Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

23 kwietnia 2009 r.
11:04
Edytuj ten wpis

Zagadkowa śmierć Marka Wojciechowskiego (wideo)

0 69 A A

Sprawdził się czarny scenariusz. Marek Wojciechowski, student UMCS nie żyje. Po miesiącu poszukiwań okazało się, że utonął w stawie w podlubelskiej Dąbrowicy. Na wydziale prawa, na którym studiował Marek, żałoba.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Poszukiwania

Policja przeczesuje całe połacie Lublina, sprawdza zapisy kamer. Zakładała kilka wersji. Nawet taką, że student postanowił w tajemnicy przed rodziną wyjechać za granicę.

Sprawdzono przejścia graniczne i listy pasażerów u przewoźników. Ale nazwiska zaginionego na nich nie było. Do poszukiwań włącza się helikopter Straży Granicznej. Lata nad południowo-zachodnią częścią Lublina z kamerą termowizyjną.
Marka nie ma już na żadnym zapisie, nie widzi go też żaden świadek.

Telefon studenta jest wyłączony. UMCS oferuje 10 tys. zł nagrody za informacje, które mogą się przyczynić do ustalenia losów Marka. Rodzina studenta gotowa jest zapłacić za to 50 tys. zł.

W połowie kwietnia działania policji nie są już tak intensywne jak na początku. Po Lublinie zaczyna krążyć plotka; ludzie z ust do ust przekazują sobie informację o tym, że znaleziono ciało bez oczu i nerek.

Oficjalne zaprzeczenia nieco łagodzą te plotki, ale i tak znajdują się ludzie, którzy twierdzą, że to na pewno prawda, a policja specjalnie ukrywa tę straszną wiadomość, by nie wzbudzić paniki w mieście.

W co wierzyć?

- Z racji studiów mamy kontakt z prokuraturą i sądami i nawet stamtąd słyszeliśmy takie informacje - mówi Marcelina Romanko, szefowa samorządu studentów na Wydziale Prawa i Administracji UMCS. - Nie wiedzieliśmy już w co wierzyć - przyznaje, gdy rozmawiamy z nią w feralny poniedziałek, 20 kwietnia.

Tego dnia właściciel stawu w podlubelskiej Dąbrowicy przechodzi obok swej własności. To pięć kilometrów od skrzyżowania ul. Głębokiej i Pagi, gdzie uliczne kamery po raz ostatni zarejestrowały Marka. Bardzo daleko od ulicy Tymiankowej i w całkiem innym kierunku.

Staw położony jest kilka metrów od asfaltowej drogi. Widać go też z okien domów. Codziennie przechodzą tędy ludzie, przejeżdżają samochody. Do tej pory nikt nie zauważa niczego niezwykłego.

Ale tym razem woda odsłania ludzkie zwłoki. Zjawia się policja. Nie ma wątpliwości, że znalazła Marka. Policjanci znajdują jego dokumenty i telefon komórkowy.

Śledztwo: Prawdopodobnie...

We wtorek biegli z lubelskiego Zakładu Medycyny Sądowej przeprowadzają sekcję zwłok. Szukają przyczyn śmierci, ustalają jak długo ciało leżało w wodzie. - Prawdopodobną przyczyną śmierci było utonięcie - powiedziała na konferencji prasowej prokurator Agnieszka Kępka. - Biegli nie stwierdzili na jego ciele znaczących obrażeń, które wskazywałyby na udział osób trzecich.

Według lekarzy przeprowadzających sekcję, zwłoki studenta prawdopodobnie znajdowały się w wodzie od ponad miesiąca, a więc od chwili zaginięcia. Ale prokuratura zastrzega, że nie są to ustalenia kategoryczne i ostateczne. I rozpoczęła śledztwo, które ma wyjaśnić, co się z Markiem działo od zaginięcia do śmierci.

Zleciła przeprowadzenie dalszych badań, które powinny dać jednoznaczną odpowiedź na pytanie, jak zginął student. Fora internetowe znowu pełne są spekulacji. Wielu internautów nie wierzy, że student zabłądził i przez przypadek wpadł do przydrożnego stawu.

Szok

Dla lubelskich studentów ta śmierć jest szokiem. - Do końca wierzyliśmy, że Marek się odnajdzie żywy - mówi Romanko. Studenci postanawiają, że przyjdą na zajęcia z czarnymi wstążkami. Władze Uniwersytetu Marii Curie-Skłodowskiej wieszają na rektoracie flagę przepasaną kirem. Na budynkach pojawiają się klepsydry.

- Parę dni przed zaginięciem informował mnie z wielkim entuzjazmem o planach odwiedzenia Archiwum Państwowego w Radomiu. Złożył również zamówienie w AP w Lublinie, które miało być zrealizowane w czwartek w kolejnym tygodniu - pisze w Internecie jeden z jego znajomych.

Rektor UMCS przekazał kondolencje rodzinie Marka. Uczelnia zapowiedziała, że umożliwi wszystkim chętnym studentom udział w pogrzebie. Studenci przekazywali między sobą informacje o zaplanowanej na zeszły czwartek mszy w intencji zmarłego.

Strach

Lubelscy żacy przestają już wierzyć, że w tym mieście jest bezpiecznie. Bo mało kto uznaje za prawdopodobne, by ta śmierć była wynikiem nieszczęśliwego wypadku.

- Mógł pomylić drogę i zamiast Wileńską, pójść Głęboką, ale w pewnym momencie musiałby zauważyć, że to nie ta droga. A wtedy przecież by zawrócił. Nie wierzę, że nikt do tego nie przyłożył ręki - mówi Ania, studentka prawa UMCS.

A szef uczelnianego samorządu mówi wprost, że potrzebna jest powtórka z akcji "bezpieczny student", na którą mało kto zwrócił uwagę, a teraz na zajęcia z samoobrony chętnych mogłoby być już znacznie więcej.

Pozostałe informacje

Z lewej prof. Sabina Bober z KUL, z prawej wicestarosta puławski, Piotr Rzetelski z PSL-u
Puławy

Problem z żydowską tablicą od marszałka. Zabrakło miejsca na pamięć

W przedwojennych Puławach żyło 3600 Żydów. Podczas wojny cała ta społeczność została z miasta wygnana przez Niemców, a żydowska dzielnica zniszczona. Dzisiaj lokalne władze miasta i powiatu puławskiego mają problem ze znalezieniem miejsca na tablicę poświęconą ich pamięci.

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt
Puławy

Kto dokończy puławską elektrociepłownię? Polimex zrywa kontrakt

Największa i jedna z bardziej pechowych inwestycji energetycznych na Lubelszczyźnie, nowy blok węglowy w Puławach, ma kolejny problem. Jej główny wykonawca - Polimex-Mostostal oświadczył, że odstępuje od kontraktu. Chodzi o zadanie warte 1,2 mld zł.

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie
ZDJĘCIA
galeria

Aluron CMC Warta Zawiercie górą w Lublinie, Bogdanka LUK z drugą porażką u siebie

Znakomita atmosfera, ogromne emocje, pięć setów i jedyne czego zabrakło to wygrana. Po świetnym meczu Bogdanka LUK Lublin przegrała w hali Globus im. Tomasza Wojtowicza z Aluron CMC Wartą Zawiercie w hicie 16. kolejki.

Mikołajkowy półmetek
foto
galeria

Mikołajkowy półmetek

W nowo otwartym Klubie Paradox pojawił się Mikołaj ze śnieżynkami i rozkręcili grubą imprezę. Miał dużo prezentów muzycznych w klimacie latino i polskich hitów. Zobaczcie jak się bawi Lublin.

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra
galeria

Imponujący powrót, czyli opinie po meczu Start Lublin - Zastal Zielona Góra

Start Lublin słabo zaczął, ale dużo lepiej zakończył piątkowy mecz z Zastalem Zielona Góra. Jak spotkanie oceniają gospodarze?

Obecnie w Lublinie Ruch zlikwidował wszystkie swoje kioski. W przeszłości takich punktów było łącznie 12.
MAGAZYN

Kioski Ruchu: to już koniec

Kiedyś były praktycznie na każdej ulicy, na każdym osiedlu. Dzisiaj w Lublinie nie ma już ani jednego.

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Znęcał się nad rodzicami i groził im nożem. To nie pierwsza taka sytuacja

Wyzywał, poniżał, popychał, nie pozwalał spać – schorowani rodzice 34-letniego mężczyzny nie mieli łatwego życia. O losie ich syna zdecyduje teraz sąd.

Camilla Herrem

ME piłkarek ręcznych: Norwegia i Dania zagrają w finale

Za nami pierwsze kluczowe rozstrzygnięcia trwających od 28 listopada mistrzostw Europy w piłce ręcznej kobiet. W piątkowych półfinałach rozegranych w Wiedniu triumfowały reprezentacje Norwegii i Danii, które w niedzielę zagrają o złoty medal. O najniższe stopień podium powalczą Francuzki i Węgierki.

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?
ROZMOWA Z EKSPERTEM

Ptasia grypa zaczyna nowy sezon. Czy jest się czego obawiać?

Co roku zabija w Polsce miliony ptaków hodowlanych uderzając w rodzimy przemysł drobiarski. O ile zeszły sezon był pod względem spokojny, ten zaczął się o wiele gorzej. Na Lubelszczyźnie mamy już cztery ogniska: trzy w powiecie lubartowskim i jedno w ryckim. O tym skąd się wziął wirus H5N1, gdzie występuje najczęściej i czy może być groźny dla ludzi, rozmawiamy z prof. KrzysztofemŚmietanką z Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach.

Mikołajki w Helium
foto
galeria

Mikołajki w Helium

Jeśli chcecie zobaczyć, jak się bawiliście na ostatniej imprezie w Helium Club, to zapraszamy do naszej fotogalerii. Tym razem fotki z cotygodniowego Ladies Night w Mikołajkowym wydaniu. Tak się bawi Lublin!

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Zgubił narkotyki w sklepie. Wszystko nagrały kamery

Do nietypowej sytuacji doszło w jednym ze sklepów spożywczych na terenie Świdnika. 20-latkowi wypadł woreczek strunowy, który szybko trafił wraz z właścicielem w ręce policji.

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Wyprzedzanie zakończone tragedią. Nie żyje 39-latka

Kobieta próbowała wyprzedzić kilka samochodów na raz, ale jej jazda zakończyła się kraksą na drzewie. Razem z nią podróżowało dziecko.

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!
DZIENNIK ZE SMAKIEM
film

Siała baba mak, nie wiedziała jak… więc zrobiła struclę makową!

Gdy zakwas na barszcz gotowy, a śledzie się marynują, warto pomyśleć o czymś słodkim na świąteczny stół.

The Analogs w Zgrzycie
koncert
14 grudnia 2024, 19:00

The Analogs w Zgrzycie

Dziś w Fabryce Kultury Zgrzyt będzie głośno i skocznie ponieważ wystąpi jeden z najbardziej znanych polskich zespołów street punkowych – The Analogs, którego koncerty są bardzo żywiołowe. Jako support zaprezentuje się Offensywa.

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?
ZMIANY

Jutro zrobimy zakupy. A jak będzie w następnym roku?

Przed nami dwie niedziele handlowe. W następnym roku może być ich więcej, ale wszystko zależy od decyzji prezydenta.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium