Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

28 stycznia 2011 r.
18:43
Edytuj ten wpis

Ojciec bił. I zabił

0 8 A A
Wiktoria w lutym skończyłaby 2 lata. (sxc.hu)
Wiktoria w lutym skończyłaby 2 lata. (sxc.hu)

Dziś o ich związku mówi się w Żninie: toksyczny. Bo nie żyje Wiktoria. Miała tylko dwa lata. Asia woziła tę małą w parasolce; takim wózku składanym. Ładna to była dziewczyneczka. W lutym miała skończyć dwa latka. Uśmiechała się. Rączką machała...

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
– Przedstawione materiały dowodowe w dostatecznym stopniu uprawdopodabniają, że mężczyzna dopuścił się zarzucanego mu czynu, a więc uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym swojej córki Wiktorii. W ocenie sądu, będąc na wolności, 28-latek mógłby nakłaniać świadków do składania fałszywych zeznań – mówi Tomasz Michalak, prezes Sądu Rejonowego w Żninie i prowadzący sprawę.

Mężczyzna, któremu postawiono zarzut uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym 2-letniej Wiktorii, stanął przed sądem w czwartek. Śledczy wnioskowali o trzymiesięczny areszt tymczasowy. Sąd na ten wniosek przystał.

Sebastian Sz. trafił do Zakładu Karnego w Potulicach.

Przed prokuraturą:
- Śmierć za śmierć! Oddajcie go nam. Na szubienicę z nim, na rynek. Albo dożywocie. Tylko tak, żeby cierpiał!

- Pewnie, że go znamy. Był moim sąsiadem. Pracował u znajomego. Nie nadawał się. Z czego żył? A narkotyki? Dilerka? To wszyscy wiedzieli. Ona też powinna siedzieć. A gdzie była policja? Gdzie MOPS?
Zwolnić wszystkich!

Po sąsiedzku

Znali się od dziecka. Mieszkali przy tej samej ulicy, chodzili do tej samej szkoły.

- Jaki on był, ten Sebastian? Szybki, sprawny ruchowo. Ale i nieprzewidywalny. Na przykład wyjście ze szkoły. Wchodził w zakręt. Ktoś się nawinął. A on potrafił złapać, uderzyć i iść dalej. Tak bez przyczyny. To było niby dla śmiechu, żeby się wyładować – opowiadają sąsiedzi.

Ale miał i dobre strony. Był bardzo dobry z wuefu, świetnie grał w piłkę. Nikt jednak nie potrafił okiełznać tej energii. Nikt na czas nie podał mu ręki. Bliscy chyba też nie dość o jego przyszłość walczyli. W połowie ósmej klasy dyscyplinarnie przeniesiono go do innej szkoły, pod Żnin. Wówczas o tej wiejskiej placówce bardzo źle się mówiło. Wszyscy wiedzieli, kto tam szedł.

– Pracował w różnych miejscach. Nie za długo. Za to zaczął cenić markowe ciuchy. Byle czego nie założył.

Jakieś 10 lat temu narkotyki były już w Żninie powszechne. Spotykali się znajomi na imprezie. Najpierw było coś do picia. I padało hasło: a może byśmy coś wzięli? Telefon. Pół godziny i był dostawca. Nikt wtedy nie myślał, żeby się jakoś specjalnie kryć.

– Wiedzieliśmy, że brał i on. Urodził mu się syn. Wybuchła afera. Trafił do więzienia za pobicie dziecka. Jaką rolę odegrały w tym narkotyki?

Gdy wyszedł, znalazł nową partnerkę, Aśkę. Choć właściwie szukać nie musiał. Byli przecież sąsiadami.
A Joanna? Chciała sobie wszystko jakoś ułożyć. Rozsypały się jej studia. Po żnińskich szkołach poszła na AWF. Ale zaszła tam w ciążę. I wróciła do domu. Gdy związała się z Sebastianem, opiekę nad małą, przejęli jej rodzice. Porządni.

W namiocie

Młodzi zamieszkali razem. Urodziła się im Wiktoria. I już po kilku miesiącach był anonim. Że dziecko ma siniaki na twarzy. Lekarze ze Żnina skierowali małą do Bydgoszczy. Szczegółowe badania, a w nich słowa Aśki: że dziecko się uderzyło o meble. Sprawa w sądzie to fakt, była. Ale winy nie udowodnili, skoro rodzice twardo stali przy swoim.

Jako para wciąż byli zżyci. Nawet wtedy, gdy stracili dach nad głową. Nie było domu, zamieszkali pod namiotem. Ktoś to zauważył. Przyszła opieka społeczna.

Ona poszła do swoich rodziców. On do matki. Byli od siebie niedaleko. Ale nie pod jednym dachem, bo rodzice Aśki nie tolerowali Sebastiana.

Uderzyła się

Aż znów znaleźli wspólny kąt. Pokój oraz piętro niżej kuchnię i łazienkę. I po raz kolejny pojawił się anonim. Że dziecko jest posiniaczone. Ponowne badania i tłumaczenia matki, że dziecko się uderzyło. Kilka miesięcy temu Joannę skierowali na staż przez urząd pracy. Nie wykonywała żadnych ciężkich robót. Była już w ciąży. Spodziewali się z Sebastianem drugiego dziecka.

A co on robił? Zajmował się Wiktorią.

Gdy przychodziły pracownice opieki tłumaczył, że mała była z jego siostrą. I uderzyła się. A to o szczebelki łóżeczka, a to o krawędź mebli. I że w ogóle ona ma taką chorobę, która powoduje, że nawet małe uderzenie pozostawia aż takie ślady.

Później zaczął krzyczeć na te kobiety z opieki. Że mają przestać ich nachodzić. I żeby dały spokój. Kilka, może kilkanaście razy tak było, że nikt pracownicom MOPS-u nie otwierał drzwi.

Tamtej tragicznej nocy obydwoje wpadli w panikę. On zadzwonił na pogotowie, to samo za chwilę zrobiła ona. Przestraszeni, że mała nie oddycha. Lekarz podjął akcję ratunkową. Ale było już za późno. Widział, że małe ciałko jest całe posiniaczone.

Nie przyznaje się do winy. Mówi, że te siniaki to od tego, że ratował, reanimował.

A w Żninie trwa przerzucanie winy. Mnożą się pytania: dlaczego nikt nie zareagował? W opiece panie są całe w goryczy: a co więcej mogliśmy zrobić, skoro rodzina zaprzeczała, a lekarze nie potwierdzali?!

Lekarze mówią, że owszem; reagowali. Dziecko zostało skierowane do Bydgoszczy. Tylko że do domu wróciło z wypisem: matka utrzymuje, że to od uderzenia o krawędź mebli...

Pozostałe informacje

Aleksandra Stanacev (z piłką) zagrała bardzo dobre zawody
ZDJĘCIA
galeria

Wyrównany mecz na szczycie, Polski Cukier AZS UMCS ograł VBW Gdynia

Polski Cukier AZS UMCS Lublin pokonał VBW Gdynia 66:63. Gospodynie w drugiej połowie prowadziły 10 punktami, ale do końcowej syreny kwestia zwycięstwa była otwarta.

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Zgubiła go pasja do motoryzacji i gorzałki

Na stacji paliwowej zatankował i czmychnął, bo miał zamontowane na samochodzie „lewe” tablice. Potem powtórnie zatankował, ale gorzałkę. Na koniec wpadł, bo wystraszył się policji. To nie był jego pierwszy raz 40-latka z Chełma.

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

EHF z nowym domem, Polska z niezłym losowaniem

Niedziela zaczęła się od uroczystego otwarcia nowego budynku EHF, tak zwanego Domu Europejskiej Piłki Ręcznej usytuowanego przy Baumgasse 60A w Wiedniu. Sześciopiętrowy, utltranowoczesny obiekt oddany do użytku w ciągu 18 miesięcy będzie miejscem pracy 96 osób.

Kandydat KO na prezydenta RP w niedzielę spotkał się z dużymi przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie i Werbkowicach

Trzaskowski obiecuje efektywną obronę interesów polskiego rolnictwa

Efektywna obrona interesów polskiego rolnictwa jest absolutnym priorytetem - powiedział kandydat KO na prezydenta Rafał Trzaskowski po spotkaniu z przedsiębiorcami rolnymi w Zosinie. Zaznaczył, że Polska powinna prowadzić politykę asertywną, zgodną z naszym interesem. To było kolejne spotkanie w Lubelskiem kandydata PO na prezydenta. Wcześniej był w Werbkowicach.

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Skoki narciarskie. Weekend w Titisee-Neustadt dla reprezentanta gospodarzy. Polacy wreszcie w TOP 10 zawodów

Weekend w Titisse-Neustadt należał do gospodarzy. Zarówno w sobotę jak i niedzielę na skoczni Hochfirstschanze rządził Pius Paschke. Niemiec w sobotę wygrał dość wyraźnie, a w niedzielę dosłownie o centymetry. Polscy kibice doczekali się za to dwóch miejsc w czołowej dziesiątce naszych przedstawicieli

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Azoty Puławy bez punktów w Lubinie. Szybki nokaut po przerwie

Czwarta porażka z rzędu Azotów Puławy. Tym razem w Lubinie z Zagłębiem aż 31:40. O ile w pierwszej połowie drużyna Patryk Kuchczyńskiego często była na prowadzeniu, to w drugiej szybko straciła szansę na zwycięstwo.

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie
Aktualizacja

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot. Tym razem Podkarpacie

Miniony piątek trzynastego wcale nie był pechowy! W Polsce trafiono główną wygraną w Eurojackpot. Szczęśliwy kupon, warty 91 256 729,60 zł, nabyto w punkcie LOTTO w powiecie rzeszowskim (woj. podkarpackie). Ponadto w losowaniu 13 grudnia w Warszawie padła wygrana III stopnia (5+0) w wysokości 1 278 106,60 zł.

Komisarz Monika Dudek

Policjantka potrzebuje naszego wsparcia

Komisarz Monika Dudek to policjantka jednego z wydziałów Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach. W kwietniu pękł jej naczyniak tętniczo-żylny rdzenia kręgowego i doszło do krwotoku śródrdzeniowego. Dziś policjantka potrzebuje wsparcia.

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Trafił za kraty, bo połasił się na „koguta”

Do policyjnego aresztu trafił 47-latek z Radzynia Podlaskiego. Mężczyzna zdemontował i ukradł lampę ostrzegawczą, która zamocowana była na samochodzie zaparkowanym na terenie jednej z miejscowych firm. 47-latek wpadł, bo następnego dnia przechodząc w pobliżu tej firmy został rozpoznany przez właściciela, który przejrzał zapis monitoringu. Sprawcy kradzieży grozi teraz do 5 lat pozbawienia wolności.

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

Grunwald ograł Padwę Zamość. Daleki wyjazd AZS AWF Biała Podlaska bez sukcesu

KPR Padwa Zamość przegrała minimalnie na własnym parkiecie z Grunwaldem Poznań. Nieudany wyjazd AZS AWF Biała Podlaska do Szczecina

To kolejny krok świdnickiego urzędu ku jego cyfryzacji oraz usprawnienia komunikacji z mieszkańcami.

Koniec z postami na spotted? Świdnik ma nową aplikację

Świdnik dołącza do grona miast, które stawiają na nowoczesną komunikację z mieszkańcami. Pomóc ma nowa aplikacja mobilna Świdnik, której celem jest nie tylko usprawnienie przepływu informacji, ale także szybkie reagowanie na zgłoszenia mieszkańców.

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają
Lublin
galeria

Lokalne rękodzieło i świąteczne inspiracje. Sprawunki 2024 już trwają

Warsztaty Kultury w Lublinie wypełniły się dziś niezwykłą atmosferą świątecznych przygotowań. Sprawunki – Targi Wyjątkowych Rzeczy właśnie przyciągają mieszkańców na stare miasto, oferując niebanalne prezenty, lokalne rękodzieło i ekologiczne produkty.

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Monika Skinder została sprinterską mistrzynią Polski

Mistrzostwa Polski odbyły się w słowackim Strskim Plesie przy okazji zawodów Slavic Cup. Skinder była faworytką imprezy, chociaż w tym sezonie reprezentantka MULKS Grupa Oscar Tomaszów Lubelski miała mało startów. Uczestniczka ostatnich igrzysk olimpijskich nie rozpoczęła jeszcze chociażby sezonu w Pucharze Świata.

Weekend w Berecie
foto
galeria

Weekend w Berecie

Wiemy, że lubicie się zabawić w popularnym Berecie. Ostatnio dużo się działo przy okazji imprezy mikołajkowej. To była niezapomniana noc pełną emocji, nostalgii i radości w rytmie najlepszych polskich i zagranicznych przebojów. Tak się bawi Lublin.

Rafał Trzaskowski na spotkaniu w Lublinie

Trzaskowski w Lubelskiem: Polska musi się rozwijać równomiernie

Prezydent powinien dbać, żeby cała Polska rozwijała się równomiernie - powiedział kandydat na prezydenta RP Rafał Trzaskowski podczas spotkania z sympatykami w Werbkowicach (Lubelskie). Stwierdził, że potrzebna jest prezydentura aktywna, która będzie inspirowała rząd.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium