Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Puławy

1 października 2025 r.
8:49

Ciężkie długi Puław. Radni nie pozwolili na rolowanie

Rada Miasta Puławy nie poparła propozycji prezydenta
Rada Miasta Puławy nie poparła propozycji prezydenta (fot. rs/archiwum)

Puławscy radni nie pozwolili prezydentowi na przesunięcie terminu wykupu obligacji z lat 2025-2029 na rok 2040. Chodzi o 11,5 mln zł, które w związku z tą decyzją, miasto będzie musiało zwrócić w pierwotnym terminie. Czy to oznacza niższe inwestycje w przyszłym roku?

AdBlock
Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Kliknij tutaj, aby zaakceptować

Puławy od lat zmagają się z wysokim zadłużeniem, które obecnie wynosi 160 mln zł. Tak wysoka kwota to częściowo skutek dużych inwestycji, jak budowa nowej hali widowiskowo-sportowej, mediateki i przebudowy ośrodka kultury, a częściowo braku poważnych reform ograniczających bieżące wydatki. Zwłaszcza w zakresie oświaty, na którą puławski magistrat tylko w tym roku wyda ponad 156 mln zł, co przekracza już 40 proc. wszystkich wydatków budżetowych.

Przesuwanie problemu

Władze Puław doszły do wniosku, że część obligacji, których wykup zaplanowano na lata 2025-2029, można przesunąć w czasie i to znacznie - na rok 2040. Taki krok spowodowałby brak konieczności zwrotu 5 mln zł w tym roku, 3 mln zł w kolejnym, 1,5 mln zł za dwa lata oraz po milionie w latach 2028 i 2029. "Zaoszczędzone" w ten sposób środki miałyby częściowo trafić na lokatę, częściowo na rezerwę, ale ich głównym zadaniem byłoby finansowe zabezpieczenie pilnych wydatków oraz kolejnych inwestycji.

Wadą takiego rozwiązania byłoby natomiast dłuższe utrzymanie wysokiego zadłużenia, które według pierwotnej prognozy do wspomnianego 2040 roku mogłoby zostać spłacone nawet w całości. Do tego dochodzi utrzymanie droższej obsługi długu, która obecnie wynosi ok. 10 mln zł rocznie.

Nie czas na wizje

Na ten problem zwrócił uwagę choćby przewodniczący rady, Mariusz Wicik (PiS), który dopytywał prezydenta o jego pomysły na wyjście z problemu nadmiernego zadłużenia.

- Czy ma pan wizję, strategię, jak zacząć oszczędzać, żebyśmy mogli oddłużyć miasto? - pytał samorządowiec. - Likwidacja lub łączenie szkół, to chciał pan usłyszeć? To nie jest czas, żeby mówić o wizji. Musimy reagować na bieżące potrzeby miasta - odpowiedział mu prezydent Puław, Paweł Maj.

Według Maja, obecny wysoki dług to skutek decyzji o budowie nowej hali, na którą miasto nie pozyskało przed laty żadnych, znaczących środków zewnętrznych. Nawet odliczając odzyskany VAT i niewielką dotację, miasto zainwestowało ok. 70 mln zł, głównie na kredyt. Z taką oceną nie zgadza się radna Ewa Wójcik, która wytknęła prezydentowi zbyt pochopne sięganie po obligacje, zwłaszcza te niezwiązane bezpośrednio z nową halą. Wysokość poszczególnych emisji nazwała "nie zawsze racjonalną".

Piętrzące się wydatki

Tymczasem potrzeby miasta zaczynają się piętrzyć, a środków na ich pokrycie nie wystarcza. O dodatkowe pieniądze proszą instytucje kultury i zarząd dróg. Plac po PKS z jego poczekalnią-widmo nadal straszy przechodniów, a nowoczesny dworzec przesiadkowy istnieje tylko na wizualizacjach. Na remont zabytkowego Pałacu Marynki nie ma pieniędzy, a na wykorzystanie Domku Greckiego brakuje zarówno funduszy, jak i pomysłu. Ponadto przed Puławami kolejne z dużych zadań, a więc przebudowa starej hali sportowej za 60 mln zł, która ma ruszyć w przyszłym roku.

To nie koniec

Mimo to, a może właśnie dlatego radni podzielili się na zwolenników i przeciwników rolowania miejskiego długu. Radni Koalicji Obywatelskiej, będąc w koalicji z prezydentem, opowiadają się za przesunięciem wykupu obligacji. Z kolei opozycyjny obóz Prawa i Sprawiedliwości, akcentując potrzebę szukania oszczędności w innych obszarach, zmianie harmonogramu spłat mówi "nie".

- Taki krok byłby wysoce nieodpowiedzialny. Co zostawimy radom przyszłych kadencji? Jeśli to zrobimy, jakikolwiek rozwój miasta nie będzie możliwy - argumentował radny Grzegorz Bińczak (PiS).

Ostatecznie ani podczas czwartkowej, ani poniedziałkowej sesji, większości popierającej rolowanie nie znaleziono. Głosowanie zakończyło się remisem 9:9 przy dwóch głosach wstrzymujących się i niepełnej frekwencji. Uchwała została więc odrzucona. Nie znaczy to jednak, że Ratusz wycofuje się ze swojego pomysłu na dług. Temat najpewniej wróci na sesję i to jeszcze tej jesieni.

e-Wydanie

Pozostałe informacje

Władysław Kosiniak-Kamysz

Metro w Lublinie? „Najtańsze w Europie” czy „miasto rozkopane na sto lat”?

Władysław Kosiniak-Kamysz, prezes PSL-u i wiceprezes Rady Ministrów, zapowiedział projekt budowy sieci linii metra w dziesięciu polskich miastach. Jednym z nich ma być Lublin. Co na to jego mieszkańcy?

W spotkaniu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Asseco Resovią Rzeszów 2:3
ZDJĘCIA
galeria

Trzecia porażka z rzędu. Bogdanka LUK Lublin tym razem gorsza od Asseco Resovii Rzeszów

W spotkaniu na szczycie Bogdanka LUK Lublin przegrała z Asseco Resovią Rzeszów 2:3. Gospodarze rozstrzygnęli na swoją korzyść dwa pierwsze sety. Niestety, trzy kolejne padły łupem rywali.

PZL Leonardo Avia Świdnik pokonała na wyjeździe Stal Nysa 3:2

Niespodzianka w Nysie. PZL Leonardo Avia ograła niepokonaną Stal

PZL Leonardo Avia Świdnik źle zaczęła mecz w Nysie, bo w pierwszym secie górą byli rywale 25:20. Żółto-niebiescy szybko się jednak pozbierali, wygrali dwa kolejne sety, a ostatecznie cały mecz 3:2.

W piętnastej kolejce Hetman wygrał po raz czternasty

Hetman Zamość rozbił Orlęta Spomlek i potwierdził swoją dominację

Jak mawiał Kazimierz Górski: dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe. Trudno sobie jednak wyobrazić, żeby Hetman Zamość nie awansował w tym sezonie do III ligi. W niedzielę, na zakończenie rundy jesiennej lider z łatwością rozbił czwarte w tabeli Orlęta Spomlek Radzyń Podlaski 4:0.

Opel zatrzymał się na drzewie

Najpierw poślizg, potem drzewo. Pasażerki Opla trafiły do szpitala

Policja ustala okoliczności wypadku, do którego doszło w sobotę nad ranem w miejscowości Wola Osowińska. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 31-letnia kierująca Oplem straciła panowanie nad pojazdem i uderzyła w przydrożne drzewo. Z obrażeniami do szpitala trafiła zarówno kierująca, jak i 19-letnia pasażerka.

81-LATKA OFIARĄ OSZUSTÓW „NA PRACOWNIKA BANKU”

81-LATKA OFIARĄ OSZUSTÓW „NA PRACOWNIKA BANKU”

Część oszczędności straciła seniorka z Chełma, która uwierzyła fałszywemu pracownikowi banku. Podczas rozmowy telefonicznej przekonano ją, że ktoś próbuje zaciągnąć na jej dane kredyt, a jedynym sposobem ochrony środków jest ich wypłacenie i przelanie na „bezpieczne konto”. Pod namową oszusta kobieta wypłaciła pieniądze z banku i wpłaciła je we wpłatomacie na wskazany rachunek.

Uszkodzone torowisk w miejscowości Życzyn
AKTUALIZACJA

Uszkodzenie linii kolejowej nr 7 Warszawa–Lublin

Maszynista pociągu zmierzającego do Garwolina zauważył uszkodzenie torowisko w miejscowości Życzyn (woj. mazowieckie). Okazało się, że brakuje części szyny. W internecie już pojawiły się informacje sugerujące próbę ataku terrorystycznego.

27-letni kierowca Skody, który miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu

Nieokiełznani i pijani, czyli weekend na drogach

Policjanci włodawskiej drogówki zatrzymali 25-latka z gminy Wyryki, który bez świateł i kasku ochronnego przewoził pasażera. Jakby tego było mało, kierowca miał w organizmie prawie 2 promile alkoholu. Z kolei urszulińscy policjanci zatrzymali 47-latka, który bez uprawnień, za to z ponad 2 promilami alkoholu, kierował Nissanem. W ręce uhruskich funkcjonariuszy wpadł natomiast 27-letni kierowca Skody, który miał w organizmie ponad 1,5 promila alkoholu. Kierowcom „na podwójnym gazie” grozi do 3 lat więzienia.

Na MOP Niwa Babicka policjanci z Lublina i Ryk, wspólnie z druhami z OSP Leopoldów, OSP Nowodwór, ŻW Dęblin, zespołem ratownictwa medycznego, GDDKiA oraz partnerującymi firmami, przygotowali stoiska informacyjno-promocyjne.

Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. Policjanci rozdają odblaski i edukują kierowców

Co roku, w trzecią niedzielę listopada, obchodzony jest Światowy Dzień Pamięci Ofiar Wypadków Drogowych. Funkcjonariusze służb alarmowych z tej okazji przygotowali kilka akcji edukacyjnych.

Gęsina zawsze jest smaczna, ale w listopadzie to "crème de la crème"
Historia na talerzu

Przepisy z kolekcji prof. Jarosława Dumanowskiego

Tentative o kryzysach powrotach i nowej EP Motel Camino

Tentative o kryzysach powrotach i nowej EP Motel Camino

W oczekiwaniu na listopadową premierą EP-ki „Motel Camino” rozmawiamy z basistą zespołu Tentative, który wyrósł w Gminnym Ośrodku Kultury w Łomazach. O pierwszych krokach, kryzysach, domowym studiu i dlaczego „Akwarela” jest dla zespołu utworem najbliższym w ich nowym projekcie muzycznym

Ponad 40 punktów przewagi. Polskie koszykarki wyraźnie lepsze od Rumunii

Ponad 40 punktów przewagi. Polskie koszykarki wyraźnie lepsze od Rumunii

Polska odniosła drugie zwycięstwo w eliminacjach mistrzostw Europy. Podopieczne Karola Kowalewskiego rozbiły Rumunię aż 86:41.

Lublin, ul. Krochmalna
Nasz cykl: Dziewczyny z Kalinowszczyzny, chłopaki

Moje życie Za Cukrownią

Od początku lat 50. aż do połowy lat 70. XX wieku mieszkałem w rejonie ulicy Krochmalnej, na ulicy Włościańskiej. To były takie czasy, że wizyty w dzielnicy Za Cukrownią, szczególnie wieczorem, nie należały do bezpiecznych. Nawet taksówki odmawiały wjazdu w te okolice, również z uwagi za stan ulicy Krochmalnej i osiedlowych uliczek z tzw. powybijanymi kocimi łbami – wspomina Zygmunt Grzechulski z Lublina w ramach naszego cyklu „Dziewczyny z Kalinowszczyzny, chłopaki z Krochmalnej”.

Liam O'Reilly wraca do PGE Start Lublin

Liam O’Reilly wraca do PGE Startu Lublin

O tym transferze mówiło się od jakiegoś czasu, a w niedzielę przyszło oficjalne potwierdzenie. Liam O’Reilly, czyli były król strzelców Orlen Basket Ligi znowu zagra w Lublinie. Amerykanin podpisał kontrakt z PGE Startem do końca obecnego sezonu.

Tak w przyszłości może wyglądać nowa kładka pieszo-rowerowa na Wiśle pomiędzy Kazimierzem Dolnym i Janowcem
Kazimierz Dolny

Kiedy kładka na drugą stronę Wisły w Kazimierzu Dolnym?

Władze województwa lubelskiego chcą zbudować pieszo-rowerowy most łączący Kazimierz Dolny i Janowiec. Przygotowania do tej inwestycji trwają od kilku lat. Sprawdziliśmy na jakim są etapie.

ALARM24

Masz dla nas temat? Daj nam znać pod numerem:
Alarm24 telefon 691 770 010

Wyślij wiadomość, zdjęcie lub zadzwoń.

kliknij i poinformuj nas!

Najczęściej czytane

Dzisiaj · Tydzień · Wideo · Premium