Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

21 września 2016 r.
7:37

Zamościopedia. Encyklopedia Miasta Idealnego

fot. Maciej Kaczanowski / archiwum
fot. Maciej Kaczanowski / archiwum

Z Andrzejem Kędziorą, dyrektorem Archiwum Państwowego w Zamościu rozmawiamy o dziele jego życia - Zamościopedii, czyli internetowej encyklopedii poświęconej historii Zamościa i ludzi związanych z miastem.

Artykuł otwarty

Czytaj Dziennik Wschodni bez ograniczeń. Sprawdź naszą ofertę

Artykuł otwarty
AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

• Skąd pomysł na założenie „Zamościopedii”?

- To nie było tak, że oświeciło mnie, siadłem i zacząłem tworzyć encyklopedię. Od szkoły średniej gromadziłem wszystko, co łączy się z Zamościem. Było to zbieractwo początkowo dość naiwne, ale wraz z kolejnymi latami rozrastało się w coraz rozleglejszą polihistoryczną dokumentację. W naturalny sposób mogło to tylko przybrać postać encyklopedii. Po napisaniu iluś tam książek i setkach artykułów, uznałem, że pora na encyklopedię.

Powstała ona w 2000 roku jako papierowa „Encyklopedia miasta Zamościa”, która w 2012 roku doczekała się drugiego wydania. W tzw. międzyczasie powstała też „Encyklopedia Ludzi Zamościa”. Razem to około 2 tysięcy stron. Wtedy powiedziałem sobie: koniec. Przez rok trwała przeprowadzka haseł do Internetu, w którym odkryłem pełnię szczęścia, bo nie ma ograniczeń objętościowych, a w każdej chwili jakiś fakt można dopisać, poprawić, zaktualizować...

• Jak wygląda samo zbieranie materiałów?

- Powiedziałem wcześniej, że to było takie latami totalne gromadzenie, trochę na wyrost, przeszukując biblioteki. Dużo materiału zyskałem przeszukując starą prasę, archiwa, muzea i różne inne instytucje, ale też przepytując także mailowo wiele różnych osób. Od wielu lat nieoceniony Internet. Gdy szukam jakichś informacji i nie znajduję ich, wracam za kilka lat i niespodzianka: już są. Dlatego często wracam do notatek zrobionych 30 lat temu.

fot. Archiwum Andrzeja Kędziory

• Ile haseł znajduje się w tej chwili w „Zamościopedii”?

- Na dzisiaj to prawie 5,5 tys. haseł. Może nieco więcej powie liczba napisanych znaków: ponad 7 milionów. To ciekawe porównanie, bo według Wikipedii Biblia zawiera 2,5 mln liter. W najbliższym czasie tak wiele haseł nie będzie już przybywać, ale do granic możliwości będę dbał o ich wzbogacane. Wszystko dlatego, że większość haseł poza podstawową treścią ma pod gwiazdką tysiące ciekawostek, a pod wykrzyknikami nawet takich szczególnie niezwykłych i sensacyjnych informacji.

• Czy jest pan w sposób szczególny dumny lub zadowolony z poruszenia jakiegoś konkretnego wątku?

- Tak, z dziesiątek, setek spraw. Te „poważniejsze” powstają na podstawie różnych opracowań. Trzeba często ten tekst naukowy skompilować, przyswoić, wybrać coś istotnego, ale są też takie, na przykład ze sfery obyczajowej, o lżejszym charakterze, bez poważnych źródeł. Bardzo pracochłonne są wszelkiego rodzaju zestawienia, tabele - to absolutnie moja autorska praca.

• Do haseł dochodzą też zdjęcia i grafiki.

- Obrazki są umieszczane przez cały czas. W tej chwili jest ich blisko 4 tysiące. Oczywiście, ze względu na ograniczenia serwera, mają stosunkowo skromną wielkość, jak to w encyklopedii. Staram się jednak, żeby było ich jak najwięcej. Jeśli dotarłem do 450 starych pocztówek zamojskich, to obrazki ich wszystkich są w „Zamościopedii”. Jeśli zdobyłem 50 kasowników okolicznościowych, to wszystkie tam są, podobnie jak 230 obrazów nieżyjącego malarza, do których udało mi się dotrzeć.

• Kiedy „Zamościopedia” będzie gotowa, czyli temat zostanie wyczerpany?

- To właśnie urok „Zamościopedii”, że nigdy nie będzie gotowa. Za dwa lata zabłyśnie jakiś młody artysta z Zamościa i jego nazwisko będzie musiało znaleźć się wśród haseł. W książce nie możliwe. Tu tak - technologia on line…

• A jak pana bliscy podchodzą do tego pomysłu?

- Encyklopedia była już, zanim pojawiła się żona i córki. Ma więc pierwszeństwo... z czego też, ileś tam godzin dziennie „korzysta”, tj. ja korzystam.

• Ile osób dotychczas odwiedziło stronę?

- Stronę odwiedza 50-100 osób dziennie, co może oznaczać wyświetlenie na przykład łącznie 500 haseł. „Zamościopedia” umożliwia zwrócenie się do mnie z jakąś uwagą, uzupełnieniem, sprostowaniem. W ciągu trzech lat uzyskałem setki takich dodatkowych, bezcennych informacji. To takie dodatkowe wartościowe źródło informacji.

• Komu służy „Zamościopedia”?

- Wszystkim. Przede wszystkim osobom, którym Zamość jest bliski. Wyszukiwarki internetowe tak działają, że właściwie każdy tu może trafić wpisując interesujące go słowo i przez nie wejść do „Zamościopedii”. Ponadto jest tu przeogromna masa praktycznie przydatnej wiedzy. Jak to z encyklopedią, czasami, żal mi, tak jak nikt nigdy nie pozna takich różnych fajnych rzeczy, które tam są.

• Czy w swojej pracy ma pan wsparcie na przykład ze strony urzędu miasta, czy wydziału promocji?

- Żartuje pani?! Podobnego przedsięwzięcia, do tego online, o takiej głębokości wiedzy miasta porównywalnej wielkości nie znajdzie się nigdzie. Lubię sobie pomarzyć, że jakaś zamojska firma obejmuje patronat (taka księga rekordów ma Guinnessa od piwa). To nie byłyby duże koszta. Może 20 zł dziennie. Dzięki temu byłby profesjonalny serwer, hosting, zabezpieczenia itp. Niby teraz też tak to wygląda, ale oznacza to dla mnie stałe comiesięczne wydatki, więc cały czas dokładam do interesu. A mogłaby być to ciekawa promocja...

• Wejście na stronę jest jednak bezpłatne.

- Mam aplikację na odpłatne udostępnianie. Wolałbym jednak, by tak zostało, nieodpłatnie.

Pozostałe informacje

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

11 listopada zostanie oficjalnie odsłoniony mural, który powstał kilka dni temu przy ul. Zamojskiej – jadąc od strony centrum, ul. Bernardyńską lub ul. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, trafimy na niego niemal na wprost (kamienica po prawej stronie)

Lublin świętuje 107. rocznicę odzyskania niepodległości

Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, 11 listopada na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji. Obok koncertu, odsłonięcia muralu i okolicznych miejskich iluminacji nie zabraknie również momentów bardziej oficjalnych.

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Rowery jechały z Belgii do Krasnegostawu. Policja rozbija międzynarodową szajkę złodziei

Ponad 170 rowerów, w tym głównie elektrycznych, zabezpieczyli kryminalni z Krasnegostawu podczas szeroko zakrojonej akcji wymierzonej w grupę przestępczą kradnącą jednoślady w Belgii i Holandii. Na czele szajki miał stać 27-letni mieszkaniec powiatu krasnostawskiego. Sprawa, prowadzona od półtora roku, ma charakter rozwojowy.

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Drugie życie łopat turbin wiatrowych. Naukowcy z Lublina chcą je ponownie wykorzystać

Zużyte łopaty turbin wiatrowych to rosnący problem dla branży energetycznej. Naukowcy z Politechniki Lubelskiej i partnerskich uczelni sprawdzają, jak nadać im drugie życie – tym razem w konstrukcjach inżynierskich.

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

We wtorek w hali MOSiR im. Zdzisława Niedzieli odbędzie się I Memoriał Andrzeja Kasprzaka

Można się tylko cieszyć, że postać Andrzeja Kasprzaka doczekała się swojego uhonorowania. Ten wybitny zawodnik Lublinianki w latach 60-tych i 70-tych cieszył oczy kibiców w Lublinie swoją wybitną grą

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem
Janowiec

Przed nami IV Janowiecki Bieg Niepodległości nad zalewem

W tegorocznych biegach nad janowieckim zalewem weźmie udział ponad 250 zawodników. Rywalizacji sportowej będą towarzyszyć atrakcje kulturalne, w tym występ zespołu śpiewaczego Oblasianki.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium