Jest dobre lekarstwo na bezrobocie

To o przeszło 2 proc. mniej niż w tym samym dniu 2007 r.

To ciągle jednak jeszcze za dużo. Oznacza bowiem, że zatrudnienia w regionie nie mają 92 973 osoby - co dziesiąta, która mogłaby pracować. Według statystyków, bo rzeczywiste stopy bezrobocia, zarówno w regionie, jak i w kraju, są z pewnością wyższe od oficjalnie podawanych. Jakie? - nie wie nikt.

- Nie rejestruję się w urzędzie pracy, bo mi to nic nie daje. Zasiłku nie dostanę, a urząd pracy jeszcze nikomu roboty nie znalazł - to powszechna opinia wśród bezrobotnych.

Oficjalny odsetek osób bez zatrudnienia byłby z pewnością wyższy, gdyby nie różnorodne formy wspierania osób bezrobotnych i poszukujących zatrudnienia.

- Pracownicy dwunastu obecnie Agencji Rozwoju Lokalnego - oddziałów Lubelskiej Fundacji Rozwoju - pozyskali w latach 2004-2007 ponad 3050 ofert pracy. Zrealizowaliśmy też ponad 18 500 innych usług na rzecz bezrobotnych i poszukujących zatrudnienia - informuje Ewa Karpiuk, zastępca dyrektora zarządzającego Lubelskiej Fundacji Rozwoju.

Co robi LFR? Prowadzi i organizuje sesje Klubu Pracy, giełdy pracy, świadczy bezpłatne porady prawne i psychologiczne, udostępnia sprzęt komputerowy i Internet w celu poszukiwania pracy i przygotowywania dokumentów aplikacyjnych. Zainteresowanym pomocy udzielają jej doradcy zawodowi. No i najważniejsze: fundacja świadczy usługi agencji pośrednictwa pracy w zakresie pośrednictwa pracy na terenie kraju.

Miejscem "spotkań” poszukujących pracy i tych, którzy mogą im ją dać, jest prowadzony przez fundację internetowy portal www.rynekpracy.lublin.pl Osoby szukające zatrudnienia mogą na nim zamieścić swoje CV, pracodawcy - zgłosić ofertę pracy. Do wykorzystania są też na nim wzory dokumentów aplikacyjnych oraz inne informacje przydatne osobom poszukującym pracy. Osoby zakładające działalność gospodarczą mogą skorzystać m.in. z wiadomości na temat prawa pracy, podatków oraz z wzorów dokumentów przydatnych w trakcie rozpoczynania i prowadzenia działalności gospodarczej. Strona wyposażona jest w bazę danych, która pozwala na łatwe wyszukiwanie zarówno ofert zatrudnienia, jak i poszukiwanych pracowników.

Rekrutację na dwa szkolenia dla kobiet realizowanych w ramach projektu "Kobieta przyszłości” prowadzi obecnie Fundacja Rozwoju Lubelszczyzny. W Lublinie panie mogą się nauczyć księgowości oraz obsługi komputera i podstawowych urządzeń biurowych, w Hrubieszowie - obsługi klienta w biurze. Oba adresowane są do kobiet w wieku produkcyjnym (za taki uważa się wiek 18-55 lat) zamieszkałych w woj. lubelskim, pozostających bez zatrudnienia, niezarejestrowanych w powiatowych urzędach pracy.

Szkolenia te są bezpłatne, projekt jest współfinansowany przez Unię Europejską w ramach Europejskiego Funduszu Społecznego. Uczestniczki otrzymują za darmo materiały szkoleniowe, zwrot kosztów dojazdu na szkolenie najtańszym środkiem komunikacji publicznej i poczęstunek, a także dodatek szkoleniowy. Dowodem, że nabyły nowe umiejętności, jest certyfikat lub zaświadczenie ukończenia szkolenia.

- Staramy się odpowiadać na istniejące potrzeby, dlatego wspieramy takie osoby, które takiego wsparcia potrzebują, bo mają trudną sytuację na rynku pracy - wyjaśnia Anna Poterucha-Radomska z Fundacji Rozwoju Lubelszczyzny. Pierwszy etap projektu "Kobieta przyszłości” dobiegł już końca. Szkolenie ukończyło 39 pań. Jedna już w trakcie szkolenia znalazła zatrudnienie. Osiem następnych (w tym trzy w Lublinie) jest obecnie na stażu lub w praktyce uczy się zawodu już w firmach.
Trwa także projekt Fundacji Rozwoju Lubelszczyzny "Otwieram oczy”, przygotowany dla osób niepełnosprawnych - niewidomych i niedowidzących.

Fundacja organizuje też bezpłatne spotkania informacyjne na temat oferty swoich punktów konsultacyjnych oraz dostępnych źródeł finansowania działalności gospodarczej. Prowadzi pośrednictwo pracy. Przygotowała poradnik "Praca, czy własna firma”. O tym, co zawiera, mówią tytuły rozdziałów, np.: "Jak skutecznie poszukiwać pracy?”, "Jestem bezrobotny, kto i jak może mi pomóc?”, "O czym powinien wiedzieć przyszły pracownik?”, "Zakładam własną firmę”.

- Florystyka i bukieciarstwo były i są moją pasją od lat. Od dawna zajmuję się układaniem bukietów, ale dotychczas traktowałam to tylko jako hobby. Teraz moja wiedza z tego zakresu jest uporządkowana, mam też na to odpowiedni dokument - mówi Maria Jarosz, absolwentka szkolenia z bukieciarstwa i aranżacji roślinnych, prowadzonego przez firmę Lechaa Consulting sp. z o.o. w Lublinie.

Nie zamierza na tym poprzestać. Chce prowadzić własną firmę florystyczną.
- Skoro jedno marzenie się spełniło, to dlaczego drugie by nie miało się spełnić? - pyta.

- Myślę, że projekt pokazał mi inne drogi realizacji zawodowej niż brane przeze mnie dotąd pod uwagę - mówi Honorata Matyjaszczyk, inna z uczestniczek tego szkolenia. Ma 15-letni staż pracy, w tym 12 lat w opiece społecznej. Od trzech lat jest bezrobotna, podobnie jak pani Magda.

- Pomijając nabyte podczas szkolenia umiejętności związane z wiedzą o roślinach czy sposobami tworzenia aranżacji kwiatowych, przydadzą mi się też wiadomości "teoretyczne” - dotyczące osobowości, sposobów prowadzenia rozmowy kwalifikacyjnej, pisania listu motywacyjnego i CV - dodaje.

Na oferowane przez Lechaa Consulting w ramach projektu "Teraz kobiety 2008” bezpłatne wsparcie doradczo-szkoleniowe, obejmujące m.in. kursy, pośrednictwo pracy oraz doradztwo zawodowe, liczyć mogą bezrobotne mieszkanki woj. lubelskiego.

- W odróżnieniu od dwóch poprzednich edycji projektu, obecnie pomoc kierujemy do kobiet bezrobotnych, niezarejestrowanych w urzędach pracy, w szczególności niepełnosprawnych i po 45 roku życia. Mogą wziąć w nim udział także studentki studiów zaocznych i rencistki - informuje Agnieszka Kubas, wiceprezes Lechaa Consulting Sp. z o.o. - Zaproponowanie uczestniczkom kompleksowego wsparcia, w tym zwrotu za dojazdy na zajęcia czy stypendium szkoleniowego, pozwala wyeliminować bariery, także finansowe, stanowiące przeszkodę w ich aktywności na rynku pracy. Projekt ma bowiem pomóc uczestniczącym w nich kobietom zaktualizować posiadane kwalifikacje zawodowe, podnieść motywację oraz zwiększyć ich szanse na znalezienie pracy - dodaje.

I coś w tym jest. Anna Leśniak, która prowadzi indywidualne pośrednictwo pracy w projekcie, zwraca uwagę na fakt, że większość bezrobotnych kobiet nie zna lokalnego rynku pracy i nie ma wystarczającej wiedzy na temat skutecznego poruszania się na nim. Dlatego tak cenne są dla nich m.in. informacje i warsztaty z nowoczesnych technik poszukiwania pracy.

Tematyka szkoleń projektu "Teraz kobiety 2008” jest różnorodna. Oprócz bukieciarstwa i aranżacji roślinnych, z obsługą kasy fiskalnej i językiem angielskim, obejmuje też tematy: "Projekty unijne - opracowywanie i realizacja”, "Kadry i płace”, "Grafika komputerowa”, "Obsługa barmańska z językiem angielskim”, "Księgowość małych i średnich przedsiębiorstw”, "Sprzedawca z obsługą komputera i kasy fiskalnej”.

Bierne czekanie nic nie da

Opisane tu pomysły na walkę z bezrobociem to tylko przykłady wybrane z wielu, które już są w woj. lubelskim realizowane bądź na które trwa albo będzie ogłoszony nabór. Szkolenia dla osób niemających zatrudnienia organizują, oprócz fundacji, również liczne instytucje, organizacje, stowarzyszenia czy wreszcie firmy. Przeznaczone są one dla kobiet i mężczyzn w każdym wieku - od absolwentów szkół ponadgimnazjalnych po osoby w wieku przedemerytalnym. Aby znaleźć coś dla siebie, wystarczy przejrzeć ogłoszenia w prasie, posłuchać lokalnego radia, poszperać w Internecie. I, co bardzo istotne, zdobycie nowych wiadomości i umiejętności zwykle nic nie kosztuje. Projekty te są bowiem współfinansowane przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego w ramach programu Kapitał Ludzki Narodowa Strategia Spójności. Wystarczy jedynie chcieć się uczyć, a nie biernie czekać na to, co przyniesie kolejny dzień.
Marek Kliza