Gmina nie będzie finansować sylwestrowego biegu Nałęczów- Sao Paulo, dlatego organizowana od 16 lat impreza sportowa zniknie z kalendarza. Powód? Oszczędności.
Zdaniem władz miasta sylwestrowe bieganie miało mały wpływ na promocję kurortu. – Efekty promocji gminy nie były adekwatne do kosztów – mówi Ćwiek.
Zamiast biegu Nałęczów myśli o organizacji cyklicznego "Powitania Nowego Roku”, o ile starania o środki na rewitalizację zakończą się powodzeniem. – Oszczędności można by wydać na świąteczne dekoracje, choinkę przed budynkiem Urzędu Miasta i przygotowanie przyszłorocznej miejskiej imprezy sylwestrowej – dodaje Ćwiek.
– Nie mogę sobie wyobrazić, że nasz bieg zniknie z kalendarza sportowego. To w końcu 16 lat tradycji – mówi Stanisław Marzec i zapowiada, że sportowcy mimo wszystko powitają Nowy Rok na trasie.
– Otrzymałem już kilka zgłoszeń od wieloletnich uczestników naszej imprezy. Zapewniają, że przyjadą, dlatego pobiegniemy, ale nieformalnie. Na spełnienie warunków imprezy masowej i pozyskanie sponsorów, którzy pomogliby w organizacji, nie ma już czasu – tłumaczy Marzec.