To nie był najlepszy kwartał w historii Zakładów Azotowych „Puławy”. Spadające ceny surowców nie wystarczyły do zachowania poziomu zysków osiągniętych przed rokiem.
Grupa Azoty w środę zaprezentowała podsumowanie pierwszej połowy tego roku. Wynika z niego, że przychody oraz zyski Zakładów Azotowych „Puławy” spadły. W ujęciu kwartalnym o 29 mln zł, a w półrocznym o 42 mln zł. W pierwszej połowie bieżącego roku zakłady zarobiły na czysto 227 mln złotych (wobec 269 przed rokiem). W drugim kwartale ich zysk wyniósł 66 mln (wobec 95 mln zł przed rokiem). Spadły także przychody ze sprzedaży (o 39 mln zł w ujęciu kwartalnym oraz o 158 mln zł w ujęciu półrocznym) i to mimo wzrostu ich całkowitego wolumenu. Podobny, spadkowy trend odnotowała cała Grupa Azoty, której przychody w drugim kwartale bieżącego roku spadły o 118 mln złotych, osiągając ledwie 2158 mln złotych.
Kluczowym powodem słabszych wyników Zakładów Azotowych „Puławy” i całej Grupy Azoty jest spadek cen nawozów, produktów chemicznych (m.in. kaprolaktamu) oraz wzrost kosztów sprzedaży, czy wartości wynagrodzeń (wypłaty odpraw dla poprzedniego zarządu). W sumie zadłużenie ZAP w skali półrocza wzrosło do analogicznego okresu przed rokiem o 183 mln złotych.
Są także pozytywne informacje. Wzrosła wartość aktywów oraz kapitału puławskich zakładów, a tempo prowadzonych (i zapowiadanych) inwestycji nie spada. Na razie więcej od Puław wydają pozostałe spółki Grupy Azoty. I tak na pierwszym miejscu pod tym względem w pierwszej połowie roku znalazł się Tarnów (113 mln zł), a na pozostałych Kędzierzyn (76 mln zł) i Police (52 mln zł). Puławskie zakłady na inwestycje wydały w tym czasie 13 mln zł (początek budowy linii do granulacji mechanicznej nawozów), ale to dopiero przedsmak poważnych przedsięwzięć w firmie.
Sama elektrownia, jeśli powstanie, będzie warta ponad 1,1 mld złotych. Wśród pozytywów znajdują się także obiecujące prognozy mówiące o zbliżającym się wzroście popytu m.in. na nawozy wieloskładnikowe i melaminę. Zdaniem prezesa Grupy Azoty, Mariusza Bobera, opublikowane wyniki są dowodem na stabilną kondyncję finansową wszystkich spółek Grupy Azoty.