Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

1 lutego 2006 r.
20:09
Edytuj ten wpis

Łapanka i do Radawca

Susły perełkowane ze świdnickiego lotniska jeszcze nie wiedzą, ale niebawem czeka je eksmisja. Sejm przeznaczył pieniądze na budowę lotniska właśnie tam, gdzie mają swoje norki

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Jednak susły są dla UE tzw. gatunkiem priorytetowym, czyli szczególnie chronionym. Ich siedlisko w Świdniku jest zgłoszone do programu Natura 2000. Dlatego ostateczną decyzję, czy lotnisko może być budowane w Świdniku, podejmie Komisja Europejska.
Ta będzie pozytywna po spełnieniu dwóch warunków: Bruksela musi być przekonana, że lotnisko jest Lublinowi absolutnie niezbędne właśnie w świdniku. A po drugie, susłom nie może się stać krzywda. I tu zaczynają się problemy, bo niby skąd będzie wiadomo, czy susłom spodoba się w nowym miejscu?

Kolonia się mnoży

- Nie wiemy, czy wystarczy systematycznie koszona trawa, czy też potrzebują jeszcze czegoś innego - uważa prof. Antoni Gawron, kierownik Zakładu Anatomii Porównawczej i Antropologii UMCS, gdzie pracuje zespół badaczy susłów.
A te mają specyficzne wymagania. Nie cierpią drzew, krzaków ani wysokich traw. Muszą żyć na otwartej przestrzeni, gdzie z daleka zauważą każdego orła, sokoła czy lisa i zdążą dać dyla do nory. Woda gruntowa nie może być zbyt wysoko, by się nie potopiły podczas wiosennych przyborów. Na lotnisku w Świdniku takie warunki susły mają.
I "śpiochów” przybywa: w 1998 roku zajmowały 61 ha, a w 2004 już prawie 85 ha. Cała kolonia liczy sobie 12,5 tys. sztuk, a eksmisja obejmie tylko 1380 tys. sztuk z północnej części lotniska.
Te trafią prawdopodobnie na lotnisko w Radawcu i w drugie, jeszcze nieznane, miejsce. - Ale nie wiadomo, czy Radawiec się nadaje - zastrzega Ryszard Styka, specjalista z Zakładu Anatomii Porównawczej i Antropologii UMCS. - Najpierw trzeba lotnisko dokładnie zbadać.
Kolejny problem to wyłapanie susłów, które mają nory z jednym otworem. Obserwator z lornetką naprowadza radiotelefonem partnera, który zastawia pułapkę tam, gdzie suseł zniknął. A potem się zwierzęta wypuszcza w nowe środowisko, gdzie wcześniej wykonuje się prowizoryczne nory, aby zwierzęta mogły się w nich schronić. Dr Stefan Męczyński, badacz susłów, podkreśla, że przygotowania zajmą dwa lata.

Przenoszenie przeniesionych

Podobną operację już przeprowadzono. Z terenu cukrowni w Tyszowcach zabrano 556 susłów. - I dziś ich nie ma - ekolog Krzysztof Gorczyca jest sceptyczny co do powodzenia operacji. - Na nowych siedliskach się nie zaaklimatyzowały i wyginęły.
- Nieprawda - protestuje Styka. - Przenieśliśmy niecałe cztery procent tamtejszej populacji. Tylko tyle zdążyliśmy, bo zaraz zaczęła się budowa. Te przeniesione żyłyby do dziś, gdyby gospodarze nadal kosili lub wypasali trawy.
- Czterdzieści lat badam i chronię susły, a teraz wychodzi, że jestem ich największym wrogiem - cierpko wzdycha dr Męczyński. - Bo zgadzam się na przeniesienie i próbuję pogodzić ekologów i inwestorów.
Zresztą ekologowie nie mogliby protestować przeciwko przenosinom, gdyby nie... przenosiny właśnie. Uczeń pewnej świdnickiej szkoły tak lubił susły, że sprowadził je sobie z rodzinnych stron i wpuścił na lotnisko; kilkadziesiąt sztuk. Dziś rozmnożyły się do kilkunastu tysięcy i mnożą dalej. Kto jest "winny”? - Nie powiem - ucina Męczyński. - Bo z jednej strony trzeba by mu dać nagrodę, że stworzył najlepszą kolonię susła w Unii Europejskiej,
a z drugiej popełnił przestępstwo, bo na przenoszenie susłów powinien mieć zgodę ministra.
Rafał H. Szostak

O wyższości marszałka nad susłami

Sejm powiedział Świdnikowi tak. Posłowie zapisali w budżecie 14 mln zł na lotnisko. Ale Urząd Marszałkowski zaczął piętrzyć problemy. Że spółka nie ma wykupionej ziemi pod teren lotniska, że nie ma planu zagospodarowania przestrzennego. A lotnisko szkodzi świdnickim susłom.
– To nie tajemnica, że Zarząd Województwa, a szczególnie jedna opcja, woli lotnisko w Niedźwiadzie – mówi jeden z orędowników Świdnika. – Ale nie poddajemy się. Szykujemy się do batalii.
Tymczasem Urząd Marszałkowski wciąż forsuje pomysł budowy lotniska w Niedźwiadzie. Mimo że to miejscowość oddalona od stolicy województwa o 40 km, a grunty pod inwestycję są na razie w rękach drobnych rolników. – Nigdy nie byliśmy przeciwko budowie lotniska w Świdniku – zapewnia Stanisław Gogacz, wicemarszałek województwa. – Ale za tym, żeby również i tam powstało lotnisko. Z tym że docelowo dużym lubelskim portem ma być
Niedźwiada.
A jeszcze w listopadzie na spotkaniu z Andrzejem Pruszkowskim, prezydentem Lublina, marszałek Edward Wojtas zapewniał, że jeśli najnowsze ekspertyzy stwierdzą, że Świdnik może być pełnowartościowym portem lotniczym, województwo jest skłonne odstąpić od projektu budowy lotniska w Niedźwiadzie. – Czasami trzeba zmienić decyzję – stwierdził wtedy Wojtas.
Dzisiaj zaczynają piętrzyć się problemy. – Pieniądze od posłów wystarczą tylko na wykup świdnickich gruntów – kręci nosem Sławomir Sosnowski, członek Zarządu Województwa. – A w Niedźwiadzie jest plan zagospodarowania przestrzennego, koncepcja lotniska i do tego 58 procent rolników już podpisało przedwstępne umowy na sprzedaż ziemi. A znajdźcie mi lekarstwo na susły w Świdniku! (kap)

Pozostałe informacje

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

„Wielki Bu” nie przyznał się do winy. Trafił do aresztu w Lublinie

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, usłyszał zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem narkotykami oraz kradzieży. Po przesłuchaniu w lubelskim wydziale Prokuratury Krajowej jego obrońcy poinformowali, że nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Kierowcy, bądźcie czujni – utrudnienia na Spokojnej, Chmielnej i Zamojskiej

Na różnego rodzaje drogowe niespodzianki mogą od jutra napotkać kierowcy poruszający się w centrum miasta. Te przy ulicach Spokojnej i Chmielnej będą miały krótkotrwały charakter. Dłużej potrwają zmiany w organizacji ruchu przy Zamojskiej.

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Hołownia rezygnuje z funkcji marszałka Sejmu. Obowiązki przejmie Czarzasty

Szymon Hołownia podpisał w czwartek rezygnację z funkcji marszałka Sejmu. Jego decyzja wejdzie w życie we wtorek, 18 listopada, kiedy obowiązki marszałka przejmie Włodzimierz Czarzasty – najstarszy wiekiem wicemarszałek i kandydat Lewicy na nowego szefa niższej izby parlamentu.

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Wielki Bu” doprowadzony do Prokuratury Krajowej. Grożą mu poważne zarzuty

Patryk M., znany jako „Wielki Bu”, został w czwartek po południu doprowadzony do lubelskiego wydziału Prokuratury Krajowej. Mężczyzna ma usłyszeć zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się handlem i przemytem narkotyków.

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy
ZDJĘCIA
galeria

107. rocznica odzyskania Niepodległości przy szachownicy

Zamiast szkolnej ławki - szachownica, zamiast kartkówki - emocje przy partii. W dniach 13-14 listopada w siedzibie Instytutu Pamięci Narodowej w Lublinie przy ul. Wodopojnej 2 odbywa się turniej szachowy z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Koniec roku, czas decyzji. Na co naprawdę warto wydać środki z budżetu instytucji?

Środki z budżetu można po prostu wydać, albo zainwestować w wytrzymały sprzęt, który będzie świetną inwestycją na lata. Namioty, siedziska czy ścianki z nadrukiem nie tylko podnoszą poziom wydarzeń i przyciągają uwagę uczestników, ale też pokazują, że Twoja instytucja potrafi wydawać pieniądze z głową. I to w sposób, który doceni każdy dyrektor.

Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych
galeria

Tomasz Siemoniak w Lublinie. Sporo o Zbigniewie Ziobrze, mało o sukcesach agentów

Młodzi funkcjonariusze lubelskiej delegatury ABW są rozżaleni brakiem nominacji na pierwszy stopień oficerski. Informację tę potwierdził Tomasz Siemoniak – minister, członek Rady Ministrów i koordynator służb specjalnych. Podczas dzisiejszej konferencji prasowej sporo było również o Zbigniewie Ziobrze, a niewiele o sukcesach lubelskiej delegatury ABW w tropieniu szpiegów działających na zlecenie służb ze Wschodu.

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

Oddaj elektrograty i wesprzyj leczenie małego Frania

W Lublinie rusza charytatywna zbiórka zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego. Dochód z akcji zostanie przeznaczony na leczenie Frania Styły, chłopca chorującego na dystrofię mięśniową Duchenne’a (DMD) – ciężką, genetyczną chorobę powodującą postępujący zanik mięśni.

Ustalenia śledczych przekazała prokurator Jolanta Dębiec z Prokuratury Okręgowej w Lublinie.

Polowanie zakończone tragedią. Myśliwy usłyszał zarzut zabójstwa

50-letni Dariusz L. twierdzi, że strzelał do dzików. Tych wyjaśnień nie przyjmują jednak śledczy, według których oskarżony przewidywał możliwość, iż celem może być człowiek.

W czwartkowym meczu kontrolnym Górnik Łęczna przegrał z Legią II Warszawa

Górnik Łęczna przegrał sparing z rezerwami Legii Warszawa

W przerwie na mecze reprezentacji narodowych piłkarze Górnika Łęczna nie próżnują. W czwartek zielono-czarni zmierzyli się na własnym stadionie z rezerwami Legii Warszawa, które występują na poziomie trzeciej ligi. Niestety, w tym starciu od podopiecznych trenera Daniela Ruska okazali się rywale

Marian Golianek, wójt gminy Niemce 
kontrowersja

Kolejny kłopot wójta Mariana Golianka

Wójt podlubelskich Niemiec, Marian Golianek, nie ma dobrej passy. Po kontrowersjach związanych z zatrudnieniem szwagra w gminnej instytucji komunalnej, teraz musi zmierzyć się z kolejnym problemem. Służby wojewody lubelskiego wykazały naruszenie procedur przy obsadzeniu stanowiska sekretarza gminy, dlatego urząd został zobowiązany do ogłoszenia nowego konkursu.

Fragment rywalizacji w Bratysławie

Polska pokonała Słowację na inaugurację kwalifikacji mistrzostw Europy

Droga na EuroBasket 2027 jest bardzo długa i prowadzi przez dwie fazy kwalifikacyjne. Pierwsza wydaje się być smutną koniecznością, bo Polska musi w niej rywalizować z zespołami znacznie niżej notowanymi.

Zgotowali rodzinom piekło. Teraz pójdą do aresztu

Zgotowali rodzinom piekło. Teraz pójdą do aresztu

Policjanci z regionu zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy od dłuższego czasu znęcali się nad swoimi rodzinami. Obaj usłyszeli zarzuty i decyzją sądu trafili do tymczasowego aresztu.

W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka
galeria

W hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbył się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania.

Kolejna inwestycja na Ponikwodzie. Tym razem węzeł przesiadkowy

Kolejna inwestycja na Ponikwodzie. Tym razem węzeł przesiadkowy

Mieszkańcy północno-wschodniej części miasta muszą szykować się na kolejne zmiany w ich otoczeniu. Miasto zapowiada inwestycje związane z węzłem przesiadkowym stacji PKP Ponikwoda. Między innymi będzie to rozbudowa ulicy Trześniowskiej, która ma się połączyć z przedłużeniem Węglarza.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium