Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Magazyn

26 czerwca 2022 r.
17:24

Pierwsza część sagi Vasharoth to "ich dziecko". Studenci z Lublina sami wydali książkę

Katarzyna Weronika Janoska i Szymon Julian Brennestuhl
Katarzyna Weronika Janoska i Szymon Julian Brennestuhl (fot. Michał Siudziński)

Są parą od ośmiu lat. Łączy ich nie tylko miłość, ale i pasja. To właśnie z niej powstaje saga, o której autorzy mówią zgodnie – „to nasze dziecko”. Studenci UMCS Katarzyna Weronika Janoska i Szymon Julian Brennestuhl z niecierpliwością odliczają ostatnie dni do premiery ich pierwszej książki.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Mają po 25 lat. Szymon pisze właśnie pracę magisterską na Wydziale Nauk o Ziemi. Studiuje turystykę i rekreację. Katarzyna studiuje grafikę artystyczną. Kończy dyplom na specjalizacji grafika warsztatowa.

– Mamy wspólne zainteresowania, które się przenikają – mówi Szymon. – To przede wszystkim literatura fantazy, gry komputerowe oraz świat bardziej animowany: bajki zachodnie i wschodnie, manga. Sztuka.

– Można powiedzieć, że wszystko co zostało wymyślone przez człowieka jako kreacja światów fantastycznych. Oboje bardzo w nie wnikamy – precyzuje Katarzyna.

Do niej należy głównie strona graficzna wymyślonego uniwersum Erethreis. On specjalizuje się w geografii i podróżach. Ale to wszystko się przenika i sprawia, że para inspiruje się sobą. Tak właśnie powstała saga Vasharoth. Premiera jej pierwszego tomu „Ścieżki przeznaczenia” już 4 lipca.

Pierwsze były postaci

– Zaczęło się od tego, że Kasia jako artysta internetowa publikowała swoje prace artystyczne. To były postacie stworzonego przez nią uniwersum: luźne twory, którym nadawane były dopiero cechy – opowiada Szymon. – Stwierdziłem, że zacznę pisać jakieś opowiadanie do tego świata.

Wtedy Szymon zaczął tworzyć dogmaty uniwersum – własny pomiar czasu, waluty i ich przeliczniki, mapy, ustroje poszczególnych krajów… Kiedy ten solidny fundament został już stworzony para zaczęła myśleć o fabule. Pierwsze rozdziały zaczęły powstawać blisko 4 lata temu. Powstawały poszczególne rozdziały. Padały różne pomysły. A potem przyszła jedna przegadana cała noc, kiedy – jak mówią autorzy – „otworzyły się zwoje mózgowe” i powstała cała fabuła serii. Ponieważ uniwersum Vasharoth to siedem głównych postaci powstać ma aż siedem tomów. Pierwszy jest już gotowy.

Przedstawia Erethreis, czyli magiczny świat pełen skarbów, zagadek oraz niewyjaśnionych tajemnic. Za niezmierzoną ilością magicznej energii wypełniającej wszelkie istoty, zwierzęta i przedmioty, kryje się jednak coś więcej… Coś, o czym zwykli śmiertelnicy nie mają prawa wiedzieć. Książka opowiada historię kilku niezwykłych, całkowicie różnych od siebie młodych osób, których przeznaczenie ciągnie ku sobie niczym magnes.

– W tej chwili pracujemy nad drugim tomem, który chcemy wydać pod koniec tego lub na początku przyszłego roku – zdradza Katarzyna. – Planowanie sagi nie jest proste, bo łatwo popełnić jakiś błąd. Wiedząc co później się wydarzy nie możemy zdradzić tego wcześniej. Czasami z jakiegoś późniejszego pomysłu trzeba zrezygnować, bo okazuje się, że napisaliśmy już coś co to uniemożliwi. Z drugiej strony mamy możliwość wcześniejszego pokazania „smaczków”, które teraz wydają się nieistotne, ale będą miały duże znaczenie w późniejszych tomach.

Nic nie będzie jednoznaczne

– Wiemy, że saga przedstawia stworzone przez was uniwersum. A co w nim? – dopytuję.

– To historia walki dobra ze złem w dość ciekawej odsłonie – odpowiadają autorzy. – Pierwszy tom to jakby prolog książki, który odsłania panteon bogów tego świata. Oni ten świat tworzą ale nie są idealni, bo gdyby byli to jak narodziłoby się zło, z którym bohaterowie będą musieli się zmierzyć? Nasze postaci malowane są w różnych odcieniach szarości. Nie są stricte białe i czarne. Wszystko po to, żeby czytelnik stanął sam przed pytaniem gdzie jest to dobro, a gdzie jest to zło. Odpowiedź nie będzie jednoznaczna i oczywista.

Katarzyna Weronika Janoska i Szymon Julian Brennestuhl (fot. Michał Siudziński)

Studenci z Lublina zbierają teraz pieniądze na portalu zrzutka.pl. Chcą za nie wydać kolejny tom sagi oraz gadżety do książki. Bo autorzy postawili na self-publishing. Była to od początku zaplanowana i świadoma decyzja.

– W tworzeniu własnej książki najbardziej nam zależy na tym, by produkt był dokładnie taki jaki sobie wymarzyliśmy. Została stworzona od początku do końca własnoręcznie przez nas. Łącznie z oprawą graficzną i składem. Jedyna ingerencja osób trzecich w zawartość książki to profesjonalna korekta edytorska – mówią.

Pasja i marzenia

– Jakie macie plany na przyszłość? – dopytuję.

– Chcemy rozwijać się w wyuczonych zawodach. To z nimi wiążemy swoją przyszłość.

– Nie myślicie żeby utrzymywać się z pisarstwa?

– Bardzo cieszą nas pierwsze pozytywne komentarze, ale liczymy się też z tym, że pojawią się głosy krytyczne. Jesteśmy przygotowani na różne opinie ponieważ każdy ma inny gust i poszukuje innych rzeczy w konsumowanych przez siebie mediach – mówi Katarzyna. – Nawet gdyby pojawiły się mniej przychylne nam opinie to postaramy się przekłuć je na to, żeby stać się lepszymi.

– Utrzymywać się z pisania nie zakładamy ale na pewno będziemy pisać bo to wynika z naszej pasji i marzeń – dodaje Szymon.

Katarzyna Weronika Janoska i Szymon Julian Brennestuhl (fot. Michał Siudziński)
e-Wydanie

Pozostałe informacje

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości
ZDJĘCIA
galeria

Lublin świętuje odzyskanie niepodległości. Za nami oficjalne uroczystości

Zebranie Rady Miasta, uroczysty apel, defilada i złożenie wieńców pod pomnikami bohaterów – tak w Lublinie przebiegały obchody Narodowego Święta Niepodległości z udziałem przedstawicieli władz miasta i województwa.

Budynek Zarządu Regionu Środkowo-Wschodniego NSZZ „Solidarność” przy ul. Królewskiej 3 w Lublinie w czasie strajku nauczycieli Lubelszczyzny, 1981 r.
DODATEK IPN

„SOLIDARNOŚĆ". Polska droga do wolności

Wybuch masowych strajków pracowniczych w 1980 r. w Polsce był wyrazem buntu wolnościowego Polaków wobec rzeczywistości komunistycznej. Powstały w ich wyniku wielomilionowy ruch związkowy „Solidarności” okazał się jednym z największych fenomenów w tysiącletnich dziejach naszego kraju.

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Artystyczny symbol Niepodległej pojawił się w Lublinie

Nowy mural przy ul. Zamojskiej stał się artystycznym akcentem obchodów Święta Niepodległości. Lublin jako pierwszy w Polsce włączył się w akcję „Polska na TAK!”

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert
zdjęcia, wideo
galeria
film

Święto Niepodległości w Puławach. Kwiaty, przemówienia a wieczorem koncert

Niepodległość nie jest nam dana raz na zawsze - powtarzali dzisiaj w swoich przemówieniach przed Pomnikiem Niepodległości - wiceprezydent Puław, Grzegorz Nowosadzki i przewodniczący rady miasta - Mariusz Wicik. Kwiaty pod pomnikiem złożyły delegacje lokalnych władz, szkół i służb mundurowych.

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"
DODATEK IPN

Od Ojców Niepodległości do wnuków "Solidarności"

Odzyskanie przez Polskę niepodległości po 123 latach rozbiorów było procesem rozłożonym w czasie i wielowymiarowym. Polski sukces z 1918 r., zwieńczony ustaleniem granic odrodzonego państwa, miał wielu ojców, którzy różnymi drogami i za pomocą różnych metod dążyli do wielkiego celu Polaków – odzyskania niepodległego państwa.

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami
historia

Kozłówka w niedzielę zaprasza na urodziny. Darmowe zwiedzanie z atrakcjami

Koncert orkiestry, wystawy, militaria, filmowe seanse - to wszystko i wiele więcej w niedzielę będzie to zobaczenia i posłuchania w Muzeum Zamoyjskich w Kozłówce. Placówka 16 listopada zaprasza na Dzień Otwartych Drzwi - bez biletów.

Kamienice przy ulicy Królewskiej nr 1‒3 zniszczone w trakcie walk o Lublin w lipcu 1944 r. w wyniku potyczki między sowieckimi i niemieckimi czołgami (autor nieznany, zbiory APL)
DODATEK IPN

Lublin. Wolność utracona – zniszczone miasto

Dzień 11 listopada 1918 r. przyjęto jako umowną datę odzyskania przez Polskę niepodległości po 123 latach zaborów. Rozpoczęła się wówczas wieloletnia odbudowa państwa, utrwalanie jego granic, ładu politycznego oraz integracja społeczeństwa.

Zdjęcie ilustracyjne

Bractwo Miłosierdzia św. Brata Alberta prosi o wsparcie dla ogrzewalni w Lublinie

Ogrzewalnia od 1 października przyjmuje mężczyzn, którzy nie mają gdzie spędzić nocy. Placówka codziennie udziela wsparcia potrzebującym, zapewniając im schronienie, ciepło i możliwość zadbania o podstawowe potrzeby.

Filip Luberecki (z prawej) ma szansę zagrać w reprezentacji Polski U21

Czterch piłkarzy Motoru i jeden trener udało się na zgrupowania reprezentacji narodowych

W najbliższych dniach odbędą się mecze reprezentacji narodowych, zarówno tych pierwszych, jak i młodzieżowych. W trakcie przerwy w rozgrywkach na zgrupowania poszczególnych drużyn udało się pięciu przedstawicieli Motoru Lublin

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

PGE Start Lublin po raz ostatni w tym sezonie wystąpi we własnej hali w europejskich pucharach

W środę rywalem lublinian będzie bułgarski Rilski Spotis

Zdjęcie ilustracyjne

Zima coraz bliżej – reagujmy, gdy ktoś potrzebuje pomocy

Dzięki szybkiej i empatycznej reakcji dzielnicowych z Komendy Powiatowej Policji w Lubartowie, 66-letni bezdomny mężczyzna otrzymał niezbędną pomoc i schronienie. Funkcjonariusze znaleźli go na jednej z posesji w Lubartowie, gdzie od pewnego czasu spał pod gołym niebem.

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?
11 listopada 2025, 9:00

Koncert, iluminacje i patriotyczny mural. Jak w Lublinie będziemy obchodzić Święto Niepodległości?

Nie zabraknie znanych artystów, nowoczesnych aranżacji i ponadczasowego przesłania. Z okazji 107. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości na mieszkańców Lublina czeka wiele patriotycznych atrakcji.

Lubelszczyzna pamięta  o obrońcach Niepodległej...
DODATEK IPN

Lubelszczyzna pamięta o obrońcach Niepodległej...

Wśród wielu dat w historii Polski jedną z najpiękniejszych i najważniejszych jest 11 listopada 1918 r. Po 123 latach zaborów nasz kraj odzyskał upragnioną niepodległość i ponownie pojawił się na mapie Europy. Wspólny wysiłek podjęli zarówno wielcy politycy – tacy jak Józef Piłsudski, Ignacy Paderewski czy Roman Dmowski – jak i zwykli żołnierze, mieszkańcy wsi, miast i miasteczek.

Pegimek otworzy okienko w galerii
Świdnik

Pegimek otworzy okienko w galerii

To będzie duże ułatwienie dla mieszkańców Świdnika. W centrum miasta powstanie punkt obsługi klientów Pegimeku.

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Mateusz Kochalski w kadrze! Awaryjne powołanie

Ostatnie tygodnie to zdecydowanie wspaniały czas dla Mateusza Kochalskiego. Wychowanek BKS-u Lublin właśnie otrzymał awaryjne powołanie do reprezentacji Polski na listopadowe mecze eliminacyjne.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium