Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

10 stycznia 2008 r.
18:42
Edytuj ten wpis

Radosny bieg w butach Relaks

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga

Rozmowa z Bartkiem Koziczyńskim, pisarzem

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Skąd pomysł na zebranie w książce 333 symboli PRL?

- Chodziło mi o wycieczkę w czasie, niczym w filmie "Powrót do przyszłości”. O nostalgiczną podróż do własnego dzieciństwa, czy młodości niezależnie od kontekstu, w jakim ta młodość przebiegała. Z tego co widzę trafiłem, bo książka cieszy się zainteresowaniem wśród pokolenia trzydziestolatków, którzy dorastali w tamtych czasach.


• A nie jest to próba wybielenia codzienności PRL? I ukazania jej jako beztroskiego, zabawnego czasu?

- PRL jako taka niewiele mnie obchodził w tym przedsięwzięciu. Przyjąłem ją tylko jako pewien przedział czasowy. Rok 1989 był wygodny nie jako koniec epoki politycznej, lecz zamknięcie pewnego okresu w popkulturze. Bo wtedy zniknęła cenzura. Bo pewne rzeczy się zmieniły, a inne przetrwały. Popkultura ma pewną ciągłość - to też chciałem pokazać. Przecież polscy twórcy komiksu, którzy zaczynali w tamtych latach, zaliczają się dziś do najwybitniejszych na świecie, jak choćby Grzegorz Rosiński. Poza tym, wchodzi w grę uniwersalność. Pewne zjawiska w polskiej popkulturze były odpowiednikiem tego, co się działo na Zachodzie. Choćby Kapitan Nemo, nasza odpowiedź na styl New Romantic. My mieliśmy Kapitana Nemo, a zachodni Niemcy np. Modern Talking. Zresztą, w książce najwięcej haseł pochodzi właśnie z lat '80.


• A pan ile ma lat?

- 33. Proporcje haseł biorą się stąd, że najchętniej pisałem o tym, co najlepiej pamiętam z dzieciństwa. Po drugie, dopiero w miarę upływu lat zwiększał się u nas zakres kultury popularnej. Na początku, po wojnie, wszystkiego było mało i było dość siermiężne. W miarę rozluźniania gorsetu, który ściskał naszą rzeczywistość, pojawiało się coraz więcej zjawisk, które stanowiły co najmniej odpowiedniki tego, co na Zachodzie.

• Co pan najmilej wspomina z dzieciństwa?

- Komiksy. W mojej książce wszystkie hasła odnoszące się do komiksów powstały na podstawie zbiorów, które miałem od zawsze: "Tytus, Romek i A'Tomek”, stare numery pisma "Relax”, pierwsze wydania "Thorgala”. To wszystko zbierałem w epoce, a nie na aukcjach internetowych. Mam też sentyment do płyt winylowych z tamtego okresu. Gramofon, rok produkcji 1983, wciąż jest w użyciu.

• Komiksy, filmy i muzykę można śmiało zaliczyć do popkultury. Ale co mają z nią wspólnego buty Relaks?

- Zadecydował ich dzisiejszy status. Weźmy gumę Turbo. Kiedyś był to tylko produkt spożywczy niemający nic wspólnego z kulturą. Dziś są artyści, którzy wykorzystują "historyjki” z samochodami i tworzą z nich obrazy, które prezentują później na wystawach. Relaksy urosły do rangi pokoleniowej ikony, a przecież nikt nie chciałby teraz w takich butach chodzić.

• Ale bierze się to stąd, że wtedy w całym kraju był jeden, dwa wzory trampek Stomilu. Jeśli były buty to albo Relaksy, albo Sofiksy. Nawet mleko było w tych samych butelkach. A w sklepach kupowało się to, co rzucili. Jeśli rzucili. Teraz półki są p

- Jeśliby się ktoś tego podjął, to właśnie z racji tej mnogości byłoby to trudne. Poza tym, dzisiejszy obieg popkultury jest zdecydowanie szybszy. Rzeczy, które pojawiają się na rynku, błyskawicznie przemijają. Kiedyś, gdy się zdobyło komiks z Kapitanem Żbikiem, to się go trzymało, włączało do zbiorów. Teraz takie rzeczy żyją tylko przez chwilę.

• Dużo ma pan jeszcze takich starych klamotów?

- Jeśli chodzi o przedmioty codziennego użytku to nie. Nie jest tak, że trzymam pralkę Franię, żeby się na nią napatrzeć, albo wybiegam radośnie na śnieg w butach Relaks.

• Wstydził się pan tych butów?

- Kiedyś? Oczywiście. Chyba każdy się wstydził, no, chyba że srebrnych...

• ... lepiej było mieć Sofiks.

- Ale to już kosztowny produkt prywatnej inicjatywy...


• Tyle że jestem sobie w stanie wyobrazić, że dziś dla rozrywki ktoś zakłada Relaksy idąc na imprezę, żeby się powygłupiać.

- Jasne, jako wyraz fantazji. Jeśli jakiś producent zaczął je teraz wytwarzać z zastosowaniem współczesnych norm, to może znalazłyby klientów. Pralka Frania produkowana jest do dzisiaj, chociaż zapewne niedługo przeminie. A gdyby wykorzystując jej kształt stworzyć doskonałe urządzenie z nowoczesnym wnętrzem, to pewnie dałoby się na tym zarobić. To symbole, które można wypełnić nową treścią.

• Mieliśmy ostatnio próbę wskrzeszenia polo cockty. Napój jest dostępny w sprzedaży. Mógł stać się napojem dla tych, którzy szukają wspomnień z tamtych lat. Mógł być bardziej oryginalny, nawiązywać do poprzedniczki. Ale producent rozegrał to inaczej

- Producent miał według mnie rację. Nie sądzę, by ówczesna polo cockta była na tyle doskonała, że należało ją dokładnie odwzorować po to, by mogli ją kupować ci, którzy tęsknią za tamtym napojem. Wiadomo, że obecna jest tylko swobodnym nawiązaniem, że w miejsce starego mamy zupełnie nowy produkt. Umówmy się: większość rzeczy spożywczych z PRL to były jednak buble.


• A czy to elegancko tak wskrzeszać teraz trabanta i w nostalgicznym opakowaniu sprzedawać nowy produkt? Nie twierdzę, że nowy trabant ma być z plastiku, mieć dwusuwowy silnik i zostawiać za sobą kłęby dymu. Ale może lepiej zostawić tamte symbole ta

- Nostalgia nie dotyczy tylko komunistycznej części Europy. Weźmy samochód Mini produkowany przez BMW. Pod względem technicznym nie ma nic wspólnego ze swoim brytyjski poprzednikiem, którego dziś nikt nie dopuściłby do produkcji. Podobnie było w przypadku nolkswagena garbusa czy ostatnio fiata 500. Te auta cieszą się dużym zainteresowaniem, dlaczego więc nie trabant?


• To co z produktów PRL można by odświeżyć i wypuścić ponownie na rynek?

- Chętnie bym spróbował gumy do żucia Bolek i Lolek. A potem umył zęby nowoczesną pastą Biały Ząbek.

• A gdyby jakieś biuro podróży zaproponowało panu wycieczkę do PRL, to jaki czas by pan wybrał?

- Lata '80. Ale druga połowa, bo pierwsza, zaraz po stanie wojennym, była okresem ponurym. Pewnie buszowałbym po antykwariatach, szukał komiksów i wpadł na koncert Kajagoogoo. Mógłbym też wylądować przed kryzysem, pod koniec lat '70, gdy na kredyt usiłowano stworzyć nieco bardziej kolorową rzeczywistość.

• Czy powstanie następna książka z serii 333?

- Tak, już zacząłem pisanie. Cykl pracy trwa mniej więcej rok, więc ukaże się pewnie na Gwiazdkę 2008. Nie powiem, co to będzie, ale na pewno nic związanego z PRL-em.

Pozostałe informacje

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium