

Trzecie już w tym roku ognisko afrykańskiego pomoru świń (ASF) wykryto w województwie lubelskim: tym razem w gospo-darstwie hodującym świnie w gminie Czemierniki. W całej Polsce wykryto do tej pory sześć ognisk ASF, co oznacza, że połowa przypadków dotyczy województwa lubelskiego.

„Chorobę wykryto w gospodarstwie utrzymującym 116 szt. świń, znajdującym się w miejscowości Stoczek, w gminie Czemierniki, na terenie powiatu radzyńskiego” – poinformowała we wtorkowym (29 lipca) komunikacie Lubelski Wojewódzki Lekarz Weterynarii, Agnieszka Smyl.
Inspekcja Weterynaryjna wszczęła dochodzenie epidemiologiczne i wdrożyła środki związane z likwidacją choroby, w tym m.in. zabicie i utylizację stada, oczyszczanie i dezynfekcję gospodarstwa.
To trzecie ognisko ASF u świń wykryte w 2025 roku w województwie lubelskim. Poprzednie ognisko tej choroby również stwierdzono w gminie Czemierniki, w niewielkim gospodarstwie, gdzie hodowano dziewięć sztuk trzody chlewnej. Pierwsze ognisko wykryto pod koniec czerwca w miejscowości Nowy Pawłów (gm. Janów Podlaski) w gospodarstwie utrzymującym 68 sztuk świń. Natomiast w całej Polsce w tym roku wykryto już w sześć ognisk ASF u świń.
Afrykański pomór świń
To bardzo zakaźna choroba wirusowa świń domowych wszystkich ras oraz dzików. Ludzie nie są wrażliwi na zakażenie tym wirusem, więc choroba ta nie stwarza zagrożenia dla ich zdrowia i życia. Wystąpienie ASF ma przede wszystkim znaczenie ekonomiczne.
ASF występuje w Polsce od 2014 roku. W ubiegłym roku odnotowano w naszym kraju 44 ogniska ASF; w gospodarstwach, w których wykryto chorobę, znajdowało się ok. 27,4 tys. świń. Na zwalczanie tej choroby w ub.r. wydano 37 mln zł, a na monitoring - 127 mln zł.
