Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

6 czerwca 2002 r.
17:16
Edytuj ten wpis

Wesołe gospodarstwo

Autor: Zdjęcie autora Bożena Czyż
Iwona Towarzyńska, w krótkiej czarnej sukience, wygląda wśród swoich strusi jak dobra wróżka z bajki
Iwona Towarzyńska, w krótkiej czarnej sukience, wygląda wśród swoich strusi jak dobra wróżka z bajki

Najstarszy jest Wojtek, zaraz potem podległy mu Kazik, najmłodsi to Juniorek i Czupurek. Czupurek, najbardziej czupurny ze strusi państwa Towarzyńskich, porwał mi notes, strzelił dziobem w aparat i poleciał dalej. Raczej pobiegł niż poleciał, ale kto dogoni strusia?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
Mało też kto wie, że w Uchańce, nieopodal Dorohuska, powstaje kolejna hodowla tych egzotycznych ptaków.
- Przed Świerżami trzeba było skręcić w lewo - mówi sprzedawczyni ze sklepu spożywczego w Okopach. - Tam na pewno hodują strusie.
Ale to już przeszłość. Mowa o majątku Suchekownaty, gdzie Marek Pieńkowski, Amerykanin polskiego pochodzenia, kupił kilka tysięcy hektarów ziemi i próbował założyć strusie stado. Nie wyszło.
Teraz, kilkadziesiąt kilometrów dalej, próbują Towarzyńscy.
Ich dobra rozciągają się tuż przy szosie wiodącej z Dorohuska do Dubienki, niemal na wysokości kopca Kościuszki. Jesienią ubiegłego roku

przyjechali tu ze Śląska,

gdzie prowadzili firmę transportową. Iwona Towarzyńska, młoda, śliczna kobieta, przyznaje się do nadbużańskiego rodowodu. Jej mąż nie chce nawet podać swojego imienia, unika obiektywu. Oboje niechętnie mówią o sobie i o tym, co ich nad Bug sprowadziło. Dlaczego zdecydowali się akurat na strusie?
- A po co ludzie hodują krowy ? - pytaniem odpowiada Iwona. - Prowadzimy normalne gospodarstwo, mamy zamiar się z niego utrzymać.
Na razie zainwestowali. Od spółdzielni rolniczej kupili 40 ha ziemi wraz z zabudowaniami. Dawne biuro przerobili na dom. Nie kryją, że to prowizorka.
W styczniu kupili pierwsze strusie - sześć sztuk. Roczna samica kosztuje 1,8 tys. zł, dorosła 5,5. Dochowali się siedmiorga ich potomstwa. W chlewie pomrukują dziki i świnki wietnamskie, w dawnych silosach pływają jazie, majestatycznie po trawnikach przechadza się pstry koń, cały teren oszczekują dwa kundle. Dino, olbrzym przypominający wilczura, wcale nie jest groźny.

- To ma być wesołe gospodarstwo

- mówi Towarzyński. - Latem stanie tu kilkadziesiąt namiotów. Przyjadą nasi przyjaciele ze Śląska z Warszawy, nikomu nie wzbraniamy tu wstępu. Niech się cieszą świeżym powietrzem, do Bugu kilka kroków. Ludzie nawet nie wiedzą, jak tutaj jest pięknie.
To wesołe gospodarstwo ma jednak przynosić pieniądze. Na razie je pochłania. Towarzyńscy nie chcą mówić - ile.
- Planuję utworzenie stada liczącego 1000 sztuk, przeznaczam 30 ha na jego potrzeby.
Tymczasem jednak strusie nie znoszą jaj, stado się nie rozmnaża.
- To przez miejscowych - twierdzi Iwona. - Przychodzili tutaj, wymachiwali marynarkami, płoszyli ptaki. Musieliśmy odgrodzić się od wsi.
Rzeczywiście: jedyna część wybiegu dla strusi, widoczna i dostępna od strony Uchańki, została odgrodzona pilśniowymi płytami. Pozostałej części chronią tylko drewniane żerdzie. Ptaki mają dużo przestrzeni, ale muszą też mieć ograniczenia. Są bardzo towarzyskie, ciekawskie, czasami natrętne. Ciągle są w ruchu. Bez żenady skubią ubrania, obrywają guziki, okradają kieszenie. Ale co zrobić z olbrzymem, który potrafi osiągnąć 2,7 metra wysokości, wagę 150 kg i jednym uderzeniem nogi może zabić człowieka?
Strusie Towarzyńskich na razie są

bardzo towarzyskie, ale i tak budzą respekt.

Iwona, w krótkiej czarnej sukience, wygląda wśród nich jak dobra wróżka z bajki i... tak jest przez nie traktowana. Zwłaszcza, gdy wysypuje im z worka świeżą koniczynę na obiad. Pozwalają jej na wszystko, tańczą pokazując gołe, wielkie uda. Wstają o świcie, idą spać z kurami, wyciągając długie szyje przed siebie. Szkoda, że w końcu trzeba będzie je zabić.
- Strusie mięso smakuje jak cielęcina - mówi Iwona. - Z powodu jego zalet smakowych, powstaje w Polsce coraz więcej hodowli. Hodowcy sprzedają mięso głównie za granicę, choć i u nas w wielu restauracjach, zwłaszcza wielkomiejskich, poszukiwane są potrawy ze strusiego mięsa.
Towarzyńscy ciągle się uczą, podpatrują doświadczenia innych. Na Lubelszczyźnie nie ma wielu wzorów.
- Na pewno nam się uda - mówi mąż Iwony. - W końcu hodowli strusi uczyłem się w Australii.
I znowu nie wiadomo, czy to żart, czy prawda. Nic pewnego nie mogą o Towarzyńskich powiedzieć także mieszkańcy Uchańki.
- Pani, tam się nic nie dowiesz - mówi Józef Płotek, który od 1958 r. mieszka w Dubience, dobrze zna nie tylko sąsiadów, lecz także ludzi w okolicznych wioskach i wie o wszystkim, co się dzieje w promieniu 10 kilometrów. - Jacyś dziwni oni i już... •

Pozostałe informacje

Po liturgii w Bazylice Narodzenia NMP, uczestnicy w uroczystym pochodzie udali się do siedziby Akademii przy ul. Wojsławickiej.
galeria

Ćwierć wieku nauki i tradycji. PANS w Chełmie świętuje jubileuszowy rok akademicki

Państwowa Akademia Nauk Stosowanych w Chełmie zainaugurowała jubileuszowy – 25. rok akademicki. Uroczystość stała się nie tylko okazją do świętowania historii, lecz także do podkreślenia przyszłych ambicji uczelni.

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [na żywo]

Pora poznać mistrza PGE Ekstraligi. Orlen Oil Motor Lublin - PRES Grupa Deweloperska Toruń [na żywo]

O godzinie 19.30 rozpocznie się rewanżowy mecz finału PGE Ekstraligi pomiędzy Orlen Oil Motorem Lublin, a PRES Grupą Deweloperską Toruń. Czy "Koziołki" odrobią 18 punktów straty z Torunia i po raz kolejny zostaną mistrzami Polski? Zapraszamy na wspólne sportowe emocje

System kaucyjny ma zmniejszyć liczbę odpadów, w tym plastikowych butelek.
sonda

System kaucyjny tuż-tuż. Co się zmieni?

Od 1 października w Polsce obowiązywać będzie system kaucyjny. Co to w praktyce oznacza i w jaki sposób wpłynie na nasze życie?

Zatrzymany jest już w celi

Jeździł na „podwójnym gazie”, ukrywał się w pensjonacie

Lubelscy „łowcy głów” zatrzymali 31-latka, którego poszukiwano listem gończym i dwoma nakazami. Mężczyzna łącznie do odbycia ma karę prawie 2 lat pozbawienia wolności. Poszukiwany został namierzony w jednym z pensjonatów na terenie powiatu krasnostawskiego.

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!
galeria

Lubelscy naukowcy pracują nad rewolucją w światowej psychiatrii. Można im pomóc!

Czy możliwe jest wykrywanie zaburzeń lękowych na podstawie aktywności mózgu, bez konieczności długich wywiadów psychiatrycznych? Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i Uniwersytetu Medycznego w Lublinie rozpoczynają nowatorski projekt, którego celem jest stworzenie narzędzia diagnostycznego opartego na analizie fal mózgowych EEG.

Dzisiejszy targ staroci
galeria

Jesienna aura na targu staroci

Plac Zamkowy w Lublinie, jak zwykle w ostatnią niedzielę miesiąca, zamienił się w olbrzymi pchli targ. Już od rana ustawiali się sprzedawcy, którzy na straganach wystawili wiekowe różności.

Edach Budowlani Lublin wygrali drugi mecz w sezonie

Edach Budowlani Lublin odjechali rywalom po przerwie

W meczu czwartej kolejki Edach Budowlani Lublin pokonali na wyjeździe AZS AWF Warszawa 62:21

Stal Kraśnik urwała punkt liderowi tabeli z Ostrowca Świętokrzyskiego

Stal Kraśnik wywalczyła punkt na boisku lidera. "Oby nam się poukładało w klubie"

W polskiej piłce nie raz i nie dwa zdarzało się, że kluby, które miały problemy finansowe potrafiły osiągać bardzo dobre wyniki. To samo można już chyba napisać o Stali Kraśnik. Drużyna Roberta Chmury w sobotę po raz kolejny pokazała się z dobrej strony. Tym razem urwała punkt liderowi tabeli i to w Ostrowcu Świętokrzyskim po remisie 2:2.

Zdjęcie ilustracyjne

Nowy rok akademicki z kilkoma zmianami. Będą mLegitymacje studenckie

W rozpoczynającym się roku akademickim 2025/26 będą już obowiązywać niewielkie, ale znaczące dla środowiska przepisy, np. wprowadzające mLegitymacje studenckie czy raportowanie inwestycji tylko powyżej 100 tys. zł. Na te kluczowe i nowelizację tzw. ustawy Gowina trzeba jednak jeszcze poczekać.

Kontrabanda tytoniu - zdjęcie ilustracyjne

Balon z kontrabandą papierosów spadł w pow. lubartowskim

Balon z kontrabandą papierosów znaleziono nad ranem przy drodze wojewódzkiej nr 815 w Antoniówce w pow. lubartowskim – przekazała w niedzielę lubelska policja.

W meczu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacji Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Mistrzostwa świata siatkarzy: Polska z brązowym medalem

W spotkaniu o brązowy medal mistrzostw świata reprezentacja Polski siatkarzy pokonała Czechy 3:1

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Największy remont w historii KUL. Kiedy studenci powrócą do Gmachu Głównego?

Na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim trwa największy w historii remont Gmachu Głównego. Kultowy budynek przy al. Racławickich, wraz ze swoim charakterystycznym dziedzińcem, jest obecnie w przebudowie.

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy
SONDA

Żużlowcy jadą w finale. A autobusy i kierowcy na objazdy

Czy żużlowcy zdobędą tytuł mistrza Polski? Tego nie jesteśmy pewni, natomiast wiemy, że na czas finału planowane są utrudnienia w ruchu drogowym oraz dla komunikacji miejskiej.

Zdjęcie ilustracyjne
Pomysł na niedzielę

Ostatnie dni na zwiedzanie wystawy o polskich artystkach. Dziś muzeum czynne do godz. 22

Ostatni dni zostały na zwiedzenie wystawy o polskich artystkach pt. „Co babie do pędzla?!” w Muzeum Narodowym w Lublinie. Do 5 października przewidziano m. in. oprowadzania kuratorskie, spotkania. W weekendy wydłużono także godziny otwarcia ekspozycji. Dotychczas wystawę zobaczyło ponad 36 tys. osób. Jeżeli macie czas, to jest dobry pomysł na dzisiejszą niedzielę.

Polak na szkoleniu Wojsk Obrony Terytorialnej

Dlaczego nie chcemy umierać za Polskę?

Niemal połowa Polaków deklaruje, że nie zgłosiłaby się do obrony kraju – wynika z sondażu IBRiS. Dlaczego tak wielu z nas nie chce umierać za ojczyznę, choć w powietrzu wisi widmo wojny?

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium