Dwóch mieszkańców Lublina odpowie za posiadanie i przemyt narkotyków
Do pierwszego z zatrzymań doszło w ostatni poniedziałek na dworcu PKP w Lublinie. Policjanci dostali informację od jednego z pasażerów pociągu. Twierdził, że przez całą drogę z walizki nieznajomego wydobywał się jakiś specyficzny zapach.
Okazało się, że 33-latek przewoził w bagażu marihuanę. - Łącznie zabezpieczyliśmy 2239 g - informuje kom. Renata Laszczka-Rusek z lubelskiej policji.
W tej samej sprawie zatrzymano kolejną osobę - 27-latka z Lublina. - Podczas wczorajszej realizacji i przeszukania jednego z garaży na Felinie, policjanci odnaleźli kolejne narkotyki. Zabezpieczyliśmy ponad 800 g amfetaminy i ponad 3 tys. paczek papierosów pochodzących z przemytu - dodaje kom. Laszczka-Rusek.
Mężczyźni trafili do aresztu. Usłyszeli zarzuty dotyczące przemytu narkotyków oraz posiadania znacznych ilości środków odurzających. Grozić im może do 15 lat pozbawienia wolności.