Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

15 maja 2008 r.
14:49
Edytuj ten wpis

Partyzanci z zabawkami (wideo)

0 3 A A

Spotykają się w każdej wolnej chwili. Dyskutują o tym, gdzie dokupić brakujący element albo jak go dorobić.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Ich znakiem rozpoznawczym są buty za kostkę, skórzane spodnie i smar pod paznokciami. A, i niektórzy zamiast kasku używają wojskowego hełmu.

Obok siebie stoją małe Komary, trochę większe WSK sprzed 30 lat i współczesne potwory, Kawasaki Z1. W sumie kilkadziesiąt ryczących weteranów. Tak było na Torze Lublin.

- Nieważne kto ma jaki silnik. Liczą się szczegóły, takie jak klamki, przełączniki świateł czy liczniki. To jest właśnie urok zlotów. Spotykają się najróżniejsze motocykle, poskładane od podstaw "samoróbki” czy kupione w dobrym stanie i po prostu odnowione maszyny - mówi Grzegorz Oleksiewicz z Lubelskiej Grupy Weterańskiej "Partyzant”.






Pięć lat składania

Przygoda Grześka zaczęła się 13 lat temu. Winien jest sąsiad. - Miał motorynkę, a później kupił Junaka. Jakoś tak wyszło, że pomagałem mu przy nich dłubać i remontować. Pewnego razu znudziło mi się i stwierdziłem, że sam chcę mieć taką zabawkę - opowiada Grzesiek.

Po długich poszukiwaniach znalazł człowieka, który trzymał w bloku w piwnicy zardzewiałego Iża 49. - Rozkręcałem go trzy godziny, a składałem pięć lat. Ale było warto. Zjeździłem nim całą Polskę.

Inne klimaty

Grzesiek z przekąsem mówi o motocyklistach z "pełną gębą”, którzy mają mnóstwo kasy, dużo gadają, a maszynę wyciągają tylko po to, by się popisywać.

- Zdarzało się nie dojechać, ale bez ryzyka nie ma zabawy. O to w tym wszystkim chodzi. Są tacy, którzy za grubą kasę kupują nowiutki motocykl. Staną na jednym kółku, strzelą z wydechu, naopowiadają się, ile ma mocy, ile do setki i gdzie to nim nie byli. Ale jak przyjdzie co do czego, to okazuje się, że nie potrafią wyrobić się na zakręcie - wylicza "Partyzant”.

Bo prostu miłośnikom zabytków towarzyszą trochę inne klimaty.

Nie tylko jazda

Jak twierdzi Grzesiek zakup motocykla to rzecz najłatwiejsza. Największym wyzwaniem jest jego odnowienie. Wymaga ono poświęcenia, cierpliwości, wiedzy, no i pieniędzy.

Są motory, które można kupić na chodzie, ale one kosztują. Dlatego grzebanie, jak mówi, jest nieodłącznym elementem jego motocyklowej pasji.

Przez jego ręce przewinęło się sporo maszyn. W sumie poskładał już 21 motocykli. Trzyma je w trzech wynajętych garażach, a niektóre części... w domu.

- W mieszkaniu mamy z żoną jeden pokój. Na szczęście ona podziela moją pasję i za porozumieniem stron wydzieliliśmy na nie miejsce - cieszy się Grzegorz.

Bo takiego nikt nie ma

Najwięcej rzeczy uzbierał do unikatowego skutera Peugeot z 1957 r., którego zamierza w najbliższym czasie zmontować. Jak twierdzi, takiego na Lubelszczyźnie nie ma jeszcze nikt.

- Pewnie niewiele osób go pamięta, to tzw. Sedes. Podobny do dostępnej w czasach PRL Osy, ale warty wówczas trzy razy więcej od niej. Dlatego prawie nikt nimi nie jeździł. Ja zdobyłem już trzy takie.

Po co aż trzy?
Żeby złożyć jeden dobry.

Trzeba je czuć

Zabytkowy motocykl to nie wszystko. Ogromne znaczenie ma też ubiór. - Przede wszystkim chodzi o bezpieczeństwo. Powinna być kurtka ochronna, spodnie i rękawice, najlepiej skórzane. No, a jak ktoś nie ma butów za kostkę, to motocyklistą dla mnie nie jest - uważa Grzesiek.

On i jego koledzy wzorują się na epoce, z której pochodzą ich maszyny. - Tu ma miejsca na ściemę. Jak ktoś się na coś decyduje, to musi być konsekwentny. Nie ma tak, że wkładamy rękawice, a do nich pierwszy lepszy uszyty mundur - wyjaśnia Oleksiewicz.

- Ja akurat staram się wcielić w rolę brygadzisty z 10 Pułku Strzelców Zmotoryzowanych Brygady Pancernej w Lublinie - dorzuca Andrzej Kaniewski, optyk z Lublina i właściciel 70-letniego Sokoła.

Musiał walczyć

To prawdziwy fanatyk. Jeździ w stylowym hełmie i goglach z czasów II Wojny Światowej. Jest członkiem Lubelskiej Grupy Rekonstrukcji i zarazem Partyzanta. Swoja maszynę stara się doprowadzić do stanu z roku 1938.

- Kupiłem go pod Radzyniem Podlaskim. Motocykl stał w stodole i rdzewiał. Włożyłem w niego tyle pieniędzy, że teraz wart jest ze trzy razy więcej od Harleya.

Jak twierdzi jego Sokół pamięta działania wojenne. - Zanim go przemalowałem na czarno, to zauważyłem na zbiorniku paliwa resztki barw wojskowych. Musiał gdzieś walczyć.

Chociaż motocykl jest na chodzie, to Andrzej nie może nim na co dzień jeździć. - Nie mam na niego papierów. Przez te wszystkie lata dokumenty gdzieś zaginęły, a ostatni właściciel zmarł pięć lat temu. Ciężko mi go będzie zarejestrować...

Miał być Rajd Lubelszczyzny

To coroczna impreza. Do Lublina zjeżdżają się do motocykliści z całej Polski i ścigają się w kierunku Janowa Lubelskiego. Ale w tym roku jej nie będzie, bo zabrakło pieniędzy. Noclegi, wyżywienie, nagrody i cała obsługa rajdu to koszt rzędu kilkudziesięciu tys. zł.

- Złożyliśmy pismo do Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie o dofinansowanie, ale nie zakwalifikowaliśmy się. Nikt nam nawet nie przedstawił argumentacji. Na sponsorów też na razie liczyć nie możemy - żali się Grzesiek. - A szkoda bo Lubelszczyzna to zagłębie motocykli. Tutaj jest ich zarejestrowanych najwięcej w skali kraju.

Pozostałe informacje

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KRZYSZTOFEM ŚMIETANKĄ z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Szarpał i groził lubelskiej europosłance. Adam H. usłyszał wyrok

Adam H. szarpał i groził europosłance Marcie Wcisło (KO) na miejskim targowisku w Opolu Lubelskim. 56-latek właśnie usłyszał wyrok.

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę
PO POŻARZE

Trwa zbiórka dla pogorzelców z Idalina. Gmina ogłosiła żałobę

Zaledwie w kilka godzin internauci uzbierali ponad 180 tys. zł, a kwota cały czas rośnie. Ocalałym pomagają m.in. sąsiedzi i władze gminy

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

91 mln 256 tys. 729 zł trafione w Eurojackpot

Ktoś w Polsce trafił główną nagrodę w loterii Eurojackpot. Rozbił bank, zgarniając ponad 91 mln zł. 13 grudnia okazał się dla niego szczęśliwy.

Mikołajki z Trzydziestką
foto
galeria

Mikołajki z Trzydziestką

W Klubie 30 obchodzono Mikołajki. Wszyscy bawili się wyśmienicie. Impreza na całego. Na parkiecie był ogień. Nie zabrakło największych hitów ostatnich lat oraz wspólnych fotek. Tak się bawi Lublin!

Pogoń Łaszczówka po rundzie jesiennej zajmuje siódme miejsce w zamojskiej klasie okręgowej

Pogoń 96 Łaszczówka liczy na udaną rundę wiosenną w zamojskiej klasie okregowej

W ostatnich latach Pogoń 96 Łaszczówka nadawała ton rozgrywkom najciekawszej ligi świata i kończyła je w ścisłej czołówce. Jednak po rundzie jesiennej obecnego sezonu ekipa trenera Jerzego Bojko zajmuje dopiero siódme miejsce w stawce. W Łaszczówce wierzą jednak, że wiosną będzie zdecydowanie lepiej

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda
Magazyn

W ten weekend zadzieją się prawdziwe cuda

Zbliża się finał 24. edycji akcji Szlachetna Paczka, czyli Weekend Cudów. Wolontariusze ruszą z darami do potrzebujących rodzin.

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night
ZDJĘCIA
galeria

Julia Szeremeta wróciła na ring w wielkim stylu podczas gali Suzuki Boxing Night

W lubelskiej hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbyła się gala Suzuki Boxing Night 32. W walce wieczoru Julia Szermeta pokonała Lenę Buchner.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium