Szanowny Czytelniku!
Dzięki reklamom czytasz za darmo. Prosimy o wyłączenie programu służącego do blokowania reklam (np. AdBlock).
Dziękujemy, redakcja Dziennika Wschodniego.
Budynek nowej gorzelni ma mieć ponad 20 metrów wysokości, zielone ściany i dachy. Zbuduje go łódzka firma Biotechnika.
(fot. Materiały inwestora )
„Nie zostanie wycięte żadne drzewo”, „zbudujemy zielone ściany i dachy”, „proces produkcji będzie cichy i bezzapachowy” – na proekologicznych rozwiązaniach skupili się szefowie Stock Polska chwaląc się swoją nową inwestycją za ok. 120 mln zł. W ciągu dwóch lat producent Żołądkowej Gorzkiej zbuduje w Lublinie nowoczesną gorzelnię.
Nowa gorzelna (wraz z towarzyszącą infrastrukturą) zajmie aż 5800 mkw. powierzchni. To 1/10 należącej do firmy działki przy ul. Krochmalnej w Lublinie.
– Budynek stanie w południowo-zachodniej jej części, od strony torów – tłumaczy Marek Sypek, dyrektor generalny Stock Polska.
O nieinwazyjnym sąsiedztwie i ekologicznych rozwiązaniach było na wczorajszej konferencji prasowej najwięcej. Dyrektorzy Stock Polska wielokrotnie podkreślali, że nowa inwestycja to „wzorcowy przykład troski o otoczenie i naturę”.
– Nie będą się ulatniały żadne zapachy, a produkcja będzie cicha. Urządzenia zostaną zabudowane, zamontujemy też ekrany akustyczne – zapewnia Krzysztof Put, dyrektor Zakładu Produkcyjnego.
Kolejne z ekorozwiązań to rozbudowana fotowoltaika, która ma zapewniać nawet 80 proc. energii elektrycznej potrzebnej do utrzymania produkcji na poziomie 100 tys. litrów spirytusu dziennie. W ramach inwestycji powstanie też zakładowa oczyszczalnia ścieków (przemysłowych i socjalno-bytowych), a poprzez „unikalne technologiczne rozwiązania” zakład zaoszczędzi na ogrzewaniu nawet 3 mln metrów sześciennych gazu ziemnego rocznie. Wykorzystany ma zostać również dwutlenek węgla wytwarzany podczas produkcji alkoholu.
Konferencja prasowa Stock Polska
(fot. Maciej Kaczanowski)
Planowany początek budowy nowej gorzelni to przełom 2020/2021. Uruchomienie produkcji – 2022 rok. Na początku przyszłego roku ma się też rozpocząć rekrutacja pracowników do nowego zakładu. Pracę znajdzie tu dodatkowe 20-30 osób (obecne zatrudnienie to ok. 300 osób w zakładzie produkcyjnym i ok. 100 w magazynach).
Nowa gorzelnia to też „oczko w głowie” Urzędu Miasta Lublin.
– Zrobimy wszystko, by wszelkie pozwolenia - te które są po naszej stronie - były wydawane natychmiast – zapewnia Mariusz Sagan, dyrektor Wydziału Strategii i Przedsiębiorczości UM Lublin, ciesząc się z „kolejnego kroku w odbudowie sektora przemysłowego w Lublinie”.
A dyrektor generalny Stock Polska przyznaje, że rozważał zakupy istniejących gorzelni w innych częściach Polski. – Ale w końcu zdecydowaliśmy całość biznesu skoncentrować w Lublinie – mówi Sypek
Spirytus w nowej gorzelni powstanie w wyniku fermentacji żyta, pszenicy, pszenżyta, jęczmienia i kukurydzy od lokalnych producentów.
W całej Europie Stock Polska zatrudnia 1080 osób, z czego 650 w Polsce. W Lublinie Stock produkuje wysokoprocentowe alkohole (Żołądkowa, Stock, Lubelska, Saska) oraz płyny do celów medycznych, farmaceutycznych i rolniczych.
