Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Pierwszy uliczny dyżur radnych już się odbył. Mieszkańcy czekają na kolejne (UM Puławy)
Masz problem? Opowiedz o nim prezydentowi, albo radnemu spotkanemu podczas dyżuru na ulicy.
Początek spotkania z prezydentem Januszem Groblem dziś o godz. 19 w Domu Chemika. – W programie informacje na temat budżetu Puław i najważniejszych inwestycji w mieście. Także prezentacja filmu o przygotowaniach miasta do EURO 2012. Mieszkańcy będą mogli porozmawiać z prezydentem i poinformować go o swoich problemach, zadawać pytania – mówi Magdalena Zarychta, rzecznik Urzędu Miasta.
Puławy otwierają się na mieszkańców, bo walczą o tytuł "Super samorząd” w ramach akcji Fundacji im. Stefana Batorego i Stowarzyszenie Szkoła Liderów. – Konkurs ma pomóc w budowaniu bliskich relacji mieszkańców z ich przedstawicielami w samorządzie lokalnym. Chodzi o zintegrowanie lokalnych wspólnot wokół rozwiązywania problemów gminy. Oraz o skuteczniejszy przepływ informacji między wyborcami a ich przedstawicielami w samorządzie – dodaje Zarychta.
Puławy otwierają się na mieszkańców, bo walczą o tytuł "Super samorząd” w ramach akcji Fundacji im. Stefana Batorego i Stowarzyszenie Szkoła Liderów. – Konkurs ma pomóc w budowaniu bliskich relacji mieszkańców z ich przedstawicielami w samorządzie lokalnym. Chodzi o zintegrowanie lokalnych wspólnot wokół rozwiązywania problemów gminy. Oraz o skuteczniejszy przepływ informacji między wyborcami a ich przedstawicielami w samorządzie – dodaje Zarychta.
Puławy muszą m.in. wypracować założenia konsultacji społecznych czy wprowadzić spotkania mieszkańców z radnymi na ulicach. Pierwszy uliczny dyżur został już przeprowadzony podczas Dnia Samorządu 27 maja. Radni ubrani w białe koszulki z napisem "radny miasta Puławy” przez kilka godzin spacerowali po centrum zbierając skargi i wnioski mieszkańców. Teraz taki rodzaj kontaktu z wyborcami może na stałe wpisać się w obowiązki radnego.
– Dyżur okazał się bardzo dobrym pomysłem. Chętnie wprowadziłbym takie spotkania do obowiązków radnego na stałe. To lepsze niż szkolne dyżury, na które często nikt nie przychodzi – mówi radny Leszek Wojtowicz.
Jaki problemy zgłaszali mieszkańcy podczas ulicznego dyżuru? – Młodzi narzekali na brak rozrywek, otrzymaliśmy również skargę na utrudnienia w dojeździe na posesję. Nie na wszystkie sprawy mamy wpływ, ale jesteśmy po to, aby wsłuchiwać się w problemy mieszkańców i próbować realizować ich postulaty – dodaje Wojtowicz.
Idea ulicznych dyżurów podoba się puławianom. – Fajny pomysł. Oczywiście pod warunkiem, ze zgłaszane sprawy rzeczywiście zostaną załatwione. W końcu oni są dla nas, a nie my dla nich – mówi Halina Wojciechowska z Puław.
O tytuł "Super samorząd 2011” rywalizują 153 samorządy. Konkurs trwa do 31 grudnia 2011 r.
– Dyżur okazał się bardzo dobrym pomysłem. Chętnie wprowadziłbym takie spotkania do obowiązków radnego na stałe. To lepsze niż szkolne dyżury, na które często nikt nie przychodzi – mówi radny Leszek Wojtowicz.
Jaki problemy zgłaszali mieszkańcy podczas ulicznego dyżuru? – Młodzi narzekali na brak rozrywek, otrzymaliśmy również skargę na utrudnienia w dojeździe na posesję. Nie na wszystkie sprawy mamy wpływ, ale jesteśmy po to, aby wsłuchiwać się w problemy mieszkańców i próbować realizować ich postulaty – dodaje Wojtowicz.
Idea ulicznych dyżurów podoba się puławianom. – Fajny pomysł. Oczywiście pod warunkiem, ze zgłaszane sprawy rzeczywiście zostaną załatwione. W końcu oni są dla nas, a nie my dla nich – mówi Halina Wojciechowska z Puław.
O tytuł "Super samorząd 2011” rywalizują 153 samorządy. Konkurs trwa do 31 grudnia 2011 r.
