„Nagrzane balony” nad Zamościem. To były już 21. takie zawody

– Pogoda dzisiaj nie jest najlepsza. Mamy silne porywy wiatru, które mogą doprowadzić do nawet do tego, że przy nagrzewaniu balon może się nawet zapalić – ocenił Stanisław Mosór, sędzia główny zawodów zorganizowanych 6 kwietnia na Starym Mieście w Zamościu.

Na szczęście do niczego takiego ostatecznie nie doszło, a impreza zorganizowana przez Spółdzielnię Mieszkaniową im. Waleriana Łukasiskiego przy wsparciu SM im. Jana Zamoyskiego, Młodzieżowego Domu Kultury i Aeroklubu Ziemi Zamojskiej dała mnóstwo zabawy uczestnikom, ale również licznie zgromadzonym na Rynku Wielkim kibicom i gapiom.

Do zawodów przystąpiło w sumie 37 zawodników z pracowni modelarskich obu spółdzielni, MDK, a także AZZ i klubu Wysokie Loty z Wysokiego. Wszyscy przybyli z przygotowanymi wcześniej kolorowymi balonami.

Na czym polegała rywalizacja? – Napełniamy balon gorącym powietrzem, wypuszczamy go, a gdy się już unosi, liczymy czas lotu do momentu, gdy model jest widoczny – tłumaczył nam Stanisław Mosór.

W kategorii młodzików wygrał Jan Sobczyk, na drugim miejscu był Greszta Team w składzie Karol, Paweł, Zuzanna i Kacper Greszta, a na trzecim Oliwia Sokołowska i Emil Bezuch. W grupie juniorów triumfował Sebastian Maślany przed Bartłomiejem Mandziukiem i Jakubem Soroką. Z kolei wśród seniorów najlepszy okazał się Stanisław Mosór, a za nim uplasował się Roman Bikowski.

Wszyscy wyżej wymienieni to modelarze reprezentujący Modelarnię SM Jana Zamoyskiego i AZZ. Tylko na trzecim miejscu w najstarszej kategorii uplasował się „U Waleriana Team”, czyli ekipa ze SM im. W. Łukasiskiego w składzie Elżbieta Nowak, Zbigniew Roch, Władysław Rycaj i Józef Pankiewicz.