Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 lutego 2008 r.
12:05
Edytuj ten wpis

Nawet nie wiesz, że grzeszysz

0 2 A A

Wyniosłeś z firmy kartkę papieru? Jesteś złodziejem. Ukroiłeś kilku klientom mniejsze plasterki schabu na kotlety

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
i wygospodarowałeś kotlecika dla siebie? Kradniesz. Kserujesz w biurze dziecku do szkoły kilka stron książki? Powinni Cię zwolnić. Wysyłasz ukochanemu SMS ze służbowej komórki? Łamiesz VII przykazanie.

Blisko 10 tysięcy osób wypełniło ankietę serwisu praca.wp.pl. Ponad połowa z nich zadeklarowała, że nie kradnie w pracy. Ale co czwarty badany przywłaszcza sobie drobne przedmioty w firmach i instytucjach. 12 proc. zdradza, że zabiera z firmy wszystko, co się tylko da, a 5 proc. ankietowanych korzysta (wbrew regulaminom) z upustów firmowych. Co jeszcze? Pracownicy masowo wynoszą z biur papier do ksero, spinacze, długopisy, herbatę ekspresową i kawę. Miejsca zatrudnienia opuszczają po kawałku komputery i inne urządzenia.

Jeden porządny

- Dlaczego pracownicy okradają swoją firmę? Powodów jest wiele. Wydaje się, że najważniejszym z nich jest potrzeba finansowa, lecz nie zawsze jest to prawdą.
Wiele osób, kradnących w miejscu pracy nie ma świadomości popełniania przestępstwa ani nie wstydzi się z tego powodu. Wzorce środowiskowe, przyzwyczajenie, akceptacja społeczna, brak głębszego zastanowienia się nad własnymi czynami sprawiają, że kradzież staje się zwykłą czynnością - mówi Jan Marek Mołoniewicz, pomysłodawca i wykładowca studiów podyplomowych "Nowoczesna organizacja i zarządzanie w gastronomii” na SGGW w Warszawie i właściciel firmy doradczej MoJa Consulting. - Ale proszę nie sądzić, że tylko Polacy kradną w pracy. Miałem kiedyś zajęcia z międzynarodową grupą studentów. Zapytałem ich czy wyniesienie z firmy kartki papieru to coś złego. Proszę sobie wyobrazić, że tylko jeden uczestnik zajęć kategorycznie stwierdził, że kradzież to kradzież. To był chłopak z Kuwejtu. Europejczycy z różnych krajów i Amerykanie gotowi byli zaakceptować wynoszenie z miejsca pracy różnych drobiazgów.

Środki operacyjne

Jan Marek Mołoniewicz, fachowiec zarządzania dystrybucją i gastronomią w Europie Zachodniej i Polsce w międzynarodowych korporacjach uważa, że złodzieje mają nieograniczoną pomysłowość. - Ale najczęściej ginie gotówka i produkty oraz tzw. środki operacyjne czyli środki czystości, papier toaletowy, chusteczki, ręczniki używane w lokalach gastronomicznych - wylicza autor artykułu "Nie masz komputera na polskiego kelnera”. Przytacza przykłady złodziejskich metod na manka w kasie lub w magazynie, kawałek schabu lądujący w koszu na śmieci i razem z odpadkami wynoszony z kuchni, podwójne fakturowanie, dwa razy jedzony posiłek pracowniczy czy kradzież gratisów. Za najbardziej oryginalną metodę okradania pracodawcy Mołoniewicz uznaje historię zasłyszaną w Szwecji, gdzie dopiero detektyw odkrył, że menedżer restauracji przychodził do pracy z własną kasą fiskalną. Klient dostawał paragon, a pieniądze trafiały do kieszeni pomysłowego złodzieja.

Ale nie tylko gastronomia jest miejscem gdzie pracują złodzieje. Przykłady?

Taboret zaiwanili

- Kradną wyposażenie lokomotyw, ale nie do domu tylko na inną lokomotywę - zdradza internauta "Naczelnik” na forum dyskusyjnym Niezależnego Forum Kolejowego. - Lokomotywa wyposażona jest w czajnik, butelkę na wodę pitną, poduszkę na siedzenie oraz miękkie siedzenie z wagonów (kasowanych) oparte na 2 taboretach, aby można było położyć torbę. Często maszyniści zamykają czajniki i resztę w szafce, klucz zabierają. Aby przez 12 godzin pracy móc zrobić sobie herbatę/kawę wchodzi się na inną lokomotywę i zabiera (kradnie) ich wyposażenie.

Nie brak wciąż amatorów paliwa. - Gdy byłem w gdyńskim porcie ustawiacz zadał mi pytanie "Czy coś robimy?” - wspomina "Naczelnik”. - Ja: Po to przyszedłem do pracy, aby pracować. On: Nie to miałem na myśli. (...) A najbardziej absurdalna kradzież była w grudniu zeszłego roku. Z lokomotywy, którą odstawiłem zeszłego dnia, zginęły zakrętki z butelek na wodę, czajnik, oraz miękkie siedzenie z siedzenia maszynisty! Złodziej zostawił mi twarde siedzenie, ale miękkie zabrał.

Dalej dopisuje się "Wojtek”. - Pamiętam nie tak odległe czasy, gdy wrocławski beton PKP regularnie jeździł do Czech (w godzinach pracy!) po alkohol. Jeździli oczywiście służbowymi autami.

Spektakularnym przykładem wynoszenia przedmiotów z miejsca pracy i handlowania nimi była głośna sprawa Franciszka Z., byłego kustosza Archiwum Państwowego na Wawelu. W 2005 roku wyszło na jaw, że z Wawelu zniknęły bezcenne archiwalia, w sumie około półtora tysiąca dokumentów wartości miliona złotych. Ujawniła to wewnętrzna kontrola. Wyparowały m.in. archiwalia z XVI, XVII i XVIII wieku, wiele z nich z autografami królów Polski. O kradzież podejrzewany jest Franciszek Z., były kustosz archiwum. Sprawcę wsypał wspólnik, archiwista Piotr K. z Wieliczki, który przyznał w prokuraturze, że sprzedawał kradzione wawelskie dokumenty w antykwariatach.

Co ma zrobić pracodawca, żeby pracownicy nie okradali firmy? - Kontrolować, kontrolować i jeszcze raz kontrolować - radzi Małoniewicz, który uważa, że nie da się uniknąć strat. Jeśli to jest kilka procent nie ma sprawy.

Co na to złodzieje?

Na pohybel okupantowi

Niektórzy tłumaczą, że zarabiają tak mało, że rekompensują to sobie przywłaszczając firmowe radio lub czajnik. Inni uważają, że mają do tego prawo: w końcu firmowe kartki czy szklanki są... właśnie dla pracowników. Są i tacy, którzy mówią, że korzystają z okazji, a zabranie czegoś z pracy nie jest przecież kradzieżą; zawsze można zabraną rzecz oddać. Niektórzy nie widzą różnicy w tym czy niszczarka do papieru stoi w biurze, czy w domu u pracownika.

Niektórzy uważają, że w Polsce "wynoszenie”, "zbieranie” czy "załatwianie” i "organizowanie” rzeczy z pracy ma patriotyczne korzenie. Okradanie zaborcy czy okupanta, łatwo znajdowało usprawiedliwienie jako prawe działanie mające na celu walkę z wrogiem. Prawo własności podczas dyktatury proletariatu też było pojęciem względnym, a kradzież w miejscu pracy, choć ścigana przez prawo, spotykała się ze społeczną akceptacja lub w najlepszym przypadku obojętnością.

Bankrutują przez złodziei

- Pracowałem w czasach PRL w instytucji kulturalnej. Organizowaliśmy bardzo popularne wówczas w Lublinie dyskoteki - wspomina pan Piotr, który przyznaje się, że oprócz biletów firmowych sprzedawał bilety tzw. własne. Za zarobione w ten sposób pieniądze kupił motorynkę. Wykorzystywał ją do przewożenia po mieście... podziemnych wydawnictw.

Ale Amerykanie, którzy nie walczyli z żadnym systemem, też kradną. W USA 13 proc. pracowników kradnie z zasady, 21 proc. nie kradnie nigdy, a 66 proc. kradnie, gdy widzi, że inni robią to bezkarnie.

A teraz najlepsze: co trzecie bankructwo w amerykańskiej gastronomii spowodowane jest kradzieżami wewnętrznymi!

Jak nie zatrudniać złodzieja

• Starannie dobieraj pracowników.
• Proś o referencje czy zaświadczenie o niekaralności.
• Podczas rekrutacji informuj pracownika o bezwzględnym podejściu do karania nieuczciwości i o współpracy firmy z prokuraturą i policją (dotyczy to nie tylko wartości materialnych ale również intelektualnych firmy).
• Stosuj odpowiedzialność materialną pracowników.
• Stwórz procedury zabezpieczenia lokalu.
• Stosuj kontrole wewnętrzne.

Pozostałe informacje

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju
Foto/Wideo
galeria
film

Nowatorskie leczenie migotania przedsionków. Lubelscy lekarze pionierami w kraju

Kardiolodzy ze szpitala przy ul. Jaczewskiego przeprowadzili małoinwazyjną ablację techniką PFA. To pierwsze takie zabiegi w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]
galeria

MKS FunFloor Lublin uciekł spod topora podczas meczu z Piotrcovią [zdjęcia]

MKS FunFloor Lublin pokonał MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski 30:27 po bardzo zaciętym spotkaniu.

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie
galeria

Bulla papieska z XVIII wieku i prawosławna ikona znalezione na Lubelszczyźnie

Wojewódzki konserwator zabytków pochwalił się kolejnymi cennymi znaleziskami z terenów naszego województwa . Jedno z nich należało do papieża, a drugie reprezentuje prawosławnych staroobrzędowców.

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

1,5 promila i parkowanie na przejściu. Wszystko w drodze na komendę

Pod komendę policji w Krasnymstawie przyjechał 49-latek, na którego był nałożony dozór policyjny. Zaparkował na wprost komendy. Na przejściu dla pieszych. Nie był trzeźwy.

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Skrzydłowy Motoru wraca do gry

Jacques Ndiaye będzie mógł pojawić się już na boisku podczas czwartkowego meczu Motoru Lublin z Chrobrym Głogów (godz. 18, na Arenie Lublin). Skrzydłowy z Senegalu, z powodu kontuzji pauzował od ponad miesiąca.

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Agresja wśród młodzieży. Jak reagować i jak przeciwdziałać?

Stop agresji wśród młodzieży – to temat konferencji poświęconej sposobom zapobiegania sytuacjom konfliktowym w środowisku młodych osób. Spotkanie w piątek, 26 kwietnia, o godzinie 9 w siedzibie Urzędu Miasta Lublin przy ul. Spokojnej 2.

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”
28 kwietnia 2024, 18:00

CSK zaprasza na spektakl „Z kapelusza”

W najbliższą niedzielę na scenie Sali Operowej w lubelskim CSK z okazji Międzynarodowego Dnia Tańca odbędzie się przedstawienie „Z kapelusza”.

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza
25 kwietnia 2024, 18:00

Gabinety historii naturalnej Lublina. Nowa wystawa w Muzeum Józefa Czechowicza

Gabinety historii naturalnej Lublina to tytuł wystawy nawiązuje do ducha oświeceniowych gabinetów historii naturalnej i osobliwości przyrody. Otwarcie wystawy odbędzie się 25 kwietnia o godzinie 18 w lubelskim Muzeum Józefa Czechowicza.

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji
Patronat Dziennika Wschodniego
26 kwietnia 2024, 9:00

Jak zdrowo się starzeć? O tym już w piątek na międzynarodowej konferencji

Profilaktyka, choroby metaboliczne, rehabilitacja i zdrowe żywienie - takie tematy poruszą specjaliści podczas międzynarodowej konferencji „Healthy Aging”.

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od jutra zmiany w organizacji ruchu na Wallenroda

Od czwartku, 25 kwietnia, część ulicy Wallenroda zostanie zamknięta. Wszystko przez rozpoczęcie kolejnego etapu prac remontowych.

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą
pilne

Aż 11 niewybuchów w Białej Podlaskiej. Saperzy jeszcze tu wrócą

Przy ulicy Sidorskiej w Białej Podlaskiej znaleziono aż 11 niewybuchów. Saperzy zakończyli dziś pracę o godz. 16.30. Ale powrócą tu w piątek. Wówczas ponownie mieszkańcy będą ewakuowani.

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin
galeria

Noc Kultury 2024: Neurony Miasta ożywią Lublin

Tegoroczna, 18. już edycja festiwalu Nocy Kultury odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę 1 i 2 czerwca. Poznaliśmy program tej imprezy. Będą się na niego składały projekty zgłoszone w otwartym naborze oraz wydarzenia specjalne Warsztatów Kultury.

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Marta Wcisło jedynką z Lubelskiego do Europarlamentu. Dwójka dla Krzysztofa Grabczuka

Platforma Obywatelska przedstawiła swoich kandydatów do europarlamentu. Wśród nich jest Borys Budka, Dariusz Joński oraz lubelska posłanka, Marta Wcisło.

Bakterie coli w popularnym tatarze

Bakterie coli w popularnym tatarze

Główny Inspektorat Sanitarny wydał ostrzeżenie dotyczące obecności bakterii Escherichia coli w partii tatara wołowego łukowskiej firmy

Kawa. Fakty i mity
WIDEO
film

Kawa. Fakty i mity

Wokół kawy narosło wiele mitów. Z pomocą dietetyka Macieja Pokarowskiego postanowiliśmy sprawdzić co z nich jest prawdą, a co nie.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium