Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 maja 2011 r.
14:34
Edytuj ten wpis

Nasze stadiony są (prawie) bezpieczne: Jacy są nasi kibice

Od ponad półtora roku na meczach Motoru jest spokój.<br />
 (Wojciech Nieśpiałowski)
Od ponad półtora roku na meczach Motoru jest spokój.
(Wojciech Nieśpiałowski)

Kibole rozrabiają ostatnio prawie w całej Polsce. Prawie, bo wyjątkiem jest... Lublin. Od ponad półtora roku na meczach Motoru jest spokój. Rozrób nie ma też w Łęcznej, Puławach, Zamościu i Chełmie. Gorzej jest jednak na peryferiach.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Generalnie z bezpieczeństwem na stadionach w naszym województwie nie jest źle. W ostatnim czasie znacznie się poprawiło. Zdarzają się, oczywiście, przypadki naruszenie porządku, ale są one incydentalne – mówi Zbigniew Związko, szef Wydziału Bezpieczeństwa Lubelskiego Związku Piłki Nożnej.

Ostatnia regularna bitwa pseudokibiców w Lublinie miała miejsce, gdy Motor grał na zapleczu ekstraklasy. We wrześniu 2009 roku, po meczu z Widzewem Łódź, na policję posypały się kamienie, butelki i kije. Na niewiele zdały się nadzwyczajne środki bezpieczeństwa. Miasto stanęło w korkach.

Motyla noga

Ale od tamtego czasu motorowcy zaczęli zmieniać swój wizerunek. Na stadionie skupiają się na dopingu dla swojego zespołu i przygotowują efektowne oprawy. Doszło nawet do tego, że na ostatnim meczu w Lublinie, z Jeziorakiem Iława, fani zamiast wszechobecnych dotąd wulgarnych przyśpiewek, zaczęli skandować: "Sędzia kalosz”, "Kurka wodna”, "Nie lubimy PZPN” i "Lato! Co? Motyla noga!”.

Zamurowało wszystkich, łącznie z obserwatorem Polskiego Związku Piłki Nożnej, który podobno powiedział, że musi sobie to nagrać, bo jak wróci do Warszawy i opowie, co słyszał, to nikt mu nie uwierzy.

Policja chwali

Co ciekawe, kibiców Motoru chwali też... policja.

– W tym roku już dwa razy byli na meczu w Rzeszowie i za każdym razem zachowywali się spokojnie. Nie musieliśmy interweniować ani razu. Oby tak dalej – podkreśla Zbigniew Kocój, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.

Mimo to w świadomości wielu osób nadal widnieje wizerunek kibola chuligana. – Nie wierzę, że coś się zmieniło. A jeśli nawet, to pewnie tylko na chwilę. Dlatego nie zaryzykuję pójścia na stadion z dzieckiem. Wolę obejrzeć mecz w telewizji – mówi Krzysztof, kibic piłkarski z Lublina.

Najbezpieczniej w Łęcznej

Za najbardziej bezpieczny w województwie lubelskim uznawany jest stadion w Łęcznej. Choć, jak przyznają w klubie, sytuacja jest teraz wyjątkowa, bo z powodu zmiany nazwy drużyny z "Górnik” na "Bogdanka” szalikowcy ogłosili bojkot i... nie przychodzą na mecze I-ligowca.

– Ale myślę, że bez względu na to, możemy się pochwalić wysokim poziomem bezpieczeństwa – uważa Związko, który jest też kierownikiem administracji i ochrony GKS Bogdanka.

Łęczyński obiekt wyposażony jest w kamery monitoringu. – Ale ważnym elementem jest elektroniczny system sprzedaży biletów. Można je kupić przez Internet i w kasach stadionu. System pozwala w pełni zidentyfikować daną osobę: żeby nabyć wejściówkę, trzeba podać imię i nazwisko oraz numer PESEL. A to oznacza, że nikt z zakazem stadionowym nie może kupić biletów i wejść na stadion – podkreśla Związko.

600 zamiast 60

Nic dziwnego, że na stadionie jest spokój. – Ostatni incydent zanotowaliśmy w 2009 roku podczas meczu z Widzewem. Ale wtedy sytuacja była wyjątkowa, bo zamiast 60 kibiców z Łodzi, o których przyjeździe poinformowała nas policja, pojawiło się ich ponad 600 – wspomina działacz GKS Bogdanka.

Problemu z kibicami nie ma też w Puławach. Częściowo przez to, że miejski stadion jest w remoncie. Z tego powodu
III-ligowa Wisła ciągle grała na wyjazdach. Od marca wróciła na swoje śmieci. Ale korzysta z boiska przy szkole. Żeby zapewnić bezpieczeństwo, klub wprowadził imienne karnety na mecze. Jednorazowo na trybuny wchodzi tylko 200 osób.

Chaos na prowincji

O ile jednak kluby z większych miast radzą sobie z zapewnieniem bezpieczeństwa na stadionach, to coraz gorzej kwestia ta wygląda na meczach niskich lig. Tam nie ma profesjonalnej ochrony, bo nikogo na to nie stać. Często stadiony to zwykle boiska, niemające nawet ogrodzenia, więc wchodzi tam każdy, kto chce.

Z kolei policja zagląda tam rzadko. A jeśli już, to jeden radiowóz nie jest w stanie opanować sytuacji. Zanim przyjadą posiłki, jest już za późno.

– Rzeczywiście, tam często są problemy. Wizytuję takie obiekty i zdecydowana większość z nich nie spełnia podstawowych wymogów bezpieczeństwa. Nie ma się więc co dziwić, że później dochodzi na nich do awantur – mówi Związko.

Przykład? 7 listopada 2010, po zakończeniu spotkania Legionu Tomaszowice z Vrotcovią Lublin (klasa A) kilkudziesięciu kibiców Vrotcovii zaatakowało będących w mniejszości fanów gospodarzy. Chuligani używali wszystkiego, co wpadło im w ręce. W ruch poszły deski, kije i butelki.

Jedna osoba trafiła do szpitala. Sąd, na wniosek prokuratury, aresztował najbardziej krewkiego kibica Vrotcovii.

– Tendencja jest taka, że imprezy masowe, a więc powyżej tysiąca uczestników, są bezpieczne, bo chroni je ustawowa ilość służb – wyjaśnia Związko. – Ale żeby zrobić zadymę wystarczy kilkadziesiąt osób pozostawionych samym sobie. I tak właśnie jest w małych miejscowościach. Paradoksalnie, to tam najtrudniej zapanować nad kibicami.

Zatrzymują zadymiarzy

Prokuratura zebrała do środy materiały obciążające 34 osoby uczestniczące w zamieszkach, do których doszło 3 maja podczas meczu finału Pucharu Polski w Bydgoszczy. Z tej grupy zatrzymano we wtorek 26 osób – pseudokibiców Legii i Lecha, którzy zdemolowali stadion. Wyrządzone przez nich szkody sięgają kilkuset tysięcy złotych.

PiS chce ostrych kar

Wprowadzenie możliwości karania chuliganów dożywotnim zakazem stadionowym i pracami społecznymi, a także podwojenie obecnie obowiązujących kar za przestępstwa stadionowe – to propozycje ze złożonego w środę przez PiS projektu nowelizacji ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak na konferencji prasowej poinformował, że projekt składa się z dwóch części: zaostrzenia kar dla chuliganów stadionowych oraz współpracy między klubami piłkarskimi a organizacjami kibicowskimi.

Jak powiedział, w projekcie zaproponowano podwojenie obecnie obowiązujących kar m.in. za wtargniecie na murawę, zakrywanie twarzy i rzucanie niebezpiecznych przedmiotów na stadionie.

Pozostałe informacje

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium