W nietypowy sposób proponuje powitać Nowy Rok 2010 ks. Janusz Kozłowski z parafii pw. NMP Matki Kościoła w Świdniku.
– Pragniemy powitać nowy rok 2010 z płonącymi w ręku pochodniami. To znak naszej solidarności i gotowości niesienia pokoju oraz pojednania wszędzie tam, gdzie panuje ciemność i niezgoda – zachęca ks. Janusz Kozłowski.
To on wraz z Klubem Rowerowym Alfa w Świdniku jest pomysłodawcą tego przedsięwzięcia, odbywającego się już po raz czwarty. – Spotkajmy się 31 grudnia, o godz. 23.30, na placu przy galerii Wenus przy ul. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Świdniku – zaprasza ksiądz.
Potem przewidziana jest rowerowa przejażdżka po ulicach Świdnika. Całość potrwa ok. godziny.
O tym, że inicjatywa księdza i prezesa klubu Alfa Bogusława Kociry jest trafiona, świadczą pierwsze zgłoszenia udziału w tej imprezie. By w tak oryginalny sposób powitać nowy rok chętni chcą przyjechać m.in. z Lublina.