Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 kwietnia 2009 r.
12:09
Edytuj ten wpis

Melina to margines

Każdy, kto czyta ten tekst, w ciągu ostatniego roku wypił prawie 9 i pół litra czystego alkoholu etylowego. Takie są statystyki. Z roku na rok pijemy więcej i ostrzej. Jedna trzecia alkoholowego morza to wyroby spirytusowe

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Właśnie wystartowała kolejna kampania antyalkoholowa: www.wyhamujwpore.pl. Akcja jest skierowana do dorosłych konsumentów napojów alkoholowych, zwłaszcza tych, którym się wydaje, że piją niewiele i rozsądnie.


- Ponieważ alkohol jest powszechnie dostępny i pity właściwie wszędzie i 24 godziny na dobę, ludzie uważają, że wiedzą o nim wszystko. Ulegają mitom twierdząc na przykład, że piwo, co prawda zawiera alkohol, ale w tak małych ilościach, że jest mniej szkodliwe.


Tymczasem wypicie szklanki 5-proc. piwa jest jednoznaczne z wypiciem kieliszka 40-procentowej wódki - tłumaczą organizatorzy kampanii społecznej, która potrwa do końca roku.

Trzy razy więcej wódki

Co ciekawe, a może fatalne, alkoholowych statystyk wcale nie nabijają osoby z marginesu społecznego. Bywalcy melin to 3-5 procent osób uzależnionych od alkoholu. Reszta to zwykli, normalni obywatele. Normalnie pracują, mają rodziny, często są szanowanymi obywatelami.


Na dodatek z obliczeń ekonomistów wynika, że pomimo lekkiego wzrostu cen alkoholu w ostatnich latach to przez ostatnie dziesięć lat nic tak nie potaniało w naszych sklepach, jak wyroby spirytusowe i likiery. Podrożały za to wina i piwo.


Porównując dane Głównego Urzędu Statystycznego z 2001 roku i z 2007 można wyliczyć, że teraz za średnią miesięczną pensję można kupić trzy razy tyle butelek wódki i wina lub dwa razy tyle piwa niż na początku XX wieku.

Bez picia nie ma ryzyka

Alkoholicy, którzy szczęśliwie przeszli terapie, są sceptyczni do kolejnych społecznych akcji antyalkoholowych. Uważają, że żadna nic nie da, jeśli pijący nie będzie chciał rzucić. Ale potwierdzają, że zrobienie internetowego testu sprawdzającego czy pijesz bezpiecznie czy nie - może kogoś skłonić do refleksji.


O co pytają autorzy testu? Czy często ankietowany musiał rano pić, żeby dojść do siebie, czy urywa mu się film. Ale też padają niewinne pytania, na które 99 proc. ankietowanych odpowiada twierdząco, bo to pytanie czy w ogóle się pije, czy się pije bez okazji. I jakie to są ilości.


Sprawdziliśmy. Niewiele trzeba, by wynik informował: Twoje picie jest ryzykowne. Nic dziwnego. Nie mówiąc o tym, że są specjaliści od leczenia uzależnień i niepijący alkoholicy, którzy uważają, że nie ma picia bez ryzyka.

Rozmowa z panem Zbyszkiem, alkoholikiem, który nie pije od 9 lat

- Co trzeba zrobić, żeby przestać pić?
- Dojść do dna i chcieć się od niego odbić.

- Przepraszam, ale to brzmi trochę banalnie. To dno to mieć tygodniowy ciąg? Obudzić się na odtruwaniu? Urwany film?
- W tym cała tajemnica, każdy ma swoje dno w innym miejscu. Dla jednego to jest nieogolona rano twarz, bo poprzedni wieczór był długi. Dla drugiego denaturat lub ocknięcie się na melinie. I każdy inaczej podejmuje decyzję o tym, że przestaje. Ale do chwili, gdy tej decyzji nie podejmie, szkoda gadać.

- Pan kiedy ją podjął?
- Zanim trafiłem na zamknięty oddział do Abramowic, dwa razy byłem na odtruwaniu i chodziłem na terapię. Ale wychodziłem z zajęć i między domem za ul. Królewską miałem sklepy i kupowałem albo piwo albo ćwiartkę. Okazało się, że jestem za słaby na taką walkę. Musze dać się zamknąć, żeby nie było pokus. Że inaczej sobie nie dam rady. W sumie to prawie dziesięć lat trwało. W tym czasie oczywiście żona groziła rozwodem, mama mówiła, że mam problem. Przytakiwałem, żeby mi dały spokój i piłem.

- Z kolegami, w lokalach, po pracy?
- Zaczynałem w średniej szkole. Jak byłem młody, to dla szpanu piwo i dobre wino na dyskotekach. Później już tylko wódkę i rozrabiany spirytus. Przed pracą i - jak to się u nas mówi - stosowałem samotkę. Koledzy mi nie byli potrzebni.

- Chodził pan do pracy pijany?
- Rano po śniadaniu ćwiartka i do firmy; na 7. Oczywiście, że było czuć. Ale byłem dobrym fachowcem, kierownik narzekał, że przesadzam z tym piciem i tyle. Nigdy nic się złego nie stało.

- Po pijanemu też pan jeździł?
- A mało razy? Ile samochodów rozwaliłem. Jak walnąłem pod domem w auto sąsiada to w poprzek szosy je postawiłem. Sąsiad na szczęście był wyrozumiały. Mówię, mam szczęście.

- Co było najtrudniejsze: decyzja o leczeniu, samo leczenie czy życie teraz?
- Bardzo bałem się wyjścia. Przez dwa miesiące w szpitalu masz ochronę, uczą cię jak żyć, jak odmawiać i nie jesteś sam. A w cywilu wszystko się może zdarzyć. Na szczęście w tym czasie zmieniliśmy mieszkanie. Przeprowadziłem się w drugi koniec Lublina. Nowi znajomi, nowi sąsiedzi, mogłem zaczynać nowe życie. Trzymałem się wskazówek lekarzy i udało się.

- Takie zupełne odstawienie alkoholu jest jedynym rozwiązaniem? Nie można pić bezpiecznie?
- Nie ma picia bezpiecznego. Każde jest bezpieczne teraz. Za miesiąc, dwa przestaje być.

- Fachowcy od leczenia uzależnień piszą, że jedno piwo dziennie jest bezpieczne
- Dziś, tak. A za dwa dni coś mocniejszego i dwa piwa. Ludzie się bronią przed stwierdzeniem, jestem alkoholasem. Im bardziej wykształceni, tym im trudniej, oszukują się, że to chwilowe, że raz się przydarzyło, jak będą chcieli to odstawią. I jakoś nie odstawiają.

- Pijącym radzi się, by pili drinki albo słabsze alkohole. Dobra rada?
- Ja piłem czystą. I uważam, że odstawić trzeba zupełnie. To tak jak z papierosami: rzucam, to zamiast mocnych palę lighty. Ale tych słabych pali się więcej niż mocnych, i takie to rzucanie.

- To prawda, że kupowanie małych buteleczek, czyli małpek, sugeruje problem z alkoholem?
- Jeśli ktoś ma małpkę przy sobie to znaczy, że ma problem. Jak cukrzyk, który nosi w kieszeni cukierki.

- Ma pan wrażenie, że ludzie dużo piją?
- Piją. Ogródki piwne na deptaku mi nie przeszkadzają, ale już grupy pod sklepami czy przy śmietniku, tak. Mam na osiedlu całodobowy sklep, to widzę. Ale nie będę chodził i im tłumaczył, że marnują życie, bo mnie wezmą za wariata.

- Jak pan sobie teraz radzi w sylwestra czy na imprezie i weselach?
- Mam obstawę. Kiedy czuję, że zaczynam mieć problem to mówię żonie i dzieciom, że wychodzimy. I wychodzimy.

- Żona pije?
- Przez trzydniowe wesele kieliszek.

- Syn?
- Ma 25 lat, studiuje i czasami prosi o pieniądze, bo idzie gdzieś z kolegami. Jestem dumny, że nie ma tego problemu. Ja bym to wyczuł. Najmniejszą dawkę alkoholu i udawanie, że nic się nie dzieje. Tak jak żona przez telefon czuła, że piłem.

- Dlaczego po 9 latach abstynencji mówi pan o sobie "alkoholik”.
- Wszyscy tak o sobie mówią, bo tego się nie odkręci. Z kiszonego ogórka mizerii nie będzie. Z tego się człowiek do końca życia nie leczy.

Rozmawiała Agnieszka Dybek

Pozostałe informacje

Bartłomiej Kseniak zawodnik KS SNAJPER (z tarczą) - zwycięzca w dwóch kategoriach pistoletowych.
galeria

Celowali patriotycznie. Memoriał Strzelecki Żołnierzy i Powstańców

W Klubie Strzeleckim Snajper Lublin uczcili dzisiaj pamięć poległych i pomordowanych żołnierzy i powstańców.

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!
QUIZ

Rozpoznasz polityków z Lubelszczyzny? Sprawdź się w naszym quizie!

Lubelszczyzna od lat jest ważnym miejscem na politycznej mapie Polski. To właśnie stąd wywodzi się wielu znanych parlamentarzystów, samorządowców i działaczy, którzy kształtują nie tylko lokalną, ale też krajową scenę polityczną. Część z nich działa od dekad, inni dopiero zdobywają popularność, ale jedno jest pewne – każdy, kto interesuje się życiem publicznym w regionie, powinien kojarzyć ich twarze. Dlatego przygotowaliśmy specjalny quiz o politykach z Lublina i województwa lubelskiego, który sprawdzi twoją wiedzę w nietypowy sposób.

Zamojski Szpital Niepubliczny w Zamościu mieści się przy ul. Peowiaków

Przymiarki do nowego oddziału w „starym” szpitalu. Prezes: Będziemy stawać na głowie

Baza lokalowa jest. Z personelem pomocniczym też nie będzie problemu. By pomysł na uruchomienie w zamojskim tzw. starym szpitalu oddziału psychiatrii dziecięcej się powiódł, potrzebni są jeszcze lekarze specjaliści.

Klaudia Klimczyk czyli Mama Na Obrotach

Gwiazda TikToka jedzie z nowym programem. Odwiedzi dwie miejscowości

Popularność zdobyła dzięki TikTokowi, ale znana jest również ze stund-upu. Klaudia Klimczyk występująca pod pseudonimem Mama Na Obrotach odwiedzi na początku października dwie miejscowości w powiecie tomaszowskim. Jej występy w Łaszczowie i Jarczowie będą biletowane.

Zniszczony dom w Wyrykach

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze

Do czasu odbudowy domu poszkodowana rodzina z Wyryk ma zapewnione mieszkanie zastępcze – powiedział PAP wójt gminy Bernard Błaszczuk. Dom został uszkodzony w nocy z 9 na 10 września, gdy nad Polskę wtargnęły rosyjskie drony. Budynek zostanie odbudowany od podstaw na koszt państwa.

Na ulicy Łukasińskiego pracownicy Strabagu całe wakacje układali kostkę na nowo. Od 1 października będzie już można tamtędy jeździć

Gwarancyjne remonty na finiszu. Ale poprawek ten wykonawca może mieć więcej

Z początkiem października zostanie otwarty ruch na Łukasińskiego, a najpewniej do końca miesiąca na Altanowej. Obie te ulice były w ramach remontów pogwarancyjnych naprawiane przez firmę Strabag. Miasto chciałoby, aby ten wykonawca poprawił też inne swoje inwestycje w mieście.

Świdniczanka wygrała drugi mecz z rzędu

Świdniczanka lepsza od Wisły II Kraków

W siedmiu pierwszych występach tylko trzy punkty. W dwóch ostatnich aż sześć „oczek”. Świdniczanka po derbowej wygranej z Avią poszła za ciosem i w meczu na dnie tabeli pokonała u siebie Wisłę II Kraków 4:1.

Bogdan Nowak i jedna z jego rozmówczyń - Jadwiga Kropornicka
galeria

Powrót do wyjątkowo trudnej przeszłości. Książka i reportaż pełne traumatycznych wspomnień

Godziny rozmów, setki zdjęć i nagrań. Gmina Skierbieszów wydaje kolejną wyjątkową książkę. Uzupełnieniem publikacji będzie też filmowy reportaż. Zawarte w nich są wspomnienia trudne, dotyczące czasów wojny i tego, co mieszkańcy Zamojszczyzny przeżyli podczas wysiedleń.

Bryan Griffin rozegrał niezłe zawody

PGE Start Lublin pokonał Górnika Zamek Książ Wałbrzych i zagra w finale Superpucharu Polski

PGE Start zagra w finale Pekao S.A. Superpucharu Polski. W sobotnim półfinale ekipa z Lublina pokonała Górnika Zamek Książ Wałbrzych 80:66.

Protest przeciwko myśliwym
Protest w Lublinie
galeria

Dość przypadkowych śmierci z rąk myśliwych

Kolejna tragedia, kolejny raz usłyszeliśmy „pomyliłem z dzikiem”. Ile tragedii z rąk myśliwych musi się jeszcze wydarzyć? Czy możemy czuć się bezpiecznie? – dopytywali aktywiści z lubelskiego Ruchu Antyłowieckiego podczas dzisiejszego protestu pod siedzibę Zarządu Okręgowego Polskiego Związku Łowieckiego przy ul. Wieniawskiej.

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Bezpłatna antykoncepcja dla młodych kobiet. Tego chcą posłowie Polski 2050

Posłowie Polski 2050 złożyli w Sejmie projekt ustawy, który przewiduje bezpłatny dostęp do antykoncepcji dla kobiet w wieku od 18 do 25 lat. Przewidziano w nim także, rozszerzenie antykoncepcji objętej refundacją, dla kobiet powyżej 25 roku życia. Bezpłatne środki antykoncepcji ma finansować NFZ.

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo służy już od roku. Teraz ma nazwę stowarzyszenia

Rondo, którym od roku jeżdżą już mieszkańcy, zyskało nazwę najstarszego stowarzyszenia w Białej Podlaskiej. Koło Bialczan złożyło taki wniosek niemal od razu po otwarciu inwestycji.

Sierż. Łukasz Remuszka i st. post. Łukasz Bizoń uratowali życie młodemu mężczyźnie

Sierż. Remuszka i st. post. Bizoń uratowali życie 25-latkowi

Byli na służbie, zrobili to, co do nich należało. Ale gdyby się zawahali i nie podjęli akcji ratowniczej tak szybko, młody mężczyzna mógłby już nie żyć. Dwaj policjanci z Lublina uratowali mu życie.

Magdalena Bożko-Miedzwiecka – dziennikarka, rzeczniczka prasowa. Publikowała w Dzienniku Wschodnim, Newsweeku, Newsweeku Historii, Rzeczpospolitej, Twórczości, Akcencie, Karcie. Laureatka dziennikarskich nagród, m.in. Ostrego Pióra Business Centre Club, nagród w konkursie prasowym Mediów Regionalnych im. Jana Stepka za reportaże historyczne i społeczne, nagród Salus Publica Głównego Inspektora Pracy, nagrody im. Bolesława Prusa Związku Literackich Polskich.

Polska o nim milczała, jakby nigdy nie istniał

Gdyby nie polscy piloci i mieszkańcy niewielkiej lubelskiej miejscowości, nikt by dzisiaj nie wiedział, że to w Woli Osowińskiej pod Radzyniem Podlaskim urodził się założyciel i pierwszy dowódca Dywizjonu 303. Polskie władze skutecznie wymazały pułkownika Zdzisława Krasnodębskiego z kart historii. Ale ludzie nie zapomnieli.

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach
28 września 2025, 13:30

Wiejska zabawa, pacyfikacja i przemarsz partyzantów. Piknik Historyczny w Brodziakach

Historyczne widowisko będzie zasadniczym punktem niedzielnego pikniku, który w niedzielę (28 września) odbędzie się w Brodziakach pod Biłgorajem.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium