiany mgłą tajemnicy. Nie został zdradzony nawet dociekliwym ekspertom z komisji. Proszę mi wierzyć: pierwszy raz słyszałam, żeby ktoś w taki sposób opowiadał o paście rybnej własnej produkcji - smieje się Anna Grzegorczyk. - Z taką reklamą ryzyko było minimalne.

Oprócz Swietłany Golus w swoją szansę w gastronomii uwierzyły dwie inne panie. Postawiły na catering. Dziś wszystkie firmy funkcjonują i mają się dobrze. - Mieliśmy również panią inżynier, która opowiadała, że nie może się już doczekać, kiedy pójdzie na budowę w gumowcach i kasku na głowie, a błoto jej niestraszne. Za pozyskane środki zakupiła fachowe oprogramowanie komputerowe i narzędzia niezbędne każdemu budowlańcowi - wyliczają w fundacji.

Chciałabym dawać szczęście...

Na jedno miejsce w projekcie przypadały trzy kandydatki. Siłą rzeczy ktoś musiał odpaść. - Zgłosiła się do nas pani, która w formularzu napisała, że chciałaby założyć firmę, która zajmowałaby się szeroko pojmowanym dawaniem szczęścia.

Petentka stwierdziła, że skoro mieszka pod Lublinem i dysponuje małym domkiem, to chciałaby założyć firmę, w której, jak to dokładnie określiła: samotni mężowie mogliby zaznać szczęścia. Pomysłem alternatywnym była produkcja niemowlęcych ubranek. Oba pomysły przepadły - wspomina Grzegorczyk.

Była też kobieta, która zapowiedziała, że zna wszystkich na ul. Lubartowskiej i - w razie odrzucenia jej aplikacji - nie zawaha się tych znajomości użyć. - A sprawiała wrażenie takiej delikatnej. Pomysł na biznes też rodem z krainy łagodności: chciała się zajmować bukieciarstwem - dodaje Agata Słotwińska.

Nie przeszedł też pomysł na wypożyczalnię zabawek i obcinanie psich pazurów. Pojawiła się również mama z córką. Mama chciała koniecznie przekonać jury, że córka się nadaje. Odpadła. To córka miała chcieć, nie mama - brzmiało uzasadnienie.

Będzie kolejna edycja

Projekt "Inicjatywa jest kobietą” oficjalnie zostanie zakończony ostatniego dnia lutego. Ale będzie następna edycja. - Na początku panie podchodziły do nas bardzo nieufnie. Myślały, że to niemożliwe, żeby ktoś rozdawał pieniądze "za darmo”. Uważały, że to jakieś oszustwo - mówi Grzegorczyk. - Teraz własną działalnością robią nam dobrą reklamę i zachęcają do kontynuowania projektu.

Projektem zostało objętych 120 osób.

80 mogło liczyć na dotację w wysokości 12 tysięcy złotych, jednak pieniądze otrzymało 77 finalistek (3 zrezygnowały z dotacji z przyczyn osobistych). - 12 tysięcy to suma w sam raz. Zbyt mało, żeby podopieczną rozpuścić, a wystarczy na zakup narzędzi, profesjonalnej maszyny do szycia czy urządzenie atelier. Z otrzymanych funduszy trzeba rozliczyć się dosłownie co do grosza. Nie ma możliwości wydania choćby złotówki na cele inne niż w biznesplanie - wyjaśnia szefowa projektu, Anna Grzegorczyk.

Pozostałe informacje

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium