Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

13 listopada 2008 r.
16:15
Edytuj ten wpis

You can dance po lubelsku (wideo)

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
0 2 A A

Tańczyliście poloneza na sedesie? Oni tak. W sklepie, autobusie i fontannie też. Jurorzy pękali ze śmiechu.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Burza mózgów

- Było nas w sumie sześć osób. Siedliśmy i każdy mówił, co mu przychodzi do głowy. Stwierdziliśmy, że damy sobie jeszcze jeden dzień na zastanowienie i spotkamy się znowu, a każdy powie, na jaki wpadł pomysł - opowiada Agnieszka.

- Wymyśliliśmy to przypadkiem - wspomina Mateusz Wróblewski. - Szliśmy z koleżanką po mieście i zastanawialiśmy się nad najbardziej absurdalnymi sceneriami. I doszliśmy do wniosku, że nakręcimy film poza szkołą. Pierwsza koncepcja była taka, że po prostu przejdziemy przez miasto. Potem doszliśmy do wniosku, że będziemy kręcić zdjęcia w różnych dziwnych miejscach.

- Chodziło o to, żeby znaleźć takie miejsca, które będą jak najbardziej kontrastowały z podniosłością poloneza - wyjaśnia Agnieszka.

- Później pisaliśmy prośby o zgodę na realizację filmu. Wysłaliśmy pisma do
Centrum Handlowego Plaza, do sklepu Stokrotka, do Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego - wylicza Mateusz.

Prace nad scenariuszem trwały tydzień. - Ale i tak wszystko to, co widać na filmie, wyszło już w trakcie jego kręcenia - przyznaje Maciej Mazur.

Gdzie się da

Przebrali się w szlacheckie stroje wypożyczone od zespołu ludowego z Bychawy i ruszyli w miasto. W Plazie tańczyli na ruchomych schodach. W Stokrotce z koszykami na zakupy. Na al. Tysiąclecia tanecznym krokiem przemierzali przejście dla pieszych.

- Ktoś tam się trochę za nami oglądał - mówi Mateusz. Największe zdziwienie przechodniów budziła koleżanka, która szła za kolumną. - I liczyła raz, dwa, trzy, raz, dwa trzy. Szła z tyłu, żeby nie było jej widać - dodaje. Liczyła po to, żeby na filmie uczniowie poruszali się w takt poloneza. Na planie filmowym muzyki nie było, bo została dograna później. Dlatego ktoś musiał podawać rytm.

Kręcenie trwało kilka godzin. Na szczęście, udało się znaleźć taki termin, że maturzyści nie musieli urywać się z lekcji: w Dniu Nauczyciela.

Czyli w toalecie też

Najodważniejszy i najbardziej kontrowersyjny był pomysł tańca w... szkolnej toalecie. - Nawet tego nie planowaliśmy - zdradza Maciek. - Razem z kolegą rzuciliśmy taką propozycję, innym się spodobała.

- Przecież ktoś w stroju szlacheckim też jest człowiekiem, a toaletę odwiedza każdy. Niektórym się to nie podoba, większość to śmieszy, a dla nas jest kolejnym źródłem pewnego kontrastu - mówi Agnieszka.

- Do wszystkiego trzeba mieć dystans. My nie bierzemy tego wszystkiego aż tak bardzo poważnie. Miało być śmiesznie. I jest - podkreśla Joanna Zmysłowska.

Tniemy, ślemy

Montaż filmu trwał dwa dni. - Wcześniej jako klasa teatralno-filmowa mieliśmy kilka zajęć z posługiwania się kamerą i tworzenia filmów - przyznaje Joanna Wójcik. Chociaż łatwo nie było, bo sprzęt chwilami odmawiał posłuszeństwa.

Ale się udało. Film trafił do jurorów, którzy oceniali szkolne produkcje z całej Polski. - W sumie dostaliśmy ponad 60 różnych filmów - mówi Fiedczak.

- Zagarnięcie całego miasta do swojego filmu było chyba najlepszym pomysłem ze wszystkich, które zobaczyliśmy - mówi Ewa Leja, producent You Can Dance. - To jeden z nielicznych filmów, który mnie autentycznie rozśmieszył. Już po drugiej scenie umierałam ze śmiechu. Byliśmy już lekko zmęczeni oglądaniem tych wszystkich materiałów. Ten był świeży i pomysłowy. Najtrudniej jest zrobić śmieszny film. A ten właśnie taki był, i co więcej, był na temat.

Do finału mogło się załapać tylko pięć szkół. - W napięciu siedzieliśmy przed telewizorem, czekając na ogłoszenie wyników - mówi Mateusz. - A informacja była tylko na takim wąskim pasku, który dwa razy przeleciał po ekranie. Dostaliśmy się.

Pokazać się

Walka dopiero się zacznie: o głosy widzów oddawane na stronie studniowka.tvn.pl. Głosowanie zaczęło się we wtorek i potrwa do 2 grudnia.

Wcześniej TVN pokaże każdą z rywalizujących ze sobą ekip. - Szkoły, które są w finale będziemy - między 17 a 20 listopada - odwiedzać z kamerą - zapowiada Marta Fiedczak. Wyniki zostaną ogłoszone 3 grudnia podczas gali kończącej bieżącą edycję programu You Can Dance. - Duży plus za abstrakcyjne poczucie humoru - przyznaje Michał Piróg, jeden z jurorów programu. - Zabawna jest końcowa scena w toalecie.

W sukces swych podopiecznych nie wątpi Ewa Fijuth, wicedyrektor III LO. - Nasi uczniowie są aktywni i pełni pomysłów. Myślę, że wygrają.

Jak ma wyglądać wymarzona studniówka? - Konkretnych planów jeszcze nie mamy - mówi Zmysłowska.

- Jakiś pomysł jest, ale na razie nie chcielibyśmy go zdradzać - tłumaczy Mateusz. - Na razie zastanawiamy się, co zrobić, jak przyjedzie ekipa TVN.

- Wysyłając ten film widzieliśmy nie tylko studniówkę w blasku telewizyjnych reflektorów - mówi polonista, Grzegorz Lech. - To był dla nich wielki sprawdzian, który pozwolił im uwierzyć w to, że film offowy też może stać przed nimi otworem.

Pozostałe informacje

"Załoga poczuła szarpnięcie". Incydent podczas lotu szkoleniowego

"Załoga poczuła szarpnięcie". Incydent podczas lotu szkoleniowego

Na terenie województwa lubelskiego doszło do incydentu podczas lotu szkoleniowego. Śmigłowiec zaczepił o linię energetyczną.

Doktorat honoris causa dla Viktora Korzuna. To on stworzył mapę pszenicy zwyczajnej
galeria

Doktorat honoris causa dla Viktora Korzuna. To on stworzył mapę pszenicy zwyczajnej

Pochodzący z Białorusi profesor Viktor Korzun, twórca pierwszej mapy genetycznej pszenicy zwyczajnej, otrzymał doktora honoris causa Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie.

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Co to jest Szyna CPM? Wszystko, co musisz wiedzieć

Szyna CPM, czyli Continuous Passive Motion, to specjalne urządzenie medyczne, które pomaga w leczeniu urazów stawów oraz po operacjach ortopedycznych. Może wydawać się skomplikowane, ale tak naprawdę jest to dość proste urządzenie, które ma za zadanie pomagać w powrocie do zdrowia.

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Czym jest Buyer Persona? Wszystko, co powinieneś wiedzieć

Buyer persona to taki rodzaj fikcyjnej postaci, którą tworzysz, aby lepiej zrozumieć potrzeby i zachowania Twoich klientów. Może się wydawać to skomplikowane, ale tak naprawdę jest to narzędzie, które pomaga Ci lepiej dopasować swoje produkty lub usługi do oczekiwań klientów.

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)
Zdjęcia
galeria

Oto sportowi stypendyści województwa lubelskiego (lista i zdjęcia)

247 zawodniczek i zawodników z 50 klubów otrzymało stypendia sportowe województwa lubelskiego. Przez 9 miesięcy, od kwietnia do końca roku, w zależności od osiągniętych wyników otrzymywać będą od 150 zł do 1400 zł.

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Szansa na kolejny odcinek S12 w Lubelskiem. Teraz ruch wojewody

Wniosek o wydanie decyzji zezwalającej na realizację inwestycji drogowej jest już u wojewody. Jeżeli zostanie zaakceptowany, to będzie mogła ruszyć budowa drogi S12 Dorohucza – Chełm.

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo
10 maja 2024, 17:00

Znamy gwiazdy Juwenaliów AZ. Wstęp na koncert za darmo

Piątek, 10 maja, godz. 17. O tej porze zacznie się koncert organizowany z okazji Juwenaliów Akademii Zamojskiej. Wiadomo już, kto wówczas wystąpi. Wstęp będzie wolny.

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

Wielkie odliczanie do otwarcia Armii Krajowej

To już ostatnie szlify przy wyczekiwanej inwestycji. Do końca maja mieszkańcy pojadą kolejnym odcinkiem ulicy Armii Krajowej.

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Imieniny u biskupa. Z życzeniami może przyjść każdy

Biskup Marian Rojek, ordynariusz diecezji zamojsko-lubaczowskiej obchodzi w przyszłym tygodniu swoje imieniny. Okazuje się, że solenizanta może wtedy z życzeniami odwiedzić właściwie każdy.

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Pracowali nielegalnie. Gdy przyszła kontrola, schowali się w... pojemnikach na mięso

Czwórkę cudzoziemców ukrytych w pojemnikach na mięso znaleźli strażnicy graniczni, którzy prowadzili kontrole legalności zatrudnienia w jednym z powiatów na południu Polski.

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

MKS FunFloor podejmie w hali Globus MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski

Po porażce z Zagłębiem Lubin lubelskie szczypiornistki skupiają się na obronie drugiego miejsca w tabeli

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym
ZDJĘCIA
galeria

Cztery dni egzaminów. Trzeba zdać i można być radcą prawnym

80 osób w Lublinie zasiadło we wtorek do komputerów i przystąpiło do egzaminu na radcę prawnego. Przyszłych adeptów w zawodzie czekają zagadnienia z wybranych dziedzin prawa oraz etyki zawodowej.

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Miliony już na koncie miasta. Za rok mieszkańców wozić będą elektryki

Wyniki konkursu już były, teraz wielka kasa jest już na koncie miasta. W planach są nie tylko zakupy autobusów elektrycznych.

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Nagroda w konkursie IKEA? Lepiej uważać. Bo to oszustwo

Miała wygrać, a straciła. 52-latka padła ofiarą oszustów działających metodą "na nagrodę w konkursie Ikea".

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Zmarł Bogusław Smolik. "Włodawa straciła jednego ze swoich najznakomitszych obywateli"

Nie żyje Bogusław Smolik, były dyrektor, a także pracownik Włodawskiego Domu Kultury i miejscowego muzeum.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium