Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 maja 2011 r.
14:55
Edytuj ten wpis

Samobójstwa w Bełżycach. Psycholodzy alarmują: Mogą być kolejne próby

Jasnoszare pomieszczenie, gdzie dwóch mężczyzn popełniło samobójstwo jest prawie puste. Pod sufitem
Jasnoszare pomieszczenie, gdzie dwóch mężczyzn popełniło samobójstwo jest prawie puste. Pod sufitem

Pięciu mężczyzn powiesiło się od początku roku na jednym z osiedli w Bełżycach: trzech w styczniu, dwóch w ostatnich dniach. Ludzie mówią o sekcie i szatanie. Psychologowie o fali. – Mogą być kolejne zamachy – alarmują.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Bełżyce. 7-tysięczne miasto 25 km na południowy-zachód od Lublina. Wjeżdżamy do niego w środku tygodnia, w okolicach południa. Na ulicach sporo samochodów, co jakiś czas przejeżdża traktor.

W centrum duży ruch. W parku na rynku młodzi ludzie siedzą na ławkach, śmieją się, żartują. Obok dwie kobiety z małymi dziećmi w wózkach. Dalej – para emerytów obserwująca przelatujące ptaki. Życie toczy się jak gdyby nigdy nic. Wjeżdżamy w jedno z blokowisk. Blaszane garaże przeplatają się z kilkunastoma blokami. Zatrzymujemy się obok jednego z nich. Przy ul. Fabrycznej.

To już fala

• Chcieliśmy porozmawiać o samobójstwach – zaczepiamy kobietę w średnim wieku, która spaceruje po chodniku z wózkiem.
– No tak, miasto samobójców – odpowiada kobieta.
• Mówi się raczej o fali…
– Rzeczywiście to już fala. Pięć samobójstw w krótkim okresie nie zdarza się zbyt często. U nas nigdy wcześniej nie było czegoś takiego – podkreśla.
B• Podobno dwóch mężczyzn powiesiło się gdzieś tutaj.
– W tym bloku – kobieta pokazuje budynek za jej plecami.

Fakty

– Od początku roku na terenie Bełżyc doszło do pięciu zamachów samobójczych: trzech w styczniu, dwóch w kwietniu – informuje podkom. Renata Laszczka-Rusek z Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie.

Zaczęło się w okolicy świąt Bożego Narodzenia. W jednym z domków jednorodzinnych przy ul. Wilczyńskiego powiesił się pierwszy mężczyzna. – Miał ponad 20 lat. Spokojny, normalny chłopak – mówi mieszkanka jednego z sąsiednich domów. – Nikt nie wie, dlaczego targnął się na życie. Nic nie słyszeliśmy, żeby miał jakiekolwiek problemy.

W ciągu kilku tygodni powiesiło się dwóch kolejnych mężczyzn: 18-latek przy ul. Północnej, 27-latek w piwnicy wspomnianego bloku przy ul. Fabrycznej.

Policja wszczęła śledztwa w sprawie wszystkich trzech samobójstw, ale wszystkie zostały umorzone. Powód? Brak znamion przestępstwa.

Teraz sprawa powróciła. W zeszłą środę zostało znalezione ciało 25-letniego mężczyzny, kilkanaście godzin później – 19-latka.

25-latek to brat mężczyzny, który powiesił się w styczniu w piwnicy przy ul. Fabrycznej. Jego zwłoki znaleziono w tym samym miejscu.

Rękawiczki i znicz

– Chodźcie, pokażę wam – mówi starszy mężczyzna, który siedzi na ławce przy wejściu do bloku. Schodzimy do piwnicy. Jest półmrok. Od samego wejścia w oczy rzucają się rysunki, napisy i graffiti na ścianach. Dochodzimy do drewnianych drzwi na końcu piwnicznego korytarza. – Pan otworzy – zachęca nasz przewodnik. – To wózkownia. W niej powiesili się obaj bracia: jeden w styczniu, drugi teraz.

Jasnoszare pomieszczenie jest prawie puste. Pod sufitem widać tylko cienkie rury. Na posadzce leży spalony znicz i gumowe rękawiczki. – Lekarza – wyjaśnia mężczyzna. – Podobno chłopak popełnił samobójstwo w sobotę, ale dopiero w środę go znaleźli. Wisiał na sznurku przez cztery dni.

Szatan?

Wśród lokatorów szok i strach. – Od pierwszego samobójstwa ludzie boją się schodzić do piwnicy. Podobno był tam rysunek szatana, ale ktoś go potem zamalował – mówi jedna z mieszkanek. – Ludzie różne rzeczy mówią: że to szatan, że jakaś sekta.

– A może po prostu narkotyki albo dopalacze – dodaje inna. – Tak naprawdę nikt nie wie, dlaczego to się dzieje.

Część samobójców miała kłopoty z prawem. Co najmniej dwaj z nich byli wcześniej notowani za pobicia i włamania. Jeden miał kłopoty w domu. – Trudno to zrozumieć – mówi jedna z mieszkanek. – Bełżyce to nie jest duża miejscowość, ale ostatnio dzieją się tutaj dziwne rzeczy – alarmuje kobieta.

To nie przypadek

Czy coś łączy wszystkie pięć samobójstw? – Nie mamy żadnych informacji na ten temat – ucina Laszczka-Rusek. Policja nie potwierdza też informacji o działaniu sekty. W sprawie dwóch samobójstw z ub. tygodnia zostało wszczęte postępowanie.

Burmistrz Bełżyc czeka na jego wynik. – Nie chcę spekulować – mówi Ryszard Góra. – Policja będzie miała w tej sprawie najwięcej do powiedzenia. Czekam na to, co ustalą. Według mniej, trudno jednak nazwać to, co się u nas stało, przypadkiem – zaznacza burmistrz. – W naszej historii nie zdarzyło się jeszcze, żeby w tak krótkim czasie doszło do tak wielu tragicznych rzeczy.

Dlaczego do nich doszło? – To, co do mnie docierało, to jedynie plotki – zaznacza Ryszard Góra. – Mogą okazać się bzdurą.

Co dalej?

Najczęstsza plotka dotyczy działania sekty i szatana. – Podobno ma się powiesić sześć osób. To liczba szatana – mówi jedna z mieszkanek Bełżyc. – Nie wiem, czy to prawda. Ale jakoś niebezpiecznie zaczęliśmy się zbliżać do tej liczby.

– Na pewno nic nie dzieje się bez przyczyny – dodaje kolejna kobieta. – Coś musiało pchnąć tych chłopaków do tak dramatycznego czynu. Nikt sam z siebie, ot tak, się nie wiesza.

– A może to po prostu przypadek? – zastanawia się mężczyzna mieszkający przy ul. Fabrycznej. – Każdy z nich miał podobno jakieś kłopoty. Jeden usłyszał, że ktoś się powiesił, i stwierdził, że zrobi to samo. Żeby rozwiązać swoje problemy. Tak się zaczęło i, niestety, ciągnie się do dziś.
Efekt Wertera

Na tę ostatnią wersję zwracają uwagę także psychologowie. – To zjawisko znane w psychologii od bardzo dawna: "zarażanie się” zachowaniami społecznymi – wyjaśnia dr Anna Siudem, psycholog z lubelskiego Uniwersytetu Marii Curie- Skłodowskiej. – W psychologii nazywamy to efektem Wertera.

Mówiąc najprościej, to znaczący wzrost samobójstw spowodowany nagłośnieniem samobójstwa jednej, najczęściej znanej osoby, tzw. zaraźliwość samobójstw. Dotyczy także małych społeczności (np. szkół) i rodzin (samobójstwo w rodzinie zwiększa prawdopodobieństwo tego, że kolejna osoba popełni samobójstwo).

– Jeżeli jedna osoba popełni samobójstwo na jakimś terenie, w jakimś środowisku, istnieje tendencja do popełniania kolejnych, na tym samym terenie czy w tym samym środowisku – tłumaczy dr Siudem. – Zresztą, o efekcie Wertera można mówić nie tylko w przypadku samobójstw, ale np. także w sprawie wypadków.

Wiosna

– W Bełżycach – zwraca uwagę dr Siudem – bardzo niepokojące jest to, że ta seria samobójstw dotyczy bardzo młodych osób, w okresie wczesnej dojrzałości.

Jak wyjaśnia, samobójstwo to dla nich najprostszy sposób rozwiązania problemów. – Natychmiastowy, bez konsekwencji – podkreśla. – To świadczy o kondycji psychicznej tych osób. I o tym, że nie potrafiły poradzić sobie z problemami życiowymi.

Co ciekawe, wpływ na decyzję tych mężczyzn mogła mieć… pora roku. – Najczęstsze fale samobójstw są jesienią i właśnie wiosną – tłumaczy dr Siudem. – Wiosną wszystko budzi się do życia. Ludzie również. Zaczynamy bardziej krytycznie patrzeć na siebie. Zaczynamy porównywać się z tymi, którym się udaje, a nam niekoniecznie. I wyciągać wnioski.

Niektórzy biorą się za siebie i postanawiają coś zmienić w swoim życiu. Inni decydują się na samobójstwo. – Niestety, takie fale nieraz trwają miesiącami, a nawet latami – ostrzega psycholog.
Jak temu zaradzić?

– Pracować z ludźmi – radzi Anna Siudem. – Promować różne umiejętności radzenia sobie z problemami. Organizować programy szkoleniowe i terapeutyczne. Pokazywać dobre przykłady. Żeby młodzi ludzie wiedzieli, jak sobie poradzić, jak się nie poddać, jak nie myśleć o samobójstwie.

Pozostałe informacje

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej
galeria

Inscenizacja „Drogi do wolności” w Muzeum Wsi Lubelskiej

Wydarzenie, przygotowane we współpracy z Teatrem z Nasutowa, pozwoliło uczestnikom przenieść się do obozu legionistów z 1918 roku i poczuć atmosferę tamtych przełomowych dni.

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium