Uczą się, rozwijają pasje i przełamują stereotypy. 750 seniorów rozpoczęło rok akademicki

– Bardzo często osoby przechodzące na emeryturę tracą troszeczkę swój sens życia. Codziennie wychodzili rano do pracy, mieli znajomych. Niestety urywają się te kontakty, czasem zostają tylko wnuki do opieki. Uniwersytet daje możliwość podróżowania, poszerzania swojej wiedzy, uczenia się, co jest bardzo ważne, bo nasz umysł musi cały czas pracować, żeby był sprawny. I to przekłada się na lepsze samopoczucie seniorów – mówi Mateusz Gortat, kierownik jednostki.  

Lubelski Uniwersytet Trzeciego Wieku oferuje swoim słuchaczom trzy wykłady tygodniowo. Mogą oni poszerzać swoją wiedzę z nauk ścisłych, przyrodniczych i humanistycznych, a w tym uczyć się języków obcych. Dodatkowo w mniejszych grupach seniorzy mogą rozwijać swoją pasję do malarstwa, tai-chi, jogi, ogrodnictwa, czy psychologii.

Tą ostatnią, w sposób szczególny zainteresował się pan Jan.

– Trochę też czytam na ten temat i myślę, że ta wiedza się przydaje w życiu. Poza tym chcę być cały czas czynny. Spaceruję 3-4 km dziennie. Wiem, bo zapisuję sobie to. W roku ubiegłym przeszedłem 1100 km, teraz przekroczyłem już 800. Chcę złamać pewne stereotypy na temat ludzi w moim wieku.

Tegoroczny rok akademicki rozpoczęło 750 słuchaczy, z czego nowych jest 163. Najstarsza studentka uniwersytetu ma 97 lat.

– Mamy bardzo dużo wycieczek jednodniowych, kilkudniowych, turnusów czasowych, zabaw integracyjnych – mówi Halina Stręciwilk, sekretarz LUTW.

Zdarzają się studenci, którzy w zajęciach uczestniczą już od ponad 10 lat. Są też tacy, którzy swoją przygodę ze „studiowaniem” na emeryturze rozpoczęli dopiero niedawno.

– Ja na przykład jestem na sekcji muzealnej. Bardzo sobie chwalę spotkania na zamku, w Muzeum Narodowym. Często jako jedni z pierwszych oglądamy nowe wystawy, rozmawiamy z osobami, które je przygotowały. Są w tym różne smaczki, różne ciekawostki – mówi jedna z seniorek, przed którą drugi rok zajęć.

Lubelski Uniwersytet Trzeciego wieku współtworzą wiodące lubelskie uczelnie i ich pracownicy. Mowa o Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej, Uniwersytecie Przyrodniczym, Uniwersytecie Medycznym i Politechnice Lubelskiej.