Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

3 kwietnia 2008 r.
16:16
Edytuj ten wpis

Korupcja to sportobójstwo

Autor: Zdjęcie autora Artur Ogórek
0 0 A A

ROZMOWA z Robertem Zawłockim, wiceprzewodniczącym Wydziału Dyscypliny PZPN

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
• Przymiarki do wprowadzenia abolicji bardziej pana przerażają czy śmieszą?

- Dyskusję o abolicji uważam w ogóle za bezsensowną. Nie warto wdawać się w szczegóły, wolę rozmawiać o tym, co powinno nastąpić. Najpierw PZPN i kluby powinny rozliczyć się z przeszłością w stu procentach. Uderzyć się w piersi i przeprosić za to, co się stało. Wtedy moglibyśmy, nawet od przyszłego roku, zaprzestać degradowania zespołów. Po takim moralnym samooczyszczeniu można by przyszły sezon zaczynać od "zera”. W przeciwnym razie nikt nie ma moralnego prawa mówić o abolicji.

• Ale mówi. To świadczy o tym, że środowisko piłkarskie chce wszystkiemu ukręcić łeb, czy nie zdaje sobie sprawy ze skali problemu?

- Wydaje mi się, że środowisko nie ma w sobie dość siły, aby się z tym zmierzyć. W związku z tym na razie nie może być mowy o modyfikowaniu kar. Głęboko jednak wierzę, że wiele osób ma tego dość i chętnie przyznałoby się do korupcji, czekają tylko na wyraźny sygnał z PZPN-owskiej centrali.



- Po znalezieniu każdej białej owieczki powinno zawołać się: alleluja!

• Wprowadzenie abolicji byłoby nieuczciwe wobec klubów już ukaranych?

- Zasady muszą być równe dla wszystkich. Z ewentualnej zmiany zasad karania należałoby się mocno wytłumaczyć. Jeśli ktoś jest nieuczciwy, to musi ponieść karę. Nie rozumiem, komu to może przeszkadzać.

• W jednym z wywiadów prezes PZPN, po zatrzymaniu Dariusza Wdowczyka, powiedział, że o abolicji można już zapomnieć. Wierzy mu pan?

- To nie jest kwestia wiary, tylko faktów. Moje dotychczasowe doświadczenia z działaczami związku nie są najlepsze. Nie zawsze to, co wspólnie ustalaliśmy, było później realizowane.

• Co pan by zrobił na miejscu Listkiewicza?

- Porozmawiał szczerze nie ze związkowymi doradcami, lecz z ludźmi spoza związku, którzy na wszystko patrzą okiem zwykłego kibica. Poza tym, nie chciałbym być na miejscu prezesa Listkiewicza, bo byłbym szefem zarządu, w którym zasiada ponad 30 osób. Każdy prezes takiego zarządu jest w rzeczywistości jego zakładnikiem i wiele zdziałać nie może.

• Pan dobrze zna materiały śledztwa. Na ile zespołów zasługuje dziś Orange Ekstraklasa?

- Nie wiem skąd ten lament nad losem klubów nieuczciwych. Teraz wszyscy bardziej przejmują się zespołami ukaranymi degradacjami niż tymi uczciwymi. Jakie to ma znaczenie, ile klubów jest dyscyplinarnie wyrzuconych z ekstraklasy za korupcję? Jeśli dziesięć zdegradowano, to tyle samo powinno awansować w ich miejsce. Niech uczciwi mają podwójną nagrodę. Wolę mecz w pipidówce i na klepisku, rozgrywany uczciwie niż przy światłach, na równej murawie i pełnych trybunach, a ustawiony.

• W Łęcznej twierdzą, że system był tak skonstruowany, że nie można było się wymknąć korupcji.

- Bo tak było. Rządziła mafia sędziowsko-obserwatorska. Tego systemu nie dało się ominąć i uniknąć. Dotyczyło to każdego klubu i niech nikt nie mówi, że było inaczej.

• Jeden z piłkarzy powiedział: Jeśli nie dasz "czarnemu” (sędziemu), to w następnym meczu przekręci bezinteresownie. Każdy sezon w 16-drużynowej lidze to 240 meczów. Ile spotkań, przed wybuchem afery, było ustawianych?

- Nie potrafię powiedzieć, ale to był proceder powszechnie obowiązujący.

• Kto następny ustawił się w kolejce przed drzwiami Wydziału Dyscypliny: Jagiellonia? Cracovia?

- Nie mogę podawać nazw klubów. Jednak prognozy dziennikarskie do tej pory raczej się sprawdzały.

• Karać w nieskończoność, czy wyznaczyć jakąś graniczną datę?

- Jeśli wszyscy, którzy brali w tym udział, wyrażą skruchę i przeproszą, to możemy w ramach przebaczenia zaprzestać karania choćby od jutra. Wolę wybaczyć skruszonemu niż karać surowo zatwardziałego przestępcę.

• Były przewodniczący WD Michał Tomczak powiedział, że korupcja, tak jak zbrodnia ludobójstwa, nie może się przedawnić.

- Korupcja w futbolu to sportobójstwo. Przepisy UEFA i FIFA sprawiają, że korupcja nie podlega przedawnieniu.

• To oznacza, że nie ma przeszkód w ściganiu korupcji.

- Przeszkoda jest i to poważna. Dla karania potrzebujemy niezbitych dowodów, a nasze możliwości dowodowe są mocno ograniczone. Dlatego tak ważna jest współpraca z prokuraturą. Ja jednak cały czas czekam na skruszone kluby i działaczy. Wtedy będziemy mieli nie tylko dowód przestępstwa, lecz również poprawy. Dowody z prokuratury możemy zaś zamieniać tylko na degradację.

• Pan do tej pory karał zespoły współpracujące z grupą "Fryzjera”. Wiedział pan o istnieniu drugiej drogi: warszawsko-rzeszowskiej? Tym szlakiem na salony torowała sobie drogę Korona Kielce. Jej byłemu trenerowi, Dariuszowi Wdowczykowi, postawiono zarzut udziału w handlowaniu meczami.

- Oczywiście, że wiedziałem. We wcześniej zebranych materiałach pojawiały się takie wątki. Jednak nie było ściśle określonego podziału terytorialnego, kierunki były różne. I proszę nie wierzyć w to, że były tylko dwie grupy. Handlowała cała futbolowa Polska.

• Ze spokojem odebrał pan zwolnienie z aresztu \"Fryzjera”?

- To decyzja sądu, którą należy w pełni uszanować.

• A jak pan przyjął obecność Wdowczyka na ławce Polonii Warszawa podczas niedzielnego meczu z Lechią Gdańsk?

- Jako zachowanie głęboko nieetyczne. Jednak w ogóle mnie to nie zdziwiło, bo mnie już nic nie może w polskim futbolu zdziwić.
• Do tej pory większość uwagi skupiona była na Michale Tomczaku. Pan został w Wydziale Dyscypliny jako gwarant skutecznej walki z korupcją. Nie obawia się pan o swoje bezpieczeństwo? Niektóre kluby nawet ostro podważają kompetencje WD.

- I to jest sedno problemu, człowiek, który wszedł w środowisko piłkarskie aby zwalczać korupcję musi się bardziej obawiać niż ci, którzy w niej uczestniczyli.

• Nie żałuje pan, że dał się wciągnąć na tę karuzelę?

- Kibice utwierdzają mnie, że nie. Dodają mi siły i energii, mówiąc: Nie odpuszczaj! A ja mogę kibiców zapewnić, że nie odpuszczę. Mam ten komfort i mogę mówić w PZPN szczerze, co o tym wszystkim myślę.

• Ale to chyba syzyfowa praca. Nawet srogie kary nie odstraszyły od handlowania meczami, skoro mówi się o ukartowaniu spotkania Zagłębie Sosnowiec - ŁKS Łódź?

- Warto było podjąć się tej pracy. Bez niej środowisko piłkarskie nadal traktowałoby korupcję jako rzecz co najwyżej wstydliwą. Teraz każdy wie, że korupcja to rzecz
w piłce nożnej najgorsza.

Pozostałe informacje

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Szyna CPM, czyli Continuous Passive Motion, to specjalne urządzenie medyczne, które pomaga w leczeniu urazów stawów oraz po operacjach ortopedycznych. Może wydawać się skomplikowane, ale tak naprawdę jest to dość proste urządzenie, które ma za zadanie pomagać w powrocie do zdrowia.

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Buyer persona to taki rodzaj fikcyjnej postaci, którą tworzysz, aby lepiej zrozumieć potrzeby i zachowania Twoich klientów. Może się wydawać to skomplikowane, ale tak naprawdę jest to narzędzie, które pomaga Ci lepiej dopasować swoje produkty lub usługi do oczekiwań klientów.

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)
Zdjęcia
galeria

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)

247 zawodniczek i zawodników z 50 klubów otrzymało stypendia sportowe województwa lubelskiego. Przez 9 miesięcy, od kwietnia do końca roku, w zależności od osiągniętych wyników otrzymywać będą od 150 zł do 1400 zł.

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Wniosek o wydanie decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej jest już u wojewody. Jeżeli zostanie zaakceptowany, to będzie mogła ruszyć budowa drogi S12 Dorohucza – Chełm.

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo
10 maja 2024, 17:00

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo

Piątek, 10 maja, godz. 17. O tej porze zacznie się koncert organizowany z okazji Juwenaliów Akademii Zamojskiej. Wiadomo już, kto wówczas wystąpi. Wstęp będzie wolny.

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

To już ostatnie szlify przy wyczekiwanej inwestycji. Do końca maja mieszkańcy pojadą kolejnym odcinkiem ulicy Armii Krajowej.

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium