Tempo prac drogowych na starym rynku w Końskowoli przez ostatnie miesiące nie należało do najwyższych, a przedłużające się utrudnienia w ruchu podnosiły ciśnienie kierowcom i władzom gminy. Intensywność robót na szczęście wzrosła. Prace mają zakończyć się w tym miesiącu.
Centrum Końskowoli, dzięki milionom unijnych dotacji, przechodzi znaczącą metamorfozę. Odnowiono już zabytkowy ratusz, niedługo powinny rozpocząć się prace przy otaczającej go płycie rynku, a w trakcie prac znajdują się przechodzące obok niego ulice. O ile jednak prace przy remoncie ratusza przebiegły dosyć sprawnie, o tyle nie można powiedzieć tego o przebudowie dróg.
Na zbyt niską intensywność robót w wykonaniu firmy z Lublina narzekali zarówno sami kierowcy, jak i lokalne władze, a wójt rozważał nawet rozwiązanie z nią umowy. Do tego ostatniego ostatecznie nie doszło, a prace, jak zapewnia Mariusz Majkutewicz, z-ca wójta gminy, przyspieszyły.
– Zdaję sobie sprawę z tego, że prowadzone roboty są uciążliwe dla mieszkańców, szczególnie w ostatnich tygodniach. To prawda, że początkowo mieliśmy poważne uwagi, co do ich tempa, ale w ostatnim czasie zostało ono znacznie zwiększone. Dzisiaj jestem przekonany, że wykonawca dotrzyma terminu i zakończy prace drogowe do 30 września – zapewnia Majkutewicz.
Dodatkowy miesiąc dla wykonawcy został przyznany aneksem do umowy. Jak tłumaczą władze, przedłużenie terminu jest wynikiem opóźnień, na które lubelska firma nie miała wpływu. Chodzi tutaj przede wszystkim o decyzję PGE, które korzystając z tego, że nawierzchnia rynku była rozkopana, przez miesiąc modernizowało (zakopując ją pod chodnikami) linię energetyczną. Dzięki temu z krajobrazu centrum wioski znikną stare, wiszące pomiędzy słupami przewody.
Na tempo prac wpływ miała także decyzja konserwatora zabytków. Jak przypomina zastępca wójta, zgodnie z jego wytycznymi, nowe ulice mają znaleźć się na tej samej wysokości, co odnowiona płyta rynku. Czyli tak, jak w oryginale.
– Wiązało się to z koniecznością zerwania podbudowy, a nawet kocich łbów, do których się dokopaliśmy, żeby zrobić miejsce na kolejne warstwy ulicy – informuje urzędnik.
Zgodnie z zapewnieniami samorządowców, do 30 września gotowa ma być cała ul. Rynek, która otacza plac, a także nowe parkingi, oświetlenie i chodniki. Warto dodać, że po zakończeniu tej części robót, zmieni się organizacja ruchu. Docelowo placu nie będzie można już objechać, bo zachodnia część ulicy zamieni się w brukowany pasaż zakończony miejscami postojowymi. Za to, żeby móc do niej dojechać (i wyjechać), jej północny fragment przestanie być jednokierunkowy.
Mimo że prace drogowe mogą zakończyć się już za kilka tygodni, nie oznacza to jeszcze końca utrudnień w centrum. Końskowolę czeka ostatni etap rewitalizacji, czyli budowa nowej, granitowej płyty rynku. Inwestycja ta jest na etapie przetargu. Zakończenie prac przewidywane jest jesienią przyszłego roku.