Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Każdy pracownik, który ma stałą pensję, podczas wykorzystywania urlopu wypoczynkowego może liczyć na normalne wynagrodzenie. Urlop wypoczynkowy jest pełnopłatny.
Z kolei pracownicy, którzy nie mają stałej wysokości pensji - z powodu nadgodzin, premii czy dyżurów - powinni mieć wyliczone wynagrodzenie ze średniej z ostatnich kilku miesięcy. Brane pod uwagę są zarobki z ostatnich co najmniej trzech miesięcy, ale okresu nie dłuższego niż rok. Dokładne wyliczenia zależą od wewnętrznych regulaminów firmy.
W firmach, w których naliczany jest fundusz socjalny, pracownicy mogą liczyć na dofinansowanie nazywane potocznie "wczasami pod gruszą”. Oznacza to, że dostaną pieniądze jeśli ich urlop trwa co najmniej dwa tygodnie i napiszą odpowiedni wniosek.
Kwoty, sposób i procedury wypłacania dofinansowania są zatwierdzone w regulaminie funduszu socjalnego, a każda firma ma swój indywidualny regulamin. Zgodnie z przepisami fundusz powinien być naliczany w każdej firmie, która na dzień 1 stycznia danego roku zatrudnia pracowników na co najmniej 20 pełnych etatach. W mniejszych firmach nie musi go być.
Przepisy określają także, że o wypłacie z funduszu socjalnego decyduje sytuacja materialna, życiowa i rodzinna pracownika. Większe dofinansowania dostaną więc osoby samotnie wychowujące dziecko czy mające bardzo niskie dochody. Komisja socjalna może także podjąć decyzję, że z funduszu socjalnego nie są wypłacane "wczasy pod gruszą” jeśli wszystkie składki są przeznaczane na przykład na talony świąteczne czy zapomogi dla pracowników.
W firmach gdzie nie ma funduszu socjalnego - zatrudniających mniej niż 20 osób - pracownicy mogą liczyć na świadczenie urlopowe. Prawodawstwo dopuszcza jednak, że pracodawca w styczniu informuje o nie wypłacaniu świadczenia urlopowego i wówczas jest zwolniony z tego obowiązku.
Pracownik zatrudniony jednocześnie u dwóch lub więcej pracodawców - może otrzymać takie świadczenie od każdego z nich. Dwa świadczenia w ciągu roku może zainkasować osoba, która zmieniła pracodawcę. Świadczenie należy się z mocy prawa, nie wolno uzależniać jego wypłaty od stażu pracy, okresu zatrudnienia u danego pracodawcy czy pełnionej funkcji.
Świadczenie to nie zależy też od socjalnej sytuacji pracownika. W tym roku wynosi ono odpowiednio: dla pełnego etatu - 1000,04 zł, a dla połowy etatu - 750,03 zł. Pracownik powinien otrzymać świadczenie nie później niż w dniu poprzedzającym rozpoczęcie dwutygodniowego urlopu wypoczynkowego.
W firmach, w których naliczany jest fundusz socjalny, pracownicy mogą liczyć na dofinansowanie nazywane potocznie "wczasami pod gruszą”. Oznacza to, że dostaną pieniądze jeśli ich urlop trwa co najmniej dwa tygodnie i napiszą odpowiedni wniosek.
Kwoty, sposób i procedury wypłacania dofinansowania są zatwierdzone w regulaminie funduszu socjalnego, a każda firma ma swój indywidualny regulamin. Zgodnie z przepisami fundusz powinien być naliczany w każdej firmie, która na dzień 1 stycznia danego roku zatrudnia pracowników na co najmniej 20 pełnych etatach. W mniejszych firmach nie musi go być.
Przepisy określają także, że o wypłacie z funduszu socjalnego decyduje sytuacja materialna, życiowa i rodzinna pracownika. Większe dofinansowania dostaną więc osoby samotnie wychowujące dziecko czy mające bardzo niskie dochody. Komisja socjalna może także podjąć decyzję, że z funduszu socjalnego nie są wypłacane "wczasy pod gruszą” jeśli wszystkie składki są przeznaczane na przykład na talony świąteczne czy zapomogi dla pracowników.
W firmach gdzie nie ma funduszu socjalnego - zatrudniających mniej niż 20 osób - pracownicy mogą liczyć na świadczenie urlopowe. Prawodawstwo dopuszcza jednak, że pracodawca w styczniu informuje o nie wypłacaniu świadczenia urlopowego i wówczas jest zwolniony z tego obowiązku.
Pracownik zatrudniony jednocześnie u dwóch lub więcej pracodawców - może otrzymać takie świadczenie od każdego z nich. Dwa świadczenia w ciągu roku może zainkasować osoba, która zmieniła pracodawcę. Świadczenie należy się z mocy prawa, nie wolno uzależniać jego wypłaty od stażu pracy, okresu zatrudnienia u danego pracodawcy czy pełnionej funkcji.
Świadczenie to nie zależy też od socjalnej sytuacji pracownika. W tym roku wynosi ono odpowiednio: dla pełnego etatu - 1000,04 zł, a dla połowy etatu - 750,03 zł. Pracownik powinien otrzymać świadczenie nie później niż w dniu poprzedzającym rozpoczęcie dwutygodniowego urlopu wypoczynkowego.
