Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

14 października 2011 r.
12:23
Edytuj ten wpis

Mucha najlepsza, a jedynka Magdalena Gąsior–Marek trzecia

Autor: Zdjęcie autora Rafał Panas
Posłanka rzadko jest krytykowana, a jeśli już, to najostrzej przez Janusza Palikota, byłego partyjne
Posłanka rzadko jest krytykowana, a jeśli już, to najostrzej przez Janusza Palikota, byłego partyjne

"Lara Croft”, specjalistka od ekonomii służby zdrowia z doktoratem, sejmowa piękność i gwiazda tabloidów – to wszystko różne wcielenia Joanny Muchy, posłanki PO, która zrobiła najlepszy wynik w niedzielnych wyborach w całym regionie.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Joanna Mucha okazała się najbardziej popularnym lubelskim politykiem: zagłosowało na nią ponad 45 tys. osób.

– Wszystkie rzeczy się liczą i miejsce na liście, i kampania wizerunkowa. Najważniejsze jest jednak żeby ludzie identyfikowali się z tym, czym się zajmuję i czym chcę się zajmować – tłumaczy Joanna Mucha i dodaje: – Trzeba zbudować dobre relacje z dużymi grupami, które czują rzeczywistą pracę na ich rzecz. Żadne czary i triki nie pomogą.

Pierwszy cud Tuska

Jednak Mucha czarowała: ulice w całym Lublinie zakryły jej plakaty. A w wyborczym sukcesie pomogła posłance częsta obecność w mediach. Początkowo Mucha – debiutując w 2007 roku w Sejmie – lubiła podkreślać swoje merytoryczne przygotowanie. Dziennikarzy interesowało co innego.

Nazywali ją "najgorętszą dziewczyną polskiej polityki” ewentualnie "pierwszym cudem Tuska”. Internauci dali jej w 2008 roku drugie miejsce wśród najpiękniejszych parlamentarzystek. – Nie w takich rankingach chcę startować i nie w takich wygrywać – komentowała wówczas Mucha.

Z biegiem czasu robiła coraz więcej ukłonów w stronę kolorowych gazet i nauczyła się je wykorzystywać do budowania popularności. Wystąpiła np. w sesji zdjęciowej ucharakteryzowana na bohaterkę gier komputerowych, Larę Croft. Posłanka zaskarbiała sobie sympatię przykuwając się do psiej budy w obronie krzywdzonych zwierząt czy udzielając się w imprezach promujących kobiety w życiu publicznym.

POgłos po wywiadzie

Mucha okazała się skuteczna. W zdobyciu świetnego wyniku w ostatnich wyborach nie przeszkodził jej nawet skandal z wywiadem do partyjnej gazety "POgłos”. Mówiła m. in. o patologii w polskiej służbie zdrowia, ale media wyłuskały dwie wypowiedzi, o tym, że "operacja biodra u 85-letniego pacjenta nie ma sensu, bo i tak nie uda się go zrehabilitować” i o starszych ludziach, którzy chodzą do lekarza dla rozrywki. Mucha tłumaczyła, że niestarannie autoryzowała wywiad, a jej intencją nie było obrażanie kogokolwiek. – Przyjedzie mi to odpracować w kamieniołomach – przyznawała posłanka.

Posłanka rzadko jest krytykowana, a jeśli już, to najostrzej przez Janusza Palikota, byłego partyjnego szefa. Początkowo współpraca między ich dwójką układała się nieźle. Później, jak wspomina posłanka, otoczenie Palikota szybko "wyałtowało” ją i odcięło od szefa.

Westchnienia i marzenia

"Okazała się nie tylko sprawą, ale też dość inteligentną kobietą. Zdjęła ze mnie praktycznie wszystkie urzędowe, biurokratyczne sprawy. Dlatego kiedy pojawił się pomysł kandydowania do Sejmu (w 2007 r. – red.), od razu stałem się jego entuzjastą” – pisze Palikot w książce "Kulisy Platformy”. Potem między posłem, a posłanką zaczęło zgrzytać. Palikot twierdzi, że stał się celem ataków Muchy.

"To kobieta w pełni świadoma swoich atutów i korzystająca z przewagi, jaką jej dała uroda. To wywołało napięcie, szczególnie z Ewą Kopacz miała na pieńku. Kopacz, jak wszystkie kobiety, po części pewnie irytowała jej uroda” – twierdzi Palikot i podkreśla, że Mucha, była przedmiotem "westchnień i marzeń męskiej części klubu PO”. Miała urzec szczególnie drugą osobę w partii, czyli marszałka Grzegorza Schetynę.

Palikot podsumowuje: "Niemniej kariery poważnej nie zrobiła. Moje wyobrażenie o jej kompetencjach okazało się zbyt optymistyczne. Mucha to jedno z moich większych rozczarowań”.

Napisali idiotyzmy

– Książki nie czytałam, znam tylko krótkie opisy z prasy. Nie chcę tego komentować, bo musiałabym zejść na poziom Janusza Palikota. To stek bzdur – stwierdza Mucha.

Tuż po ogłoszeniu świetnych dla Muchy wyników wyborów, jeden z brukowców napisał, że posłanka jeszcze przed wyborami rozwiodła się, sprzedała mieszkanie w Lublinie, a dwóch synów zostanie z byłym mężem. Resztę czytelnik mógł sobie dopowiedzieć: Mucha rozstaje się z regionem.
– Napisali idiotyzmy – kwituje posłanka. – Proszę spojrzeć na moje ostatnie oświadczenie majątkowe, tam adres jest zamazany, ale to mieszkanie w Lublinie.

Jedynka na trzecim miejscu

Magdalena Gąsior–Marek przygodę z polityką zaczęła pięć lat temu, jako studentka ekonomii i najmłodsza radna miejska z Lublina. Podczas dyskusji o kłopotach finansowych MPK, Gąsior–Marek pytała, co z autobusem linii nr 26 i czy nie mógłby jeździć częściej przed godz. 8.30.

Awantura z wzorcem

Po raz pierwszy stało się o niej głośniej, kiedy znalazła się wśród sześciu działaczy PO, którzy zapragnęli usunąć z partii ówczesnego lidera lubelskich struktur, Janusza Palikota. Poprowadziła wówczas kuriozalną konferencję prasową. Odczytała na niej zarzuty wobec Palikota, a potem odmówiła odpowiedzi na pytania zaproszonych dziennikarzy. Gąsior–Marek była wówczas stronniczką Dariusza Piątka, biznesmena i radnego rywalizującego z Palikotem o wpływy w PO.

Gąsior–Marek wdała się w awanturę z Palikotem, choć wcześniej nazywała go "politycznym wzorcem”. Wplątała się również w aferę z wątpliwym finansowaniem kampanii wyborczej lubelskiej PO w 2005 r. Przypomnijmy: obecna poseł wpłaciła na kampanię Palikota 12,5 tys. zł. Policjantom nie chciała powiedzieć, skąd je miała. Podczas przesłuchania zasłoniła się art. 183 kodeksu postępowania karnego – umożliwia on uchylenie się od odpowiedzi, jeśli ta mogłoby narazić na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej lub karnoskarbowej.

Mogłabym być ministrem

Posłanka miała spore ambicje. Dziennikarzom zapadła w pamięć konferencja prasowa, na której dwudziestokilkuletnia Gąsior–Marek stwierdziła, że mogłaby być ministrem, np. rozwoju regionalnego. "Polityka” trzy lata temu umieściła ją w rankingu najlepszych posłów (za obiecujący debiut i propagowanie krwiodawstwa w Sejmie). Jednak na tym się skończyło.

Posłanka "błysnęła” dopiero pod koniec kadencji, kiedy wręczyła kwiaty ministrowi infrastruktury Cezaremu Grabarczykowi, którego ledwo udało się koalicji obronić przed odwołaniem za chaos na kolei. W dodatku w tym czasie cały region domagał się od rządu pieniędzy na budowę ekspresówki do Warszawy i obwodnicy Lublina. Popełniła fatalny błąd i przylgnął do niej przydomek "bukietowa”.

– Posłanki, które przybiegły z kwiatami, wykazały się kompletnym brakiem wyczucia sytuacji – stwierdził premier Donald Tusk.

Brakuje jej wyczucia

Gąsior–Marek wydawała się specjalistką od wygrywania trudnych kampanii wyborczych. Do rady miasta weszła z 10 miejsca na liście. W wyborach parlamentarnych w 2007 r. od partyjnych kolegów dostała ósme miejsce na liście wyborczej, ale znalazła się w Sejmie. Tajemnicą poliszynela było, że pomagał jej Dariusz Piątek, sprawny organizator kampanii wyborczych.
– Ma swoje życie polityczne i musi sobie z nim radzić. Jest skuteczna i pracowita, ale na pewno musi popracować nad wizerunkiem medialnym. Brakuje jej wyczucia, że czegoś nie można robić. Pewnie pierwszy powiedziałem jej, że ten bukiet to wielka "wtopa” i będą jej konsekwencje. Ona to wtedy zbagatelizowała – mówi Piątek.

Trzeci wynik

Gąsior–Marek znalazła się po niedzielnych wyborach na zakręcie. "Spółdzielnia” (grupa posłów skupionych wokół Grabarczyka), która wyniosła ją na pierwsze miejsce na lubelskiej liście, poniosła porażkę. Gąsior–Marek mimo startu z najlepszego miejsca na liście, zrobiła dopiero trzeci wynik: pokonała ją nie tylko Joanna Mucha, ale i startujący z trzeciego miejsca Włodzimierz Karpiński. Na powyborczej konferencji prasowej szef lubelskiej PO Stanisław Żmijan (też uchodzący za członka "Spółdzielni”) musiał odpowiadać na pytania dziennikarzy czy wystawienie Gąsior–Marek na jedynkę było pomyłką.

– Ja osobiście, a zarząd podzielił mój pogląd, przygotowaliśmy taką kolejność na liście, szczególnie dotyczyło to pierwszej piątki kandydatów, żeby wszyscy pracowali intensywnie. Przyznacie państwo, że ten skutek osiągnąłem – mówił Żmijan. Jednak ostatecznie PO straciła w regionie jednego posła.

Pozostałe informacje

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie
RELACJA

107. rocznica odzyskania niepodległości. Centralne obchody odbyły się w Warszawie

W Warszawie prezydent Karol Nawrocki złożył wieńce, wręczył odznaczenia i nominacje generalskie, a w Gdańsku premier Donald Tusk uczestniczył w Paradzie Niepodległości, podkreślając jedność i wspólną odpowiedzialność za kraj.

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium