Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

22 lutego 2015 r.
12:30
Edytuj ten wpis

ZTM układa rozkład od nowa. Będzie więcej trolejbusów i linie priorytetowe

Autor: Zdjęcie autora Dominik Smaga
0 27 A A

Za kilka miesięcy Lublin dostanie zupełnie nową sieć linii autobusowych i trolejbusowych. Będą nowe trasy i nowe numery linii. Ułożeniem od nowa takiej mapy zajmuje się już sztab pracowników Zarządu Transportu Miejskiego

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- To nie jest taka prosta sprawa, jak myślałaby większość mieszkańców - przyznaje Marek Czarnocki kierujący ekipą od nowych tras i rozkładów w Zarządzie Transportu Miejskiego. Oczekiwania pasażerów są proste: autobus ma być punktualny, jeździć często i kursować tak, żeby nie trzeba było się przesiadać. Ale tu, gdzie rozkłady powstają, trzeba uwzględniać i godziny pracy pasażerów, i szerokość jezdni i połączenia z innymi liniami i wiele, wiele innych drobiazgów.

Do tego wszystkiego dochodzą różne propozycje z dzielnic. Wśród nich jest m.in. prośba o stworzenie szybkiej linii autobusowej łączącej Czuby i Czechów, która z ul Sowińskiego jechałaby na wprost przez ul. Poniatowskiego i dalej na Czechów. Byłoby to jednak o tyle problematyczne, że na Poniatowskiego trzeba by pomyśleć o wyznaczeniu nowego przystanku przy skrzyżowaniu z Al. Racławickimi.

Co 7,5 minuty

Pasażerowie mogą już szykować się na to, że znacznie częściej będą podróżować trolejbusami. Plan zakłada wykorzystanie nowych odcinków sieci trolejbusowych. Ale nie jest to największa z czekających nas zmian.

- Chcemy wprowadzić grupę linii priorytetowych - zapowiada Czarnocki.

Takie linie mają jeździć z częstotliwością dochodzącą w dni powszednie do 7,5 minuty. Oczywiście nie oznacza to, że w tabelkach z rozkładami jazdy zaczną być wpisywane nie tylko minuty, ale i sekundy. Po prostu odstępy między kursami będą wynosić raz 7, a raz 8 minut.

Coś w rodzaju takich linii już teraz można zaobserwować na niektórych ulicach. Choćby w ciągu ul. Filaretów, gdzie rozkłady linii 26 i 31 są skoordynowane tak, by autobus podjeżdżał na przystanek z częstotliwością 7,5 minuty. Jak nie jednej linii, to drugiej.

- Naszym głównym celem jest to, żeby z każdej dzielnicy kursowała taka mocna linia priorytetowa. Którędy? Z reguły po tym szlaku, na którym jest najwięcej pasażerów - dodaje Czarnocki.

Oprócz linii priorytetowych na mapie wytyczone będą również mniej ważne: podstawowe, uzupełniające i marginalne. Spodziewać możemy się też - choć w mniejszej liczbie - linii obwodowych, które połączą dzielnice nie zajeżdżając do centrum. Taką rolę spełniają teraz np. linie 42 i 37. Mają one coraz więcej pasażerów.

O potrzebie stworzenia takiego połączenia mówią m.in. mieszkańcy Kalinowszczyzny skarżący się na brak połączenia autobusowego z al. Spółdzielczości Pracy. Choć może wydawać się to dziwne, takiego połączenia faktycznie nie ma.

Nowe cele, nowe ulice

Obecny układ linii wywodzi się w znacznej mierze jeszcze z lat 80., kiedy powstawały duże dzielnice mieszkaniowe, jak np. Czechów i Czuby. Siatka połączeń ewoluowała wraz ze zmianami w mieście, a te trwają cały czas. - Powstało nam kilka ośrodków, które będą generowały ruch pasażerów - mówi Czarnocki. - To np. Felicity, czy też strefa ekonomiczna, które nie były uwzględniane we wcześniejszym opracowaniu zleconym firmie Trako. Mocno rozwija się też budownictwo w takich rejonach jak ul. Jana Pawła II, Dożynkowa, Willowa. To także musimy wziąć pod uwagę. Na pewno w nowej siatce połączeń jedna z linii mogłaby jechać do pętli znajdującej się w strefie ekonomicznej.

Poprawić może się komunikacja miejska dla Rudnika, który teraz skazany jest na linię 74 obsługiwaną małymi autobusami. Dużych, zgodnie z prawem, nie powinno się tu wysyłać, bo jezdnia jest zbyt wąska. Poprawę obsługi rozrastającego się osiedla może przynieść planowana na ten rok budowa ul. Strzembosza. A to pozwoliłoby na skierowanie autobusów od ul. Węglarza przez Cynamonową.

Nie przez osiedla

W miejskich planach nie ma wprowadzania komunikacji wewnątrz osiedli. Wyjątkiem jest ul. Granatowa w osiedlu powstającym wzdłuż nowego odcinka ul. Jana Pawła II (choć trzeba poczekać na jej dokończenie). Kiedyś plany były inne. Wiele lat temu mowa była m.in. o skierowaniu autobusów przez ul. Bursztynową do czego służyć miały mniejsze pojazdy, ale teraz wiadomo już, że uliczką pełną skrzyżowań równorzędnych i progów zwalniających miejska komunikacja nie pojedzie.

Z wąskimi uliczkami już teraz jest problem, czego przykładem jest ul. Parysa. Tu, gdy spadnie więcej śniegu, a po odśnieżaniu po bokach jezdni tworzą się pryzmy, pozostaje niewiele miejsca na autobusy linii 12. Zwłaszcza, że na ulicy parkują samochody. Równie ciasno bywa na ul. Lipińskiego, którą kursuje linia 44.

Poprawić to i owo

Istniejąca mapa połączeń docierała się przez lata i wiele jest w niej rzeczy, których nie warto zmieniać.

- Dobrze wytrasowane linie to choćby "dziewiątka”, która łączy dwie dzielnice kursując przez centrum. Albo np. linia 151 - mówi Czarnocki. - Dlatego spora grupa linii nie zmieni swojej trasy wcale, albo tylko nieznacznie. Chociaż może zmienić numer. Nie chcemy robić rewolucji - zastrzega.

Przy tworzeniu nowej siatki połączeń nie da się nie brać pod uwagę przyzwyczajeń pasażerów. Ale nie da się również ukryć, że przyzwyczailiśmy się również do rzeczy, które - przynajmniej według fachowców - niekoniecznie są najlepsze. I jeśli nie zmieni się ich teraz, to prawdopodobnie nie znikną jeszcze przez lata.

Pan tu nie stał

Czego trzeba się pozbyć? - Na pewno przystanków końcowych w centrum miasta - podkreśla Czarnocki. I wskazuje ten, który znajduje się przy parku Bronowickim. Tu swoją trasę kończą i zarazem zaczynają trzy podmiejskie linie: 25, 27 i 73, które stają tu dłużej, niż na chwilę. - I jeśli zjedzie się tu kilka autobusów, to robi nam się tłok.

Coś trzeba zrobić też z linią nr 8. Wystarczy popatrzeć na jej przystanek końcowy przy ul. Okopowej i rozejrzeć się dookoła, żeby uznać, że postój autobusu w tym miejscu i przepisy ruchu drogowego to kompletnie różne sprawy.

Kolejną łamigłówką do rozwiązania jest poprowadzenie tras tak, by linie jadące do centrum odjeżdżały z przystanku po jednej stronie ulicy. - Zwracali nam na to uwagę fachowcy, ale też część pasażerów - przyznaje Czarnocki. Pasażer powinien być przyzwyczajony do tego, że z jednego przystanku jedzie do śródmieścia, a wracając wysiada na drugim.

Ale nie wszędzie tak jest. Chodzi m.in. o sytuację na ul. Armii Krajowej, gdzie z jednej strony odjeżdżają do centrum linie 26 i 44, zaś z drugiej linia 9. I jeśli komuś zależy na czasie, stoi blisko przejścia, by w razie czego móc szybko dobiec do przystanku po drugiej stronie. Podobny dylemat mają pasażerowie na ul. Filaretów. Albo stawiają na podróż liniami 26, 31 lub 32, albo jadącą w przeciwnym kierunku linią 39. - Trudno powiedzieć, czy w stu procentach uda nam się wyeliminować takie sytuacje, ale chcemy to zrobić - mówi Czarnocki.

Mniej zwiedzania

I jeszcze jedna rzecz do poprawki: wyprostowanie tras przejazdu. Teraz nie brakuje linii "turystycznych”, z mocno pogmatwanymi trasami.

Zaliczana do nich jest np. linia 39, która z ul. Zana skręca w prawo w ul. Filaretów, okrąża Czuby i jedzie Nadbystrzycką do centrum. Przejazd od ul. Zana obok ZUS do skrzyżowania Nadbystrzyckiej z Zana zajmuje autobusowi 10 minut. Tyle samo, ile piesze przejście między obydwoma skrzyżowaniami.
Za nazbyt zawiłe trasy krytykowana była także linia 13, choć próba prostowania jej trasy skutkuje pytaniem: a co z al. Smorawińskiego. O prostowaniu trasy mówi się też w kontekście linii 44.
Prostowanie tras ma oszczędzić czas pasażerom. - Po to, żeby czas przejazdu z punktu A do punktu B maksymalnie skrócić - mówi szef rozkładowego zespołu.

,b>Co na to pasażer?

- Nie jest tak, że przy tworzeniu nowej siatki linii wszyscy u nas są zgodni - przyznaje Grzegorz Malec, dyrektor ZTM. - Są wewnętrzne spory i dyskusje na temat optymalnego układu połączeń.

Rzeczy, które trzeba uwzględnić jest tak dużo, że nawet autorzy nowych rozkładów chcą upewnić się, czy rzeczywiście ich plan jest dobry. Lada dzień władze Lublina mają wynająć ekspertów, którzy niezależnie od ekipy z ZTM ułożą nową siatkę połączeń.

- Jeśli okaże się, że autor tej koncepcji będzie miał wizję zbieżną z naszą, to po uwzględnieniu pewnych zmian poddamy pod konsultacje społeczne jeden projekt układu połączeń - zapowiada Malec. - Ale jeśli okaże się, że to, co ustaliliśmy my, gospodarze tego terenu, w zasadniczy sposób odbiega od tego, co zaprojektuje zewnętrzny ekspert, to pod konsultacje poddamy dwa warianty.

- Konsultacje będziemy prowadzić w II kwartale tego roku - dodaje Justyna Góźdź z ZTM. Po tym etapie przeanalizowane mają być uwagi zebrane od pasażerów. W taki sposób powstanie ostateczna mapa linii, która wejdzie w życie w wakacje lub na początku września.
Nowa siatka połączeń będzie finałem przebudowy komunikacji miejskiej w ramach unijnego projektu realizowanego przez miasto. Obejmuje on budowę nowej zajezdni dla trolejbusów, 25 km dwukierunkowej trakcji trolejbusowej, dziewięć nowych podstacji zasilających. Kupionych zostało 70 trolejbusów (za ponad 125 milionów zł) mogących jechać również bez zasilania z sieci, jak też 100 autobusów (za niemal 100 mln zł) i trzy wozy techniczne. Wśród nowych trolejbusów jest 12 przegubowców, takie pojazdy nie kursują w żadnym innym mieście w Polsce. Wszystkie pojazdy kupione w ramach tego projektu wyposażone są m.in. w klimatyzację, monitoring, automat do sprzedaży biletów oraz kasowniki pozwalające sprawdzić ważność biletu okresowego i wgrać na kartę bilet kupiony przez internet.

Pozostałe informacje

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Miasto otwiera nabór do Centrum Opiekuńczo-Mieszkalnego w Lublinie

Rozpoczął się nabór uczestników do nowej placówki przy ul. Poturzyńskiej 1 w Lublinie. Centrum Opiekuńczo-Mieszkalne zapewni wsparcie 20 osobom z niepełnosprawnościami.

W trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski ChKS Chełm podejmie PZL Leonardo Avię Świdnik

ChKS Chełm znowu zagra z PZL Leonardo Avią Świdnik, tym razem w Tauron Pucharze Polski

ChKS Chełm zmierzy się z PZL Leonardo Avią Świdnik w trzeciej rundzie TAURON Pucharu Polski. Początek spotkania w środę o godzinie 19

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Siedemdziesięciolatka jechała "na zderzaku" busa. Nie zdążyła wyhamować

Trzy osoby trafiły do szpitala po zdarzeniu drogowym w m. Szopinek w gminie Zamość. Kierująca toyotą 70-latka uderzyła w jadącego przed nią citroena. Jak wstępnie ustaliła policja, kobieta nie zachowała właściwej odległości od jadącego przed nią pojazdu.

Oskarżony nie był obecny na ogłoszeniu wyroku

Potrącił policjanta i uciekał przez całe miasto. Dzisiaj kibol usłyszał wyrok

Jechał samochodem, biegł i przepłynął rzekę. Wszystko po to, aby uciec przed wymiarem sprawiedliwości. W tle sprawy porachunki kibiców Motoru Lublin.

Po porażce z Ostrovią Ostrów Wielkopolski i Górnikiem Zabrze puławscy liczą, że ich drużyna w końcu wywalczy komplet punktów

Azoty Puławy kontra Gwardia Opole. Chcą w końcu wygrać u siebie

Rywalem Azotów Puławy będzie COROTOP Gwardia Opole. Środowe spotkanie w hali przy ul. Lubelskiej rozpocznie się o godzinie 18. Będzie to mecz drugiej kolejki rundy rewanżowej.

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Trzy starsze panie zginęły w wypadku. Ruszył proces kierowców

Koleżanki Wanda, Janina i Teresa z Poniatowej zginęły w sierpniu ubiegłego roku w wypadku samochodowym w Chodlu. W opolskim sądzie ruszył proces dwóch oskarżonych kierowców.

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?
film

Policja w okresie przedświątecznym. Więcej patroli i walka z wakatami?

Okres przedświąteczny to czas wzmożonej pracy dla policji. Większy ruch na drogach, tłumy w galeriach handlowych i ryzyko kradzieży to wyzwania, z którymi mierzą się funkcjonariusze. Rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie opowiada o planach na najbliższe tygodnie.

Radosław Muszyński prowadził Lewart od 27 września do 10 grudnia

Lewart Lubartów znowu zmienia trenera

Niespodziewane wieści z Lubartowa. Tamtejszy Lewart zdecydował się na kolejną zmianę trenera. Sezon na ławce rozpoczynał Grzegorz Białek, który wywalczył z drużyną awans do III ligi. Rundę kończył za to Radosław Muszyński. We wtorek działacze ekipy beniaminka poinformowali jednak, że zdecydowali się podziękować szkoleniowcowi.

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia
ZDJĘCIA
galeria

Lublin w klimacie Bożego Narodzenia

Gdy dzień staje się coraz krótszy i chłodniejszy, Lublin ubiera się w iluminację, tworząc wyjątkowy klimat w całym mieście. Od Bramy Krakowskiej po Centrum Spotkania Kultur – każdy zakątek emanuje magią Bożego Narodzenia.

Sergi Samper na razie ma kontrakt z Motorem do końca sezonu 24/25

Sergi Samper na dłużej w Motorze Lublin? „Dobrze się tutaj czuję”

Ten transfer był hitem letniego okienka transferowego w PKO BP Ekstraklasie. Do Motoru Lublin dołączył Sergi Samper, były zawodnik FC Barcelony i kolega klubowy Leo Messiego, który w karierze cieszył się z: mistrzostwa Hiszpanii, Superpucharu Hiszpanii, tytułu Klubowych Mistrzów Świata, a wygrywał też Ligę Mistrzów. Jego umowa obowiązuje do końca sezonu 24/25. A czy jest szansa, że zostanie w drużynie na dłużej?

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

ME w pływaniu: Medal i finał, czyli świetny dzień Kacpra Stokowskiego z AZS UMCS Lublin

To się nazywa udane otwarcie zawodów. Pierwszego dnia mistrzostw Europy na krótkim basenie, które wystartowały w Budapeszcie mnóstwo powodów do radości miał Kacper Stokowski. Pływak AZS UMCS Lublin najpierw awansował do finału na 100 metrów stylem grzbietowym. Niedługo później wraz ze sztafetą 4x100 metrów stylem dowolnym wywalczył brązowy medal.

Terapia z Dr Misio
koncert
20 grudnia 2024, 18:00

Terapia z Dr Misio

Dr Misio, to rock’n’rollowa ekipa grająca ostrego rocka pod wodzą niesamowitego Arka Jakubika – jednego z najbardziej rozpoznawalnych polskich aktorów oraz scenarzysty, znanego m.in. z ról w filmach Wojtka Smarzowskiego („Wesele”, „Dom zły”, „Drogówka”, „Wołyń”, „Kler”). Już 20 grudnia (piątek) w lubelskiej Fabryce Kultury Zgrzyt Dr Misio pokaże Wam co to znaczy rock’n’roll.

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego
DLA PACJENTÓW
galeria

Kluby Płomyków: nowe świetlice dla podopiecznych lubelskiego szpitala dziecięcego

Dziś (10 grudnia) na Oddziale Ortopedycznym Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Lublinie otwarto dwie wyjątkowe świetlice: „salę morską” i „salę leśną”. To miejsca, w których mali pacjenci mogą bawić się i integrować z rówieśnikami, znajdując emocjonalne wsparcie w procesie leczenia.

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

Całoroczne domki mobilne - nowy trend jako alternatywa dla mieszkania w bloku

W ostatnich latach obserwujemy fascynujący trend w branży mieszkaniowej - rosnącą popularność całorocznych domków mobilnych. Te innowacyjne konstrukcje łączą w sobie zalety tradycyjnego domu z elastycznością i swobodą, jakiej nie zapewni żadne mieszkanie w bloku. Czym właściwie są całoroczne domki mobilne? To kompaktowe, przenośne jednostki mieszkalne, zaprojektowane z myślą o komfortowym użytkowaniu przez cały rok, niezależnie od warunków pogodowych. Doskonałym przykładem są domki mobilne od firmy Mobildom, które łączą w sobie skandynawską jakość wykonania z polską myślą techniczną

Pamiątki z prywatnego archiwum Krzysztofa Cugowskiego
DO ZOBACZENIA
19 grudnia 2024, 18:00

Pamiątki z prywatnego archiwum Krzysztofa Cugowskiego

19 grudnia o godz. 18 w Klubie Muzycznym CSK odbędzie się spotkanie z Krzysztofem Cugowskim. Pretekstem do spotkania będzie otwarcie ekspozycji pamiątek z prywatnego archiwum artysty.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium