Anna Kopeć (startuje z list UPR do Parlamentu Europejskiego) złoży dziś w południe pozew do sądu w trybie wyborczym przeciwko Lenie Kolarskiej-Bobińskiej, kandydatce PO.
I dodaje: - Jeśli już mamy się licytować to z listy UPR startują trzy kobiety, a z listy PO tylko dwie.
Tymczasem kandydatka Platformy tłumaczy, że miała na myśli wypowiedzi Janusza Korwin-Mikkego.
– UPR twierdzi, że on nie jest liderem partii, ale na stronie internetowej umieścili go na pierwszym miejscu wśród swoich ludzi. Sąd rozstrzygnie kto ma rację – mówi Kolarska-Bobińska.
UPR domaga się od niej opublikowania sprostowania w mediach.
(rp)