Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 kwietnia 2007 r.
13:07
Edytuj ten wpis

Junior jedzie do formuły 1

Autor: Zdjęcie autora Paweł Puzio
0 0 A A

Dzieciaki na pytanie, kim chciałyby zostać w dorosłym życiu odpowiadają standardowo - strażakiem, policjantem, żołnierzem.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Junior ma nieco inna wizję przyszłości. Nie ma jeszcze ośmiu lata, a już jeździ w profesjonalnym holenderskim teamie kartingowym. Fachowcy wróżą mu karierę kalibru Roberta Kubicy, a on chce być kierowcą F1 i kucharzem. To drugie, aby otworzyć własną sieć restauracji, to pierwsze, aby występować w najdroższym cyrku świata.

Piotr Parys Junior z Lublina nie jest za duży, ale strasznie ruchliwy. Żywe srebro. Ojciec, też Piotr, mówi wręcz, że Junior jest żylasty, zwarty w sobie i silny. - To dobrze. Kierowcy wyścigowi nie mogą być ogromni. To nie zapasy czy boks. W tym sporcie chodzi o niską wagę, wytrzymałość i to coś od Boga. Te wszystkie cechy ma Junior - mów Kuba Jankowski, osobisty trener małego zawodnika z Lublina.

Żeby dostawał

Zaczęło się, jak zwykle, od zabawy. - Na giełdzie w Elizówce działał tor kartingowy. Junior na początku jeździł na kolanach u Kuby Jankowskiego. Rok później, gdy miał 6 lat, do butów przymocowaliśmy takie klocki z palet, żeby mógł sięgnąć pedałów, a na fotelu miał ogromną poduchę, aby dostać do kierownicy - wspomina tata Juniora.
Gdy przyszła zima 2005/2006, młody Piotr już miał dość jazdy na nartach, czekał aż przyjedzie wiosna i znowu będzie można poszaleć na kartach. I tu zaskoczenie. - Okazało się, że nie będzie już kartingu w Lublinie. Kilka telefonów i Junior miał sprzęt sprowadzony z Włoch. W maju 2006 Junior rozpoczął regularne treningi na karcie z najmniejszym silnikiem o pojemności 50 centymetrów. Kuba Jankowski wraz Markiem Wyrzykowskim zaczęli trenować syna - dodaje ojciec.

Za rok to sobie możesz

- Taki talent rzadko się spotyka - przyznaje Jankowski. - Już po pierwszych treningach Junior potrafił wyczuć zmiany w ustawieniu geometrii kół, nastawów silnika czy inne opony.
Włoskie gokarty szybko przestały nadążać za talentem młodego kierowcy. - Junior jechał pełnym "gwizdkiem” po całej długości toru w Lublinie. Nawet na chwilę nie odejmował przed zakrętami. Na treningach zaczął się nudzić. Coś trzeba było z tym zrobić - opowiada Parys senior.
I zrobił. Dzięki kontaktom biznesowym w Holandii, zorganizował synowi sesję treningową w słynnej holenderskiej stajni kartingowej PDB Racing, należącej do mistrza świata, Petera de Bruijna.
Pierwszy test młody Piotr miał w Amsterdamie. Od razu musiał wsiąść do profesjonalnego karta. - Na torze w Holandii warunki były wredne. Siąpił deszcz, a na kołach wyczynowego gokarta były sliki, czyli gładkie jak jajko opony. Mimo to egzamin zdał bardzo dobrze. Rozmowa kwalifikacyjna, testy psychologa i Junior załapał się do teamu PDB. Od razu dostał kask, kombinezon i rękawice. Zapytali mnie jeszcze, czy jestem zdecydowany iść na całość z treningami syna. Coś tam zacząłem marudzić, że to jeszcze dziecko, że może za rok?
Odpowiedź była krótka: za rok, to ty sobie w Polsce będziesz jeździł.
Ojciec z synem nie mieli innego wyjścia i wyzwanie podjęli.

28 kilogramów bezwładu

W wakacje 2006 Junior wziął udział w zawodach. Ścigał się ze starszymi Holendrami. Mało tego: tamtejsze przepisy wagę kartu z zawodnikiem ustalają na 100 kilogramów. I Juniorowi dołożono 28 kilogramów bezwładnego ołowiu. Inni mieli, co najwyżej po 4 kg. Junior przyjechał na przedostatniej pozycji. Do zwycięzcy stracił 5 sekund Przeżył to strasznie, ale się nie złamał.
Tej wiosny w Holandii było już znacznie lepiej. Junior znowu był najmłodszy w stawce, przyjechał w środku. Do zwycięzcy stracił tylko 3,5 sekundy. - I tylko, dlatego że jechał za 14-letnia dziewczyną, która pokonywał trasę po optymalnym torze. Potem mi powiedział, że cały czas analizował jej styl jazdy, dlatego jej nie wyprzedzał, bo się chciał nauczyć - wyjaśnia tata.
Kierownica mi się popsuła
- Najbardziej lubię prędkość i jedzenie - mówi tymczasem Junior. - Sam sobie robię jajecznicę, tylko ktoś musi mi rozbić jajka, bo ja jeszcze nie umiem.
Junior ściga się też na komputerze. - Wygrałem nawet z Leszkiem Kuzajem i Mariuszem Stecem. Tylko teraz mi się kierownica popsuła, trochę skrzypi. Tata musi kupić nową.
Tata doskonale wie, że bez profesjonalnego zaangażowania nic się nie osiągnie. W Polsce trenowaniem Juniora zajmuje się Kuba Jankowski, zaś obsługą techniczną gokartów Marek Wyrzykowski. Z ramienia holenderskiej stajni PDB lubelskim zawodnikiem opiekuje się Mario Siegersem, mistrz Europy. Holender, gdy zobaczył Juniora w tym roku na torze, stwierdził, że młody Polak zrobił ogromny skok. - Jeżeli jego rozwój utrzyma tempo, to ma wielka karierę przed sobą - skwitował Holender
W tym roku Piotr Parys Junior będzie brał udział w cyklu zawodów w Holandii i w Polsce.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium