Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

5 czerwca 2008 r.
13:15
Edytuj ten wpis

Rencisto! Czekaj na policję

0 1 A A

Puk, puk. Kto tam? Policja. Kupił pan/pani rentę. Proszę z nami. Takich wizyt będzie... kilka tysięcy.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Na dodatek wielu fałszywych rencistów pochodzi spoza naszego regionu. Meldowali się w województwie lubelskim tylko po to, żeby ich sprawę rozpatrywał lubelski ZUS

Takie odwiedziny policji ma już za sobą m.in. Robert P., Bogdan S., Urszula U. i kilku innych rencistów. - Nie byli zaskoczeni, przecież mogli wcześniej w prasie przeczytać o zatrzymaniu pośrednika, który załatwiał im rentę - mówi policjant z wydziału do walki z korupcją KWP w Lublinie.
W kolejce czekają już następni.

Wystarczy popytać

Jak załatwić rentę? Jak znaleźć pośrednika, który załatwi odpowiednie kwity?
- Wystarczy popytać w kolejce do lekarza w przychodni albo wsiąść do taksówki, zwłaszcza jeśli kierowca ma już swoje lata. Za którymś razem trafi się na takiego co za 100 czy 200 zł skieruje do odpowiedniej osoby - twierdzi nasz informator.

Pośredników z Lublina potrafili znaleźć nawet mieszkańcy z odległych części kraju. Bo sporo fałszywych rencistów pochodzi spoza naszego regionu. Meldowali się w województwie lubelskim tylko po to, żeby ich sprawę rozpatrywał lubelski ZUS. Po otrzymaniu renty, meldowali się znowu u siebie. Załatwienie meldunku też brał na siebie pośrednik.

Afera wyszła przypadkiem

Do lekarki przyszła pacjentka, która pokazała jej zaświadczenie. Lekarka zobaczyła na dokumencie swoją pieczątkę i sfałszowany podpis. Poszła z tym na policję.

Potem było śledztwo w prokuraturze w Chełmie. Prokuratorzy oskarżyli kilku lekarzy i dwóch orzeczników z lubelskiego ZUS. Pierwsi za łapówki wystawiali fałszywe historie choroby, drudzy: przyznawali świadczenia. Zarzuty usłyszało też kilkudziesięciu rencistów. Większość oskarżonych poddała się karze.

W sądzie "walczą” jeszcze ostatni lekarze. Kopalnią wiedzy był notes pani Teresy W., pośredniczki, która skrupulatnie notowała komu załatwiła rentę.

Układ znaleziony

Na początku kwietnia, w niedzielny wieczór, policjanci zjawili się w mieszkaniach 66-letniej emerytki Anny B. i 42-letniej rencistki Teresy S. To pośredniczki, które brały na siebie załatwienie fałszywej dokumentacji lekarskiej. Obie kobiety zostały aresztowane, ale starsza po kilkunastu dniach wyszła na wolność.

Następnego dnia policja zatrzymała też dwie rencistki Joannę K. i Teresę J., które dostały świadczenia dzięki sfałszowanym dokumentom lekarskich. Przyznały się do winy. Mają wpłacić po pięć tysięcy poręczenia majątkowego. Potem taki sam scenariusz powtarzał się kilkakrotnie. Policja zabierała na przesłuchanie na przemian pośredników i rencistów.

Sąd Rejonowy w Lublinie aresztował 74-letnią Mariannę R. Kobieta opuściła już areszt ze względu na stan zdrowia. Na kilkanaście godzin zatrzymana została też 67-letnia Jadwiga G., była pracownica lubelskiego ZUS. Ma wpłacić 10 tys. zł poręczenia.

Rekordzista - 59-letni Robert P. - pobrał z lubelskiego ZUS ponad 100 tysięcy złotych. 54-letnia Urszula U., od 2001 do 2005 roku wyłudziła ponad 20 tys. złotych. Obu rencistom w wyłudzaniu świadczeń pomagała pośredniczka Anna B. Za załatwienie renty brała od 4 do 5 tysięcy złotych.

Starsze panie sypią

Pośrednicy mają zarzut przynależności do zorganizowanej grupy przestępczej. Kobiety znały się, podsyłały sobie nawet "klientów”, bo nie każda była w stanie załatwić rentę na zamówione schorzenie. Teraz starsze panie poszły na współpracę z policją. Opowiadają komu i za ile załatwiły renty. A także kto im w tym pomógł. Bo ktoś musiał wystawiać fałszywe historie choroby, przybijać pieczątki.

- Będą dalsze zatrzymania i zarzuty, również dla lekarzy - mówi Sławomir Góźdź, naczelnik wydziału do walki z korupcją KWP w Lublinie.

W tym nowym wątku afery policjanci zapukali dotąd tylko do jednego lekarza, psychiatry Elżbiety B. Przeszukiwali jej mieszkanie. Zastali w nim pijanego przyjaciela lekarki, również lekarza. Mężczyzna był agresywny; gdy funkcjonariusze chcieli umieścić go w izbie zatrzymań zaproponował im... siedem tysięcy złotych łapówki.

Nie posmarujesz, nie dostaniesz

Tyle też mogło kosztować załatwienie renty. Tu kwota zależała od wkładu "pracy” pośrednika. Od tego, czy trzeba było załatwiać całą dokumentację czy tylko kilka zaświadczeń. A także od okresu na jaki miała być przyznana renta. - Rentę dostawały nawet osoby zdrowe jak byki - mówi policjant prowadzący śledztwo. - Ale spory odsetek to ludzie rzeczywiście schorowani, którzy mieli stos dokumentów lekarskich. Sądzili, że jeśli nie posmarują to renty nie dostaną.

Pośrednicy najwięcej pracy mieli pod koniec lat 90., kiedy w dużych lubelskich zakładach pracy dochodziło do zwolnień grupowych. Co ciekawe, nie zaprzestali działalności, gdy chełmska prokuratura zamykała już pierwszych lekarzy i stawiała zarzuty rencistom. A chętnych nie brakowało. Renta to nie tylko pieniądze z ZUS ale podstawa do ubiegania się o dodatkowe zasiłki. Przedsiębiorca korzysta podwójnie, bo na rencie nie musi płacić składki emerytalnej.

Rolnik rencista nie musi płacić składki na KRUS. Większość rolników z Radecznicy i Gruszki Zapolskiej ma renty na "głowę”. Załatwiali je dzięki pomocy 70-letniego, Stanisława D., psychiatry ze szpitala w Radecznicy. Doktor został aresztowany w lutym. Ale to już odrębne śledztwo, które przy pomocy lubelskich policjantów, prowadzi prokuratura w Siedlcach.

Zgłoś się sam

Kiedy będą następne zatrzymania? Wkrótce - odpowiadają policjanci. Teraz "obrabiają” dowody, które do tej pory zebrali. Pośrednicy i renciści opowiedzieli im, jak załatwiali renty. W ich teczkach są liczne zaświadczenia lekarskie, które wskazują kto im pomagał. Policjanci nie chcą ujawnić czy znowu sięgną po kogoś z ZUS. I podkreślają, że rencista, który dał łapówkę, a zgłosi się sam, nie poniesie odpowiedzialności za łapownictwo.

Pozostałe informacje

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo
10 maja 2024, 17:00

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo

Piątek, 10 maja, godz. 17. O tej porze zacznie się koncert organizowany z okazji Juwenaliów Akademii Zamojskiej. Wiadomo już, kto wówczas wystąpi. Wstęp będzie wolny.

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

To już ostatnie szlify przy wyczekiwanej inwestycji. Do końca maja mieszkańcy pojadą kolejnym odcinkiem ulicy Armii Krajowej.

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Górnik Łęczna zaprasza na dni otwarte swojej Szkoły Mistrzostwa Sportowego

Datę dziewiątego maja powinni zapisać w swoich kalendarzach wszyscy, którzy kochają grać w piłkę i marzą o karierze sportowej. Właśnie tego dnia Górnik Łęczna organizuje dni otwarte w swoim Liceum

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

Przez wieś, jak po wyścigowym torze. Motocyklista "zarobił" mandat i punkty karne

W jednej wiosce natknął się na oznakowany radiowóz, ale minął go i pojechał dalej. W drugiej namierzyli go policjanci z wideorejestratorem. A że jechał zdecydowanie za szybko, to nie uszło mu to na sucho.

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Srebro dla lubelskich terytorialsów

Reprezentacja z 2 Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej została wicemistrzem w biegu na orientację. Mundurowi musieli wykazać się w sprincie, sztafecie czy w odczytywaniu mapy.

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week
NASZ PATRONAT

Ostatnia chwila na skorzystanie z oferty Restaurant Week

Jeszcze tylko do środy potrwa festiwal Restaurant Week. W tym wydarzeniu na Lubelszczyźnie udział bierze 20 restauracji.

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Jerzy Żytkowski (organizator rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego): Medal jest najmniej ważny

Rozmowa z Jerzym Żytkowskim, organizatorem rozgrywek Pod koszami Dziennika Wschodniego im. Andrzeja Wawrzyckiego

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Ekologiczne meble z palet na Politechnice Lubelskiej

Studenci wydziału Budownictwa i Architektury Politechniki Lubelskiej z okazji Dnia Ziemi budowali ekologiczne ławeczki z palet. Posłużą im one w trakcie przerw.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium