Dwaj policjanci ze Świdnika, którzy brutalnie pobili niepełnosprawnego na ulicy, już w piątek mogli pożegnać się z pracą.
W maju 2006 roku Ireneusz S. i Rafał S., funkcjonariusze świdnickiej komendy, wracali z imprezy integracyjnej. Natknęli się na leżącego na ulicy mieszkańca Świdnika. Zaczęli go bić. Zmasakrowany mężczyzna trafił do szpitala. Pobicie przez okno widział mieszkaniec Świdnika, główny świadek oskarżenia.
Mężczyźni zostali wyrzuceni z policji. Okazało się jednak, że świdnicka komenda przy ich usuwaniu popełniła błędy. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Lublinie przywrócił ich do służby.
W maju Sąd Rejonowy w Lublinie za pobicie niepełnosprawnego skazał policjantów na kary po półtora roku więzienia w zawieszeniu na 4 lata. Mężczyźni odwołali się. Sąd Okręgowy w Lublinie zajął się ich sprawą dzisiaj. Utrzymanie wyroku w mocy oznaczałoby dla policjantów ostateczne pożegnanie się z pracą.
Orzeczenie nie zapadło. Okazało się, że brakuje części materiału dowodowego, który nie został nadesłany przez sąd rejonowy. Następna rozprawa zostanie wyznaczona dopiero gdy go dośle - najwcześniej za kilka tygodni. Do tego czasu mężczyźni będą służyć w policji.
(er)