Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Praca

3 kwietnia 2009 r.
14:48
Edytuj ten wpis

Sposób na kredyt przy bezrobociu

0 0 A A

Szef przebąkuje o cięciu kosztów i zwolnieniach, a ty masz na głowie kredyt hipoteczny? Nie wpadaj w panikę. Banki zapewniają, że nie czyhają na nasze mieszkania. A rząd obiecuję pomoc. I to od maja.

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować
- Półtora roku temu wziąłem kredyt na budowę domu - opowiada pan Roman. - Nie było żadnego problemu, zarabiałem 3,5 tysiąca złotych na rękę. Żona miała o tysiąc złotych mniej. Ale kurs franka nieoczekiwanie poszybował w górę. W ciągu kilku ostatnich miesięcy rata wzrosła nam o kilkaset złotych! Jakby tego było mało, w mojej firmie szykuje się redukcja etatów. Zamiast cieszyć się nowo wybudowanym domem, nie śpię po nocach. Utrata pracy to dla mnie katastrofa...

Pan Roman nie jest w swoim strachu odosobniony. O posadę drży coraz więcej osób, które pożyczyły pieniądze na mieszkanie. Według szacunków rządowych ekspertów kłopoty ze spłatą kredytów może mieć w najbliższym czasie nawet 100 tys. Polaków.



Roczny wentyl bezpieczeństwa
- Przez te 30 lat, na które zaciągnęliśmy kredyt, może się wiele wydarzyć - stwierdza tymczasem Michał Macierzyński, ekspert z firmy bankier.pl - Również utrata pracy. Ale to jeszcze nie koniec świata. Trzeba te chwilowe kłopoty przezwyciężyć.

Jak? - Jeżeli tylko zauważymy, że w naszej firmie zaczyna dziać się źle, pomyślmy o zaciśnięciu pasa - radzi Macierzyński. - Zaoszczędzone w ten sposób pieniądze stworzą poduszkę finansową. Pozwoli nam ona spłacać pierwsze raty po utracie pracy.

Warto się też zorientować, czy nasz bank oferuje ubezpieczenie na wypadek bezrobocia. Z reguły zawiera się je w momencie zaciągania kredytu.

Niestety, tylko w nielicznych bankach wykupimy polisę już w trakcie trwania umowy. Taką możliwość daje na przykład PKO BP. - Koszt ubezpieczenia to 0,7 proc. kwoty kredytu rocznie. Wykupujemy je na dwa, cztery lub sześć lat z możliwością kontynuacji - informuje Maciej Kazimierski z zespołu prasowego PKO BP.

Jeżeli ubezpieczony kredytobiorca traci pracę, ubezpieczyciel pokrywa za niego ustaloną liczbę rat. Z reguły trwa to 12 miesięcy. Warunkiem jest jednak rejestracja w urzędzie pracy i uzyskanie statusu bezrobotnego.

Zanim zdecydujemy się na ubezpieczenie, sprawdźmy ogólne warunki umowy. Zwróćmy uwagę na to, kiedy odpowiedzialność ubezpieczyciela jest wyłączona. Zwykle nie mamy co liczyć na wsparcie, gdy zostaniemy zwolnieni z pracy z naszej winy. Czasami firmy zastrzegają sobie też prawo podwyższenia składki w trakcie trwania ubezpieczenia.


Odsetki do banku, kapitał w kieszeni

Chwilowym wyjściem awaryjnym są wakacje kredytowe. - W zależności od banku trwają one od miesiąca do pół roku - wyjaśnia Paweł Majtkowski z firmy doradztwa finansowego Finamo.

Dzięki nim zyskujemy kilka miesięcy wolnego w spłacie. Ale nie zawsze. W wielu bankach nie jest to faktyczny czas bez rat. Zawieszona zostaje bowiem tylko tzw. cześć kapitałowa. Natomiast odsetki trzeba płacić. - W przypadku "młodych” kredytów spłacanych w ratach równych zyskamy tylko nieznaczne oszczędności - wyjaśnia ekspert Finamo. - Większość w racie stanowią bowiem odsetki - około 90 proc., a kapitał to tylko niewielka część. Ta proporcja zmienia się dopiero wraz z upływem lat.

Prześledźmy, jak to wygląda w praktyce.
Załóżmy, że spłacamy kredyt w wysokości 300 tys. zł, w ratach równych, zaciągnięty w złotówkach na 30 lat, z oprocentowanie 8,5. Nasza miesięczna rata to 2.306 zł. Z tego po roku część raty przypadająca na spłatę kapitału wynosi 198 zł, po pięciu latach - 278 zł, a po dziesięciu - 424 zł. Zatem tylko o takie niewielkie sumy zmniejszy się nam rata w ramach wakacji kredytowych.

Gdybyśmy spłacali wspomniany kredyt w ratach malejących, część kapitałowa byłaby stała przez cały okres kredytowania i wynosiła 833 zł. Po roku rata kredytu to 2.888 zł (po odjęciu części kapitałowej zostaje 2.055 zł, którą trzeba spłacić od razu), po pięciu latach - 2.604 zł (1.771 zł odsetek), a po dziesięciu - 2.250 zł (1.417 zł odsetek). Zatem tu oszczędności są już większe.


Żebyś nie trafił na czarną listę

Banki i eksperci są zgodni: najgorsze, co możemy zrobić, to grać na zwłokę.
- Jeżeli klient wie, że pojawiają się problemy z terminowym regulowaniem zadłużenia powinien zgłosić się do banku i przedstawić swoją sprawę - przekonuje Grzegorz Adamski z biura prasowego Banku Zachodniego WBK.

Co możemy wynegocjować?
- Trudno wskazać jedną uniwersalną metodę pomocy klientom w trudnej sytuacji - kontynuuje Adamski. - Zależy to od okoliczności i ich możliwości finansowych.
Przepytane przez nas banki przyznały, że są skłonne negocjować obniżenie raty poprzez:
- wydłużenie okresu kredytowania,
- zmianę formuły spłaty z rat malejących na równe,
- czasowe zawieszenie spłaty kapitału, w tym czasie kredytobiorca spłaca odsetki od kredytu,
- restrukturyzację zadłużenia poprzez ustalenie wysokości rat pod możliwości kredytobiorcy.

Oczywiście każda zmiana w umowie kredytowej wymaga podpisania aneksu, z nowym harmonogramem spłat. Niektóre banki mogą za to zażądać dodatkowej opłaty.

Jednak warto dogadać się z bankiem, bo...
- Niespłacona czy zaległa rata kredytu jest przez wszystkie banki odnotowywana automatycznie w systemie Bankowej Informacji Kredytowej tzw. BIK, psując naszą historię kredytową - przypomina Aleksandra Bodzińska, z "Media & Doradztwo”, która reprezentuje Polbank.


Do drzwi zapuka komornik

Gdy bank sam wykryje, że nie spłacamy rat na czas, możemy mieć znacznie poważniejsze problemy niż obecność na czarnej liście.

Zacznie wysyłać nam ponaglenia do zapłaty. Za każdy taki monit może zażądać od nas nawet kilkadziesiąt złotych. Jeżeli to nie poskutkuje, wystawi nam bankowy tytuł egzekucyjny i zwróci się do sądu o nadanie mu tzw. wykonalności.

A sąd z reguły się nie ociąga i podejmuje decyzję na posiedzeniu niejawnym, góra w ciągu trzech dni. Jeżeli stwierdzi, że faktycznie nie spłacamy długu, wówczas bank wyśle do nas komornika. Ten będzie chciał wyegzekwować pożyczone pieniądze wraz z karnymi odsetkami. W dodatku trzeba będzie zapłacić za jego pracę.

W przypadku bardzo opornych dłużników nieruchomość zostanie oszacowana i wystawiona na licytację. Szansę na jej zakup ma ten, kto zaoferuje najwyższą cenę.
- Bankom nie zależy jednak na przejęciu nieruchomości - twierdzi Michał Macierzyński. - Do takich sytuacji nie dochodzi zbyt często.

- Nie jest to bowiem taka prosta operacja - potwierdza Paweł Majtkowski. - Nasze prawo praktycznie nie przewiduje eksmisji na bruk. Trzeba zapewnić eksmitowanemu kredytobiorcy zastępczy lokal socjalny. A tych, jak powszechnie wiadomo, nawet samorządom brak.

Ale to wcale nie oznacza, że możemy sobie tak bezkarnie nie spłacać kredytu. - Komornik może zająć wszelkie nasze dochody, a także samochód, telewizor i inne dobra materialne - ostrzega Paweł Majtkowski.

Nie warto też czekać na licytację nieruchomości. W ostateczności lepiej samemu sprzedać mieszkanie lub dom i oddać bankowi pieniądze.

- Jednak, czy warto decydować się aż na tak drastyczny krok i pozbywać się nieruchomości? - zastanawia się ekspert bankiera.pl - Osobiście tego nie polecam. Zwłaszcza w sytuacji, gdy kredyt przewyższa wartość nieruchomości. Może warto pomyśleć o wynajęciu mieszkania, a samemu wprowadzić się na jakiś czas do rodziny lub przyjaciół. Z wynajmu będziemy mieli pieniądze na spłatę raty.
Fachowcy od finansów nie polecają też zmiany waluty kredytu lub jego refinansowania. - Niżej oprocentowane kredyty we frankach są teraz znacznie mniej dostępne - wyjaśnia Majtkowski. - W dodatku kredyty są dużo droższe niż kilka lat temu.

Za to dobrym wyjściem dla bezrobotnego kredytobiorcy jest pożyczenie pieniędzy na bankowe raty od rodziny lub przyjaciół. - Gdyby bliscy poratowali kredytobiorcę do końca kwietnia, to od maja mógłby już skorzystać z pomocy, którą obiecuje rząd - stwierdza Majtkowski. - Oczywiście pod warunkiem, że rząd obietnic dotrzyma...


Zdecyduje starosta, państwo pomoże

W kancelarii premiera zapewniono nas, że prace nad ustawą o pomocy państwa w spłacie kredytów hipotecznych osobom bezrobotnym cały czas trwają. Podtrzymano też planowany termin wejścia w życie przepisów, czyli maj.

Jak to ma wyglądać w praktyce?
Kredytobiorca, który straci pracę, będzie musiał pofatygować się do "pośredniaka” i zarejestrować się jako bezrobotny. Dopiero wówczas ma prawo złożyć wniosek o pomoc. O tym, czy otrzyma wsparcie, zdecyduje starosta.

Wysokość wsparcia to maksymalnie 1.200 zł miesięcznie, góra przez rok. Jeżeli to nie wystarczy na ratę, resztę zainteresowany będzie musiał dołożyć sobie sam. Pieniądze nie będą trafiały do jego ręki, ale bezpośrednio do banku.

Wsparcie z państwowej kasy, a konkretnie z puli Funduszu Pracy, trzeba będzie oddać. Przewiduje się jednak dwuletnią karencję, w czasie której można nie spłacać pomocy. Po dwóch latach dług zostanie rozłożony na równe miesięczne raty, maksymalnie na osiem lat.

Co istotne, na pomoc może liczyć wyłącznie kredytobiorca, który stracił pracę nie z własnej winy. Zatem w grę nie wchodzi "dyscyplinarka” lub zwolnienie za porozumieniem stron czy na własną prośbę. Jak dowiedzieliśmy się w kancelarii premiera - wbrew wcześniejszym doniesieniom - raczej nie będzie brana pod uwagę wysokość utraconych zarobków oraz wartość kredytowanego mieszkania. Pomoc uzyskają też rodziny, w których tylko jeden z małżonków dołączył do grona bezrobotnych. I jeszcze jedno: musi to być jedyne rodzinne lokum.

Pozostałe informacje

Władza zmienia się, ale robić trzeba

Władza zmienia się, ale robić trzeba

Nowa rada miasta oraz burmistrz Krzysztof Staruch, którzy rozpoczną urzędowanie 7 maja będą pracować z budżetem uchwalonym jeszcze w poprzedniej kadencji. I chociaż może on być zmieniany w trakcie roku budżetowego, to część zadań jest już w trakcie realizacji i zostaną w najbliższych miesiącach dokończone.

Tak kiedyś zdawano egzamin maturalny
Zdjęcia
galeria

Tak kiedyś zdawano egzamin maturalny

Już za dwa dni, we wtorek (7 maja), tegoroczni maturzyści przystąpią do pierwszego egzaminu pisemnego - z języka polskiego. Matura była i jest jednym z najważniejszych etapów w edukacji. Jak wyglądała dawniej? Jakie panowały zwyczaje? Jak ubierali się maturzyści? Zobaczcie fotogalerię, która zabierze Was w nostalgiczną podróż do lat 30-tych, 50-tych i 80-tych ubiegłego wieku.

Rozpoczęły się powroty z majówki. Policja apeluje o ostrożność

Rozpoczęły się powroty z majówki. Policja apeluje o ostrożność

Kończy się wyjątkowo długi weekend. Dzisiaj większość osób, które spędzały majówkę poza domem będzie wracać do miejsca zamieszkania. – To, czy dojedziemy bezpiecznie do celu, w dużej mierze zależy od nas samych: kierowców i pieszych – mówi podkom. Kamil Karbowniczek z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Lublinie i apeluje o ostrożność oraz zachowanie rozsądku.

Rowerowe patrole wróciły na ulice. W tych miastach spotkacie cyklistów w mundurach

Rowerowe patrole wróciły na ulice. W tych miastach spotkacie cyklistów w mundurach

Z początkiem maja w Zamościu i Zwierzyńcu ponownie można spotkać policjantów pełniących służbę na rowerach. Cykliści w mundurach dbają o bezpieczeństwo mieszkańców i turystów, reagują również na łamanie przepisów prawa.

Mamy kolejną kwalifikację na igrzyska olimpijskie! Do Paryża pojedzie także lekkoatletka AZS UMCS

Mamy kolejną kwalifikację na igrzyska olimpijskie! Do Paryża pojedzie także lekkoatletka AZS UMCS

Za 82 dni w Paryżu rozpoczną się igrzyska olimpijskie, najważniejsza tegoroczna impreza sportowa na świecie. Kolejną zawodniczką z województwa lubelskiego, która będzie rywalizowała w stolicy Francji została w sobotę kraśniczanka Alicja Wrona – Kutrzepa, zawodniczka AZS UMCS Lublin!

Avia Świdnik wygrywa w Krośnie. Wojciech Białek bohaterem

Avia Świdnik wygrywa w Krośnie. Wojciech Białek bohaterem

Avia Świdnik zainkasowała komplet punktów po wyjazdowej wygranej 3:2 z Karpatami Krosno. Bohaterem spotkania był doświadczony Wojciech Białek, zdobywca dwóch bramek

Jesteście miłośnikami filmu Ogniem i mieczem? Warto odwiedzić zamek w Janowcu
Zdjęcia/Wideo
galeria

Jesteście miłośnikami filmu Ogniem i mieczem? Warto odwiedzić zamek w Janowcu

To nie lada gratka dla miłośników ekranizacji „Ogniem i mieczem” w reżyserii Jerzego Hoffmana. Na zamku w Janowcu można zobaczyć rekwizyty z filmu od premiery którego mija 25 lat, a także stroje w których swoje role odgrywali m.in. Izabella Scorupco, filmowa Helena Kurcewiczówna i Michał Żebrowski, który wcielił się w postać Jana Skrzetuskiego.

Roztocze zaszumiało na majówkę
galeria

Roztocze zaszumiało na majówkę

Roztoczańskie atrakcje zazwyczaj przyciągają tłumy. Malownicza ścieżka Szumy nad Tanwią okazała się hitem na spędzenie czasu w majówkę.

Motocykliści pod lupą drogówki

Motocykliści pod lupą drogówki

Dzisiaj od rana policjanci z łęczyńskiej drogówki szczególnie bacznie przyglądają się kierowcom jednośladów.

Kardiologia dziecięca. Niezwykle ważna dziedzina, która ma przed sobą wiele wyzwań
Magazyn
film

Kardiologia dziecięca. Niezwykle ważna dziedzina, która ma przed sobą wiele wyzwań

O trudzie ukończenia specjalizacji, wyzwaniach i rozwoju lubelskiej kardiologii dziecięcej rozmawiamy z dr. n. med. Moniką Wójtowicz-Marzec, lekarzem kierującym Oddziałem Noworodkowym Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego nr 1 w Lublinie.

Wypożyczalnia sprzętu wodnego i minigolf już czynne. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje nad Zalewem Zemborzyckim?
Zdjęcia
galeria

Wypożyczalnia sprzętu wodnego i minigolf już czynne. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje nad Zalewem Zemborzyckim?

Z początkiem maja uruchomiona została wypożyczalnia sprzętu wodnego w Ośrodku Słoneczny Wrotków nad Zalewem Zemoborzyckim. Nad lubelskim „morzem” można też już pograć w minigolfa. Ile zapłacimy za sportowe atrakcje?

Remis Chełmianki i minimalna porażka Podlasia Biała Podlaska

Remis Chełmianki i minimalna porażka Podlasia Biała Podlaska

Zespół Grzegorza Bonina wywalczył w wyjazdowym meczu z Wiślanami Jaśkowice punkt, a ekipa z północy województwa minimalnie przegrała w Połańcu z tamtejszymi Czarnymi

Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko

Mateusz Cierniak nie miał sobie równych w słoweńskim Krsko

W sobotę w niemieckim Stralsund i w słoweńskim Krsko odbyła się trzecia runda eliminacyjna do Speedway Euro Championship. W tych drugich zawodach kapitalną formę zaprezentował Mateusz Cierniak. Dzięki temu zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin wystąpi w finale SEC Challenge w Daugavpils na Łotwie

Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Krasieninie
Zdjęcia
galeria

Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na cmentarzu w Krasieninie

Pogrzeb Henryka Prażmy, jednego z najlepszych pięściarzy w kategorii ciężkiej w okręgu lubelskim w latach 50- i 60-tych, odbędzie się w najbliższy wtorek (7 maja) w Krasieninie. Msza żałobna zostanie odprawiona w kościele pw. Narodzenia NMP i Św. Sebastiana o godzinie 15:00. Mistrz boksu spocznie w rodzinnym grobowcu na miejscowym cmentarzu.

I po Lublinaliach. Tak bawiliście się ostatniego dnia imprezy
Zdjęcia
galeria

I po Lublinaliach. Tak bawiliście się ostatniego dnia imprezy

Największa studencka impreza w Lublinie – Lublinalia, czyli łączona impreza trzech lubelskich uczelni (UMCS, Uniwersytet Przyrodniczy i Uniwersytet Medyczny) dobiegła końca. Przez trzy dni, od czwartku do soboty, na festiwalowej scenie wystąpiło 12 artystów. Ostatniego dnia zagrali i zaśpiewali: Organek, Kayah, Pidżama Porno i Lordofon.

ALARM24

Widzisz wypadek? Jesteś świadkiem niecodziennego zdarzenia?
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

Kliknij i dodaj swojego newsa!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium