Puławy: Zamiast szutru będzie beton na Skwerze Niepodległości

Walka z błotem, które zazwyczaj pojawia się na alejkach o miękkim podłożu, była jedną ze sztandarowych obietnic prezydenta Puław Pawła Maja. W dużej mierze to właśnie głośna krytyka rewitalizacji skweru (która miała miejsce w 2012 roku), stała się trampoliną do prezydenckiego gabinetu w puławskim ratuszu.

Utwardzenie alejek było także jedną z obietnic Maja w kampanii wyborczej z 2018 roku. Obecnie przedsięwzięcie wchodzi właśnie w pierwszą fazę – przetargu na dokumentację.

Główną zmianą ma być wymiana miękkiej, szutrowej nawierzchni alejek skweru na twardą – z betonowej kostki lub asfaltu. Miłośnicy spacerów po miękkim, parkowym podłożu, które dobrze sprawdza się w okresie wiosna-jesień (nie licząc dni deszczowych) i wchłania wodę, będą musieli przyzwyczaić się do bruku.

O ile utwardzenie najważniejszych ciągów pieszych wydaje się uzasadnione, o tyle wymiana szutru na bocznych alejkach spacerowych może zaskakiwać. Także z uwagi na spory koszt, jaki będzie musiało ponieść miasto. 

- Założenie jest takie, żeby utwardzić najważniejsze, główne alejki, ale wymienić istniejącą nawierzchnię chcielibyśmy także na bocznych. Ta, która jest dzisiaj, nie sprawdza się, więc docelowo oczekiwałbym twardej nawierzchni na głównych ścieżkach i miękkiej, ale lepszej jakości na pozostałych. Z uwagi na wysokie koszty, będzie to inwestycja wieloletnia, podzielona na etapy - tłumaczy prezydent, Paweł Maj. 

Poza remontem istniejących ścieżek, powstać mają także dwie nowe w miejscach, które przez ostatnie lata wydeptali mieszkańcy. Chodzi o alejki w kierunku przystanku MZK oraz placu zabaw przy al. Małej. Na Skwerze Niepodległości pojawić się ma się także dodatkowa roślinność, w tym krzewy, drzewa, a także łąka kwietna.

Wszystkie te propozycje, zanim trafią do projektu, muszą zostać zaakceptowane przez konserwatora zabytków. Firmy zainteresowanie przygotowaniem dokumentacji swoje oferty mogą składać do 3 lipca. Na wykonanie projektu będą miały 3 miesiące.