Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

4 sierpnia 2006 r.
11:22
Edytuj ten wpis

Wciąż pytają, jak to się stało

0 0 A A

- Dopiero po dwóch dniach zdecydowałam się otworzyć sklep. Do dziś budzę się na każdy dźwięk jadącego motocykla. A tu jeszcze ludzie przychodzą i pytają jak to było - nerwowo opowiada Barbara Rola. Przed jej sklepem zginął Mariusz

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Czwartek, 27 lipca, godzina 9.50.
Pod hurtownię wędlin w Kraśniku na starym motocyklu podjeżdża dwóch mężczyzn. Nie ściągają czarnych kasków. Kierowca zostaje na parkingu. Drugi z mężczyzn wchodzi do pomieszczenia, w którym pracuje kasjerka.
Wyciąga karabin maszynowy i każe kobiecie ładować pieniądze do torby. 15 tys. zł.
Wybiega, wskakuje na motocykl i obaj odjeżdżają.
Kamera przemysłowa rejestruje przebieg całego zdarzenia.
Czwartek, 27 lipca, przed południem.
21-letni Marcin Kopeć wsiada na swoją ukochaną, niedawno kupioną yamahę. Żniwa w pełni i trzeba jechać do sklepu po brakującą część do kombajnu.
O 11.30 Marcin dojeżdża do ronda w Chodlu.
Zawsze go słyszę...
Pierwsza zobaczyła to Kasia. Zaraz zadzwoniła do siostry; do Asi, dziewczyny Marcina.
- Słyszałam go jak jechał, zawsze go słyszę. Wiedziałam, że jedzie do mnie - mówi ze łzami w oczach Asia.
A jeszcze niedawno planowali wspólną przyszłość. Chcieli się pobrać, Marcin skończył szkołę ochroniarską. Nawet podanie złożył do policji. Miał też przejąć gospodarstwo od przechodzącego na rentę ojca.
- Powiedzieli nam przez telefon, że miał wypadek. Jak przyjechaliśmy na miejsce, już nie żył. A miał tylko pojechać do sklepu - Janusz Kopeć, ojciec Marcina cały czas bierze silne leki. - Z najstarszym synem na zmianę wychodziliśmy do stodoły, żeby się wypłakać...

Pracownicy hurtowni dzwonią po policję, która natychmiast rozstawia blokady wokół Kraśnika.
Przed rondem w Chodlu stoi radiowóz z trzema policjantami. Ma polecenie sprawdzać podejrzanych młodych mężczyzn. Policjanci wiedzą, że bandyci uciekli na motocyklu.
I że są uzbrojeni.
Marcin Kopeć nie zatrzymuje się na znak policjanta. Nie ma jeszcze prawa jazdy. Skręca w prawo, w kierunku Ratoszyna. Radiowóz rusza za nim. Marcin zawraca; dojeżdża do ronda. Tu próbuje zatrzymać go policjant. Motocyklista jedzie dalej. Skręca w kierunku Chodla. Po przejechaniu kilkudziesięciu metrów otrzymuje śmiertelny strzał. Pocisk trafia go w kręgosłup.
Motocykl niesie chłopaka jeszcze kilkadziesiąt metrów. Wpada na rowerzystkę.
Motocykl przewraca się. Marcin uderza o stopień przed sklepem.
Policjanci zabezpieczają teren. Wokół zbiera się tłum mieszkańców Chodla. Obwiniają policję o tragedię.
Dlaczego?
Sytuacja była tak napięta, że na pogrzebie nie było umundurowanych policjantów. Porządku pilnowali strażacy.
- Dali broń automatyczną policjantom, którzy nie wiedzą jak z niej strzelać. Dlaczego nie próbowali go inaczej zatrzymać!? Dlaczego strzelał w plecy, a nie z przodu, skoro Marcin chciał rozjechać policjanta? Dlaczego ten motocykl chcieli zatrzymać, skoro wiedzieli że sprawcy napadu poruszają się innym? - przez łzy wyrzuca z siebie kolejne pytania Janusz Kopeć.
Dlaczego, dlaczego...
- Dlaczego strzelano w miejscu, gdzie chodzi się na spacery z dziećmi - pyta ekspedientka z kwiaciarni.
- Dlaczego nie próbowali zatrzymać go inaczej - pytają młodzi ludzie, którzy znali Marcina.

W czwartek wieczorem policja wydaje pierwsze oświadczenie: policjant miał prawo użyć borni, bo motocyklista usiłował go przejechać. Marcin nie miał nic wspólnego z napadem. Śledztwo w sprawie użycia broni wszczyna Prokuratura Okręgowa w Lublinie.
W sobotę, 29 lipca, policjanci zatrzymują Jarosława C., podejrzanego o dokonanie napadu na hurtownię w Kraśniku.
W niedzielę o 17.30 na pogrzeb Marcina przyjeżdża ponad stu motocyklistów. Ale już nie wszyscy o tragedię obwiniają policję.
Z podniesionym czołem
- Jak się nie zatrzymał do kontroli to tak, jakby umarł na własne życzenie. Ja nigdy bym nie uciekała - tłumaczy spokojnie pani Janina. Ona na całą sprawę patrzy inaczej. Może dlatego, że mieszka niedaleko policjanta, który strzelał. - Znam go. To dobry człowiek. A strzelając z takiej broni do pędzącego motocyklisty nie można przecież spokojnie wycelować.
W domu policjanta pusto. Policja zabrała go wraz z rodziną. Teraz sierżant sztabowy Sebastian O. znajduje się pod opieką psychologa. Trudno nawet sobie wyobrazić, co się dzieje w jego głowie.
Nie wiadomo czy wróci do policji.
Nie wiadomo, czy wróci do Chodla.
- To dopiero tragedia... Prawie z jednej miejscowości, chyba nawet znał tego motocyklistę. Ja nie mam do niego pretensji: jest policjantem, był na akcji, bronił się - dodaje sąsiadka. - Myślę, że powinien wrócić do Chodla i chodzić z podniesionym czołem.
Dobry człowiek
Sebastian O. wprowadził się do Chodla kilka miesięcy temu, w grudniu 2005 roku. Cieszył się nienaganną opinią.
Spokojny, grzeczny, uczynny - wyliczają jego zalety sąsiedzi. Uczył dzieci karate w pobliskiej szkole.
Miał niezwykłe hobby: we własnej kuźni wykuwał miecze samurajskie.
Barbara Rola pracuje w sklepie, pod którym zginął Marcin. Do dziś nie może się po tym pozbierać. - Dopiero po dwóch dniach zdecydowałam się otworzyć sklep. Bałam się, że znowu coś się stanie. Budzę się na każdy dźwięk jadącego motocykla. A tu jeszcze ludzie przychodzą i pytają jak to było.
Tylko co dalej?
Przyjaciele założyli już stronę internetową poświęconą Marcinowi (marcinkopec.go.pl).
Elżbieta Żyszkiewicz, mama Asi, mówi, że jeszcze się trzyma. - Tak naprawdę nikt z nas nie wierzy, że Marcina wśród nas już nie ma.
- Ja to tak sobie myślę, że jak już umrę, to Marcin będzie na mnie tam czekał - kończy Janusz Kopeć. - Tylko teraz nie wiem, co dalej?


Pozostałe informacje

SP 16 w Lublinie prowadzi nabór do klasy IV mistrzostwa sportowego w piłce nożnej

SP 16 w Lublinie prowadzi nabór do klasy IV mistrzostwa sportowego w piłce nożnej

Szkoła Podstawowa nr 16 im. Fryderyka Chopina w Lublinie zaprasza wszystkich chętnych, którzy chcą rozwijać swoje pasje sportowe i łączyć naukę z grą w piłkę nożną. W roku szkolnym 2024/2025 przy SP 16 zostanie utworzony oddział mistrzostwa sportowego w piłce nożnej na poziomie klasy IV.

Zamienił stołek burmistrza na starosty. Nietypowy sojusz w powiecie świdnickim

Zamienił stołek burmistrza na starosty. Nietypowy sojusz w powiecie świdnickim

Powiat świdnicki już z władzami. W czwartek przed południem podczas nadzwyczajnej sesji radni funkcję starosty powierzyli Waldemarowi Jaksonowi z Prawa i Sprawiedliwości, który do wtorku przez ponad 25 lat był burmistrzem Świdnika. Wicestarostą został Dariusz Kołodziejczyk, a członkiem zarządu Anna Dygulska. Oboje ostatnio byli sekretarzami w gminach powiatu świdnickiego.

KUL ma tego samego rektora. W planach status uczelni badawczej

KUL ma tego samego rektora. W planach status uczelni badawczej

Już oficjalnie ks. profesor Mirosław Kalinowski został ponownie rektorem KUL. Nie miał konkurentów.

Zamojska Akademia Kultury z koncertami na dziedzińcu
10 maja 2024, 19:00

Zamojska Akademia Kultury z koncertami na dziedzińcu

Orkiestra Symfoniczna im. Karola Namysłowskiego i Zamojska Akademia Kultury zapraszają na otwarcie sezonu plenerowych koncertów, które odbywać się mają na dziedzińcu odnowionego gmachu dawnej Akademii Zamojskiej. Trzy pierwsze już w ten weekend.

Dwie dziewczyny i jeden chłopak. A na horyzoncie zastępczy tata
ZDJĘCIA
galeria

Dwie dziewczyny i jeden chłopak. A na horyzoncie zastępczy tata

W czwartek lubelskie sokoły zostały zaobrączkowane i poznaliśmy ich płeć. Udało się także zidentyfikować kawalera, który od blisko tygodnia kręci się wokół lubelskiego gniazda.

Strzelał z wiatrówki na ulicy. Zranił 14-latka

Strzelał z wiatrówki na ulicy. Zranił 14-latka

24-latek strzelał z wiatrówki w Zamościu. Ranił w głowę 14-latka. Usłyszał już zarzuty.

W tym miejscu oddychać warto pełną piersią. Mikroklimat w kolejnym mieście
galeria

W tym miejscu oddychać warto pełną piersią. Mikroklimat w kolejnym mieście

W tym miejscu nie tylko można, ale nawet trzeba oddychać pełną piersią. Wszystko po to, by zaznać leczniczych właściwości tężni solankowej. Pierwsza taka instalacja w mieście stanęła nad Krzną.

Kolarstwo. Wielkie emocje w Pucharze Polski „Po ziemi zamojskiej”

Kolarstwo. Wielkie emocje w Pucharze Polski „Po ziemi zamojskiej”

Zmagania toczyły w okolicach Suchowoli, a rywalizowano w dwóch konkurencjach – jeździe indywidualnej na czas oraz wyścigu ze startu wspólnego

Awaria na kolei. Pociągi nie docierają do Warszawy

Awaria na kolei. Pociągi nie docierają do Warszawy

Paraliż kolejowy pod Warszawą. Awarii uległ rozjazd od strony zachodniej.

Młodzi chłopcy w środku nocy na dworcu. Daleko nie pojechali

Młodzi chłopcy w środku nocy na dworcu. Daleko nie pojechali

W środku nocy młodzi chłopcy próbowali się schować w toalecie na dęblińskim dworcu. Okazało się, że wcześniej zgłoszono ich zaginięcie.

"Wysokiej klasy samorządowiec". Prezydent musi dobrać nowego zastępcę

"Wysokiej klasy samorządowiec". Prezydent musi dobrać nowego zastępcę

Zastępca prezydenta Michała Litwiniuka (PO) 14 maja odejdzie do innego urzędu. Nazwisko nowego bliskiego współpracownika mamy poznać za kilka dni.

Wymarzone wesele w najlepszych europejskich tradycjach- jakim jest?

Wymarzone wesele w najlepszych europejskich tradycjach- jakim jest?

Mówią, że ideał nie istnieje. Wbrew temu, ekipa agencji weselnej AlexShow udowodnia, że to nie tak. Eksperci od organizacji wiedzą, jakie szczegóły należy wziąć pod uwagę, aby przyszli małżonkowie mogli cieszyć się wymarzoną uroczystością. Agencja przeprowadziła ponad 2500 wesel w Niemczech, Polsce i innych krajach Europy. Dlatego zespół z pewnością ma pomysły, aby zafascynować każdą parę.

Zmiany w strefie płatnego parkowania. Nasz gość: Tomasz Fulara prezes MPK
Dzień Wschodzi
film

Zmiany w strefie płatnego parkowania. Nasz gość: Tomasz Fulara prezes MPK

Rewolucyjne zmiany w strefie płatnego parkowania w Lublinie. Samochód z kamerami sprawdzający, czy pojazdy mają opłacone parkowanie. Nowe aplikacje w tym te pokazujące wolne miejsca. Takie zmiany już za kilka dni.

Co dzieje się w branży transportu kontenerowego w świetle globalnej niestabilności?

Co dzieje się w branży transportu kontenerowego w świetle globalnej niestabilności?

Rok 2024 rozpoczął się intensywnymi wydarzeniami w świecie logistyki oraz transportu towarów i kontenerów. Wydarzenia i kryzysy w niektórych częściach świata wydłużyły czas dostaw, ceny, a także wpłynęły na całą globalną logistykę transportu. W tym artykule porozmawiamy o najważniejszych światowych wydarzeniach w branży transportu kontenerowego.

Studenci na planie filmowym. Jest taka szansa

Studenci na planie filmowym. Jest taka szansa

Podpisana przez miasto umowa z Politechniką Lubelską, ale także z Lubelskim Funduszem Filmowym jest elementem Strategii Lublin 2030 i starań o tytuł Europejskiej Stolicy Kultury 2029.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium