Lider Budki Suflera wraca do zdrowia. "Chciałbym z serca podziękować za ogromne wsparcie"

- Stoję na świeżym powietrzu, na tle kwiatów, które są także dla państwa – takimi słowami zaczął swoje podziękowania Romuald Lipko. – Sześć tygodni temu było inaczej, dowiedziałem się, że mam chorobę nowotworową. Przez te sześć tygodni tyle się zmieniło, że postęp tej choroby został zatrzymany, rokowania są bardzo dobre – dodał.

Artysta podziękował wszystkim lekarzom, którzy opiekowali się nim w ostatnim czasie w Polsce, ale również za naszą zachodnią granicą – w Magdeburgu.

- Chciałbym z serca podziękować za ogromne wsparcie, życzliwość, ciepłe myśli i modlitwy, które w ostatnim czasie w trakcie mojej choroby od Państwa otrzymałem. Z niecierpliwością będę oczekiwał naszego spotkania na koncertach – napisał z kolei na Facebooku.

Romuald Lipko jest jednym z założycieli i liderów Budki Suflera. W połowie maja pojawiła się informacja, że rockowa grupa wraca na scenę po niemal pięciu latach przerwy. Razem z głównym kompozytorem formacji w zespole znaleźli się także Mietek Jurecki (bas), Tomasz Zeliszewski (perkusja), Robert Żarczyński (wokal), Piotr Bogutyn (gitara) i Dariusz Bafeltowski (gitara).

Reaktywowana Budka Suflera ma już zaplanowaną trasę koncertową: „45 lat. Powrót do korzeni”. Po raz pierwszy muzycy spotkają się z fanami 29 września w krakowskiej Tauron Arenie, a potem odwiedzą kolejno: Warszawę (2 października), Poznań (5 października), Gdańsk (11 października), Wrocław (13 października), Szczecin (20 października) oraz Katowice (25 października). Razem z nimi na scenie mają wystąpić także były wokalista Budki Felicjan Andrzejczak, Izabela Trojanowska i Urszula.

Zespół pracuje również nad nowym materiałem studyjnym. W połowie czerwca w jednym z nowojorskich studiów rozpoczęło się zgrywanie ścieżek do premierowego utworu lubelskiej grupy.